![]() |
Środa
14.10.2009nr 287 (1536 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Oksydowanie domowym sposobem Autor: tecumseh godzina: 11:20 ad.kamel tak Ad. pięta racja brunirowanie - przejęzyczenie ale potocznie tak leci sztucer też brunierka czy za 10dni zabiegów różnych koło lufy aby uzyskać efekt końcowy to dużo?? proszę sobie poglądać proces brunirowania. pzdr DB Autor: kamel godzina: 14:18 tecumseh OK Tylko jest problem jak zostawić u ciebie nap lufy do brunirowania, kwestia papierów, na jakiej zasadzie ? Autor: pięta godzina: 18:10 Kolego " Tecumseh" czy ja Ci napisałem ,że za brunirowanie podałeś cenę za drogą ? Nie napisałem ,że za sztucer przy oksydowaniu na gorąco jest moim zdaniem u Ciebie za drogo robi się to za 150 zł w Katowicach u kolegi Wróblewskiego. zakład rusznikarski -renomowany ! /Co do brunirowania wiadomo zabieg jest pracochłonny te minimum 10-12 dni trzeba poświęcić.Wybacz siedzę w temacie oksyduję sam ale tylko sztucery. Brunirowania bez stosownego doświadczenia / i nie chodzi tu o odczynniki bo te są łatwo dostępne ale o technikę samego wykonania i niestety dużą pracochłonność/ nigdy bym się nie podjął bo można narobić więcej szkód niż zarobić i piszę to uczciwie bo tak jest. /chodzi o plamy jakie powstają na powierzchni broni przy niedokładnym przygotowaniu przez amatorów podłoża pod brunirowanie./ Więc ten zabieg niech lepiej robi ktoś kto o tym ma pojęcie i duże doświadczenie w tym względzie DB |