![]() |
Wtorek
17.11.2009nr 321 (1570 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: SARNA +30.06+KULA (NOWY TEMAT) Autor: Hog godzina: 11:50 Koledzy, Chciałbym zasięgnąć opinii o kuli kalibru 30-06 najmniej rozbijającej tuszę sarny. Dla porządku proszę, jeśli łaska, o to byście nie doradzali mi innego kalibru. Pytanie dotyczy 30-06. Cena amunicji nieistotna, dostępność jak najbardziej. Ja osobiście rozważam RWS EVO, lub RWS DK. Co o tym sądzicie. Wiem, lepiej kupić mniejszy kaliber, ale bardzo lubię mój 30-06 i szykam dla niego "wiosennego" zastosowania. Zimą strzelam z 9,3x62 Autor: jurek123 godzina: 11:59 Jeśli można cokolwiek doradzić bo 3006 to armata na sarnę to radził bym kulę jak najcięższą ,najwolniejszą i jak najtwardszą bo sarnę najlepiej kładzie 222 i 223. Pozdrawiam Autor: kristofferp godzina: 12:14 sako (www.sako.fi/pdf/datatables/SakoCartridgesDatatable2008.pdf) na sarny zaleca Gamehead 8g i super hammerhead 9.7g. DB. Autor: sparko godzina: 12:20 Jeśli mogę "dwa słowa" to popieram jurka123 ...., sam strzelam sarny z .223Rem kula 3.6 gr Hirtenberger Nosler Solid Base i po sprawie. Zawsze na komorę i bez szukania. Ale, ostatnio miałem okazję strzelić z 30-06 kula GROM PrviPartizan na jakieś 130 m. Koza po strzale komorowym podskoczyła w górę zrobiła dwa kroki i po chwili spisała testament.... zero zniszczeń tuszy...., druga po strzale komorowym z tej samej kuli przebiegła ok. 20 m. NIe było tragicznie, choc sie obawiałem i huku i efektu strzału. Pozdrawiam. Autor: hubertus55 godzina: 12:29 Witam. Używam DK, 30.06, 10,7g od roku. EVO nie próbowałem, ponieważ jeden z Kolegów na tym Forum napisał, że na paczce EVO powinno być ostrzeżenie przed stosowaniem jej do polowań na sarny. Upolowałem w tym czasie 4 sarny. Wszystkie trafione na komorę, wszystkie zostały w miejscu. Pomimo, że jest to szybka i stosunkowo lekka kula, jestem zaskoczony „na plus” tym, jak małe były uszkodzenia tuszy, nawet przy trafieniu „na łopatkę”. Poprzednio używałem przez kilka lat Sako Hummerhead i muszę powiedzieć, że przewaga DK jest, wg mnie, zdecydowana. Dotyczy to nie tylko saren, ale i innej zwierzyny grubej. Nie miałem okazji strzelać z tej amunicji do jelenia-byka. Przy okazji-lis trafiony w kręgosłup rozpadł się praktycznie na dwie części. Nie mam zwyczaju strzelać kulą do lisa, ale ten przechera niósł w pysku świeżo wypuszczonego koguta. DB, hubertus55. Autor: leśny 1 godzina: 12:36 Sam strzelam z NORMY ORYX i jestem bardzo zadowolony. Istotne jest , że pocisk nie rozpada się na kawałki i nie niszczy w ten sposób tuszy. Autor: yogy godzina: 14:10 Lapua Mega 13 gram, niezależnie od dystansu wylot 2-4cm średnicy. 89% w ogniu, reszta odbiega max 10-40 metrów mocno farbując. Pozdrawiam Paweł Autor: Posok godzina: 14:23 yogy jak ty chłopie obliczyłeś te 89%. DB Autor: hubertus55 godzina: 14:33 Też planowałem Oryxa lub Megę (na podstawie opinii użytkowników), ale we Wrocławiu nie było ciągłości dostaw. Nie miałem problemu z zakupem DK. DB, hubertus55 Autor: Cyfra godzina: 14:37 Hog Ile ty tych saren strzelasz,że masz taki problem? Autor: wloochacz godzina: 15:29 Nieważne ile strzela, ważne ile zjada ;-) Darzbór! Autor: dendrome godzina: 17:27 ja strzelam z sako super hammerhead 11.7, nie robi zniszczeń - twarda kula przelatuje swobodnie przez sarenke nie zdążywszy rozkwitnąć. Autor: wiarus40 godzina: 17:36 Ja co prawda posiadam 7x64 ale kolega strzela 30-06 amunicja GECO jeśli strzał jest komorowy jest ok, strzał na łopatkę powoduje duże uszkodzenia Darz Bór Autor: yogy godzina: 17:52 ad Posok miało być 80% ;) tak na oko :D Autor: Lesław godzina: 18:53 Temat sarny i kalibru 30-06 był nie raz przerabiany na forum ( wystarczy poszukać ), o pocisku grom Prvi Partizana pisałem w zeszłym roku. Generalnie najlepsze są pociski ( w tym kalibrze ) " twarde " - Grom; ABC; Mega; Mira. ostatnio strzelałem z Winchestera Silwertip CXP3 11,7 g. Pocisk twardy, dający przestrzał i bardzo mało zniszczeń, w sarnie nie wybaczający błędów, spóźniona komora i szukanie sarny gwarantowane. Strzelam sarny również z 7,62x53R i bardzo na + zaskoczył mnie pocisk SP 13g Barnauł-a. Autor: Kubczasty godzina: 19:12 Ja strzelam do saren z 30-06 Sako SHH 11,7g i wszystko w ogniu, kula przechodzi przez tuszę zawsze z przestrzałem wcale jej tak bardzo nie niszcząc. DB ! Autor: castorfiber godzina: 19:44 Strzelałem w 30-06 z Sako ARROWHEAD II 11,7 g i było OK. Polecam. Ta sama kulę stosuję w .308 Win DB Autor: Alus godzina: 19:46 Wieloma pociskami twardymi i nawet szybkimi można strzelać sarny. Wg mnie podstawowym warunkiem jest strzał tuż za łopatkę i dokładnie na blat. Strzelanie w kark czy w szyję to już trochę "inna bajka". Pozdrowionka. DB Autor: lupus77 godzina: 20:55 Osobiście używam tez 30-06 i wiem ze to dużo za dużo na sarnę ale od 3 lat z powodzeniem używam Sierrę 11,7g wcześniej używałem Normę Vulcan(po sarnę z workiem trzeba było iść ale za to bez szukania) Sarna nie jest rozbita,dziki (w ogniu lub do 30m)i nie zaglądam do portfela po każdej zbiorówce gdyż cena proporcjonalna do celności i skuteczności. DB! Autor: pniewa godzina: 20:58 na sarny w 3006 używam czeskiego SPCE 9,7g. Wylot około 5 cm, nawet jak zawadzi o żebro. Zawsze staram się strzelić, jak sugestie wyżej, na blat. Dla doradców, największe spustoszenie widziałem po moim strzale z 222 rem, na 80 m. Tusza kozła wyglądała jak przecięta kosą, w momencie strzału lekko się skręcił (kulawy sztych) Autor: iz27 godzina: 22:05 lupus77 I tak miało być ! Norma Vulcan jest miękka i piekielnie skuteczna, ale nie koniecznie na sarny. To dobra kula na zbiorówki i nocny podchód. |