![]() |
Poniedziałek
30.11.2009nr 334 (1583 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Legalny ogrzewacz? Autor: michalloo godzina: 08:32 Podczas jednej z biesiad leśnych jeden z moich znajomych przyjechał bez kierowcy, nie mniej jednak jeden symboliczny kieliszek spożył. To wystarczyło- na krótkim odcinku do domu zatrzymała go Policja... Wartość alkoholu w wydychanym powietrzu była znikoma, nie mniej jednak była... Pomimo, że nie miał broni pozwolenie cofnęli... Jak się okazało, jeden z kolegów myśliwych z koła zadzwonił na Policje (na wszelki wypadek do 3 różnych posterunków w okolicach i nie tylko) i powiedział skąd, o której, jakim samochemmoże jechać kierowca którego warto sprawdzić. NAMOLNE NAMOWY KOLEGÓW, ŻE JEDEN MU NIE ZASZKODZI ZAOWOCOWAŁY... Najlepsze jest to, że miły donosiciel został wcześniej złapany na kłusownictwie przez tego kolegę- który żadnej sprawy z tego większej nie zrobił... Nie popieram alkoholu na polowaniu- kiedyś może było to bardziej lajtowo traktowane, ale w obecnych czasach to juz nawet nie warto "moczyć ust"!!!! Autor: Mareczek godzina: 10:16 Radość mieszkania w obwodzie. Od domku koła dzielą mnie trzy kilometry. Jadę se po polowaniu, zostawiam broń w szafie, zabieram kierowcę i wracam. Nie ma mnie - góra 15 minut. I cały bal mój! Był jednak przypadek następujący : Uroczyste łowy, zaproszeni wiejscy notable. Wśród nich szef posterunku. Dyskretnie się zwijam, by broń odstawić. Komendant siedzi obok i zagaja : Nie jedź, zostań. Ciebie nikt dziś nie ruszy. Masz moją gwarancję ! Olałem taki awans. Kto odwiózł policmajstra - nie pamiętam... Było też tak : Wracam z kozła. Późna noc. Widzę, że rowem idzie kolega z koła. Oj, nie wraca ci on z kina ! Zatrzymałem się, zabieram gościa, bo będę przecież przejeżdżał obok jego domu. Po drodze czerwona lampka. Mundurowi, obcy z KWP (tzw. patrol oficerski) żądają dokumentów. To zagwostka. Cywilne papiery zostały w cywilnych łachach. Tłumaczę im, że mam tylko pozwolenie na broń i legitymację PZŁ, ale możemy podskoczyć do mnie do domu po prawo jazdy i dowód rejestracyjny. Na to się z tylnej kanapy odzywa mój koleś i rzecze : Mareczek, co ty im pier...lisz, przecież sam mi mówiłeś, że ci w tamtym tygodniu prawko zabrali ! Taki ŻŻP (żenujący żart pasażera). Na szczęście uwierzyli kierowcy, nie pasażerowi. DB Autor: iz27 godzina: 15:06 sauer Galopujesz zainspirowany otaczającą Cię nudą ? W moim wpisie poddałem pod wątpliwość prawdziwość Twoich rzekomych doświadczeń. Piszesz, że kilkakrotnie uczestniczyłeś w poszukiwaniach utraconej broni przez swoich pijanych kolegów. Więc albo piszesz głupoty, albo jesteś członkiem nie koła myśliwskiego, tylko bandy praktykujących alkoholików i półgłówków. W takiej sytuacji słusznie oburzony takimi praktykami pochwal się co zrobiłeś w swoim ponoć "kole" pijaków, aby ukrócić taką patologię. Takie zachowania niosą także znamiona przestępstwa, o którym powinieneś powiadomić policję ! Jeśli chodzi o mnie nie toleruję alkoholu na polowaniach, Człuchowa i afiszowania się własną głupotą. Czemu wyraz daję raz jeszcze komentując Twoje "rewelacje". Autor: Sauer 86 godzina: 17:08 Iż, Bogu dzięki jesteś ty Iżu! Pogromco zła w twoim Kole, Kapusiu towarzyski? i donosicielu I-klasy?, Koło zapewne ma radość z twojego członkostwa? Zapewne sam zgłaszasz się dobrowolnie na policję, gdy popełnisz jakiekolwiek wykroczenie, tylko współczuć twoim znajomym i rodzinie - aż chce się rzec: ostatni, z ciebie, sprawiedliwy (albo głupi?) "...czemu wyraz dajesz...." odpowiadając na moje "rewelacje", swojej mądrości w taki sposób nie zaprezentujesz..., niestety Powiem ci tylko, że donosiciele są gorzej traktowani przez społeczeństwo niż bandyci.... No cóż, ale przynajmniej masz co pokomentować....jak się nudzisz, to popisz trochę jeszcze, może zainspirujesz kogoś tą twoją "mądrością"...., albo jesteś młody, albo naiwny...., ale mało w życiu widziałeś, dlatego może uważasz się za tak "sprawiedliwego" Może to wszystko wynika z twojego towarzystwa w jakim przebywasz? Może każdy na ciebie donosił w Kole, pracy itp, to i ty sugerujesz donosić, taki mały syndrom człowieka pokrzywdzonego. Nie wiem i nie chcę tego wiedzieć, ale bądź bardziej powściągliwy w wyrażaniu opinii, a nie zaszkodzi ci to... DB! Autor: iz27 godzina: 20:24 nie jesteś mądry Autor: cynik godzina: 21:17 Dopatrywać się w takiej piersióweczce oznak alkoholizmu to jak dopatrywać się seksu w nodze od stołu:-( Chyba ktoś tu ma problem. Nie mniejszy niż alkoholowy :-((( Autor: Makas godzina: 21:36 Trup w każdej szafie ... A cynik trafił w dziesiątkę ... DB |