Piątek
25.09.2009
nr 268 (1517 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: śrut !!!  (NOWY TEMAT)

Autor: Batrek  godzina: 20:20
Witam serdecznie, Do napisania tematu skłoniło mnie to co znalazłem wewnątrz naboju Imperial nr. 5 . Okazało się, że po rozcięciu patrona w koszyczku znalazłem śrut nie ołowiany, lecz stalowy. Kiedyś czytałem na forum i w prasie o presji prześcia z ołowiu na stal ze względów środowiskowych, ale nigdy nie słyszałem o tym w praktyce. Tutaj zaskoczenie. Paru kolegów też się dziwiło. Ciekawe jaki ma to wpływ na luffy ?? Proszę napiszcie jak wygląda sprawa innych marek. Czy to tylko wyjątek z tym Imperialem. Dodam, że amunicja tania, a ja studęcina i to jeszcze z automatem, więc na amunicję z wyższej półki nie mogę sobie narazie pozwolić. Chociaż z drugiej strony z tego imperiala dosyć dobrze się strzela, a karabin przeładowuje bez problemu. Napiszcie także z jakich marek strzelacie do kaczek, gęsi i lisów. Jak wygląda powtarzalność serii, pokrycie itd. Zbliżają się zbiorówki więc troche informacji frycowi się przyda ;) Zapraszam do dyskusji tym bardziej, że przed nami forumowe gąski. Darz Bór, Bartek

Autor: kristofferp  godzina: 20:38
Batrek, w wielu krajach jest już zakaz stosowania śrutu ołowianego. Altenatywą jest żelasny (stalowy), wolframowo-żelazny, bizmutowy. Ten pierwszy tani, pozostałe drogie. Apropos żelaznego, można strzelać pzy czoku 1/2 lub mniejszym. Zasadą jest używanie śrutu 2 numery grubszego, niż ołowiany. Śrut żelazny szybko wytraca szybkość. Ograniczasz strzały do 25m. DB.

Autor: kamel  godzina: 22:35
Coś z tą ekologia jest nie tak, gdy patrzę na strzelnicę jak pięknie rośnie trawa i różne drzewka to się pytam jaka jest szkodliwpść śrutu ołowianego. Natomiast wszędzie tam gdzie strzelaja śrutem stalowym zaczyna się powszechna degradacja, wszystko czerwone, po deszczu smugi czerwonej wody.