Sobota
24.12.2005
nr 146 (0146 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: 7x65, a 8x57

Autor: rębilas  godzina: 01:35
Mam 7x65R, 30.06 i czasem strzelam z pożyczanego 6,5x68. Polowałem też z 7x64. Zwykle korzystam z ciężkiej amunicji, mareki różne. Trzy dni temu strzelałem z drylinga (7) do skaczącego przez linię dzika ok. 70 kg, spóźniłem go (wątroba). Tylko wyraźny trop na śniegu pozwolił mi po ok. 70 m !!! znaleźć pierwszą farbę i w końcowym efekcie dojść ranionego zwierza. Nie twierdzę, po 30.06 lub (8) dzik leżałby na miejscu ale farba chyba pojawiłaby się szybciej. Przy czarnej stopie zero szans na sukces.

Autor: Guzik  godzina: 09:09
Mam 7x65R i miałem 30-06. Uważam że 7 -ka jest dużo lepsza i przyjemniejsza (nawet jak szukam to wcale nie dalej niż po 30-06).Strzelam z czeskiej ammo i tez nie narzekam. Taka dyskusja prowadzi do wniosku, że od 8-ki jest klepszy 9,3x62, a od niego jeszcze więszy i jeszcze większy.... Uważam, że w odpowiednich rękach .222 da mniej postrzałków niż 9,3x62, a jak dobrać broń pod siebie- lepiej zawsze mieć za dużo niż za mało. Wesołych Swiąt Guzik