![]() |
Czwartek
10.12.2009nr 344 (1593 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: nóż... (NOWY TEMAT) Autor: Matus godzina: 15:10 Koledzy ostatnio pomyślałem że może i by się nóż przydał. Budżet mam określony tak do 100zł, znajdę coś ciekawego i zarazem ostrego?? :) Czym się kierować przy wyborze noża? Może koledzy coś polecicie mi? DB Matus :) Autor: Stasio Tygrys godzina: 15:26 Kolega przyjechał z zagranicy i przywjozł mi taki nóż OPINEL FRANCE INOX NR.8 jestem zadowolony z tego noża składany bardzo poreczny ale to moja opinia nieznam ceny tego noża u nas DB. Autor: Hajcok godzina: 16:20 Np. to możesz wybrać coś ciekawego: Victorinox, Muela, Opinel (www.victorinox.sklep.pl/kategorie/4,Scyzoryki-i-narzedzia-Victorinox.html) Autor: h_bert godzina: 16:51 Za ta cene to najlepiej noz typu Frosts Mora i jakas przyzwoita ostrzalke. Opinel nadaje sie dla francuskiego pasterza, albo skauta. Dla mysliwego - nie. Jest lekki i poreczny ale kiepsko wykonany, a rekojesc puchnie pod wplywem wilgoci. Moge jeszcze polecic Victorinox Solo - jesli musi byc skladany. DB h_bert Autor: rales godzina: 16:57 To, czy noz bedzie ostry, zalezy glownie od.. Ciebie.. Jakosc stali ma wplyw tylko na to, jak czesto trzeba ostrzyc, i jak szybko sie bedzie ostrze tepilo. A moze cos z Kopromedu?? Chyba najtansze maja ponizej 100 zlotych.. Darzbor!! Autor: radmor godzina: 17:10 mam Kopromed Hele za sporą kasę i jeden najtańszy ze Szwedzkiej stali za 35 zł który kupił mi znajomy na zlocie militariów czy czymś takim. i ten najtańszy jest dla mnie najlepszy Autor: braun godzina: 17:39 Frosts lub Mora. Za 35 zł masz do wyboru laminaty nierdzewne i węglowe. Jak masz trochę umiejętności to dorobisz sobie ładną rękojeść oraz pochwę i będziesz miał porządny i ładny nożyk. Autor: batko godzina: 18:26 Witam wszystkich mam różne noże , trochę się tego nazbierało przez lata. Ostatnio przeszedł mi z USA gerber ze stali proszkowej S30V w tej chwili kosztował na promocji 85$. Uważam go za najlepszy w mojej kolekcji gdzie są różne Pumy i Brokery znacznie droższe od tego nożyka. Dozbieraj trochę i kup ze stali S30V nie będziesz żałował a zaoszczędzisz kupę kasy na kupnie kolejnych noży. Autor: Matus godzina: 19:19 1 (allegro.pl/item837319557_noz_mysliwski_red_deer_rd0076_prezent.html) 2 (allegro.pl/item833934845_noz_mysliwski_red_deer_22420_prezent.html) a może coś z tej serii? Autor: Jastrząb godzina: 19:38 Albo kup Frostsa NP TAKIEGO (www.allegro.pl/item839304135_frost_noz_760.html) albo dołóż i kup już coś z wyższej półki-jeśli składany to warto zainteresować się TYM BUCKIEM. (www.allegro.pl/item839304135_frost_noz_760.html) Oczywiście na Ebay kupisz go taniej-ale trochę więcej zachodu to będzie wymagało. DB! Autor: O.Piotrek godzina: 19:45 Witam. Jeśli ogranicza Cię kaska to Kolego obserwuj największy portal aukcyjny. Nawet w tej kwocie mozna znależć zacny nożyk i niekoniecznie używany. Napiszę co ja wyszperałem. A więc; Buck Alpha mini Hunter stal ATS 34 hartowanie Bos , nożyk używany bez żadnych śladów(100 zł). Drugi nabytek to nowy Gerber Gator ze stali 154 CM. Brzytwa wypróbowana na ostatniej zbiorówce. Nożyk wysłany ze stanow , cena z przesyłką 179 zł:-). Ostatni nożyk to Buck Vantage PRO347 . Uwaga: stal s30v, hartowanie Bos. Cena 190 zł. Używany. Nie kupuj szajsu bo szkoda kasy. Wiem z własnego doswiadczenia. D.B. Autor: Jastrząb godzina: 19:48 Źle wszedł link Bucka-więc jeszcze raz TUTAJ MOŻESZ OBEJRZEĆ I KUPIĆ. (www.allegro.pl/item849053471_noz_buck_347bks_vantage_pro_s30v_bos_g10.html) Autor: Sauer 86 godzina: 19:51 Jak elegancja, to Victorinox Hunter, cena nowego ok 65 pln, ps. Mora i frosts tępią się przy patroszeniu w mig!!! One są dobre, ale na ryby tak jak producent podaje;) DB! Autor: Matus godzina: 19:52 a ten co podałem w pierwszym linku? ten (allegro.pl/item837319557_noz_mysliwski_red_deer_rd0076_prezent.html) Autor: szunaj godzina: 20:23 Mysle, ze ten Cie zadowoli. Mam ich kilka, bo co rok dostawalem do prenumeraty czasopism. Ja jestem zadowolony. Tani i dobry. DB Autor: Jastrząb godzina: 20:32 Frosts,Victorinox,Red Deer,Muela itp..itd...w tych nożach "szału nie ma" i "wodotrysków " tez nie-lepsze lub gorsze tanie noże-dobre szczególnie do gubienia.Jesli chodzi o najlepszą relację cena-jakość to Frosts wychodzi na prowadzenie,później długo ,długo nic,później Vicek z nienajgorzej obrobioną stalą i wszelkie red deery ,muele , cudemany z ciekawymi materiałami rękojeści i dosyć miłym wyglądem.Czego nie wybierzesz-poziom będzie podobny.Radość cięcia to niestety nie ta półka.Pierwszym nożem otwierającym noże przez N jest wspomniany wyżej BUCK. Autor: Łupur21 godzina: 21:05 może warto kupić np. taki nóż, zamiast frostsa ! (sklep-mysliwski.pl/popup_image.php?pID=364) Za ok. 130 - 150 zł. będzie w oprawie z drewna, a firma znana, nie tylko w Skandynawii ! Autor: Łupur21 godzina: 21:24 Karesuando według mojej oceny jest nożem o stali lepszej, aniżeli Frosts. Liczę, że Kol. Jastrząb zajmie stanowisko w tej sprawie. Karesuando można także kupić poniżej 100 zł., ale w oprawie z tworzywa sztucznego, z wyglądu także lepszego, aniżeli w nożach Frosts. Ponadto - według mnie - myśliwy z nożem mysliwskim w "plastikowej" oprawie ............................................... to nie przystoi myśliwemu. Nie "dziadujmy", każdego chyba stać na noż myśliwski w oprawie z rogu, czy też drewna !!! Pozdr. DB. Autor: Matus godzina: 21:27 chyba raczej zdecyduję sie kupić tego Red Deera, a do tego jakąś ostrzałkę :) A z ostrzałek to jakie np radzicie brać? ja myślałem o Lansky (dziennik.lowiecki.plhttps://ssl.allegro.pl/item843435502_ostrzalka_lansky_10_sekund_pewna_marka_lcstc.html) Autor: Jastrząb godzina: 21:40 Karesuando to głównie stal Sandvik 12C27-także nie ma szału-ale nie ma też tragedii.Wykonanie Karesuando całkiem ładne.Wolałbym Rosellego za stówkę więcej... Autor: Jastrząb godzina: 21:52 To ma być podstawowa ostrzałka?Jeśli tak to raczej niewiele tym zdziałasz.Crock sticki służą do podostrzenia w razie konieczności.Do tego musisz jeszcze trafić na nóż którego kąt naostrzenia mniej więcej zgadza się z Crock stickiem-w przeciwnym wypadku tylko się rozdrażnisz... Autor: Kosmaty godzina: 22:06 Fajny temat... 1. Kolega pyta o nóż. 2. Pojawia się kilkanaście odpowiedzi. 3. W międzyczasie Kolega pytający dwa razy podaje link do noża, który sobie upatrzył. 4. Pojawiają się opinie - w większości słuszne. Żadna nie dotyczy noża wymienionego przez Kolegę pytającego. 5. Kolega pytający i tak stwierdza, że kupi ten, który sobie wymyślił. ... skoro pytam a i tak wiem swoje to po co pytam...? P.S. Pomijając powyższe: Na dobrych nożach się nie znam ale na tanich z konieczności tak. Do 100 zł tylko Frost. Dwa Frosty do stosowania na zmianę plus ostrzałka (może być Lansky) i za stówkę chyba nie ma lepszej opcji. Zresztą ostrzałkę można odpuścić bo ten nóż spokojnie można ostrzyć np na kawałku ceramicznego kafelka łazienkowego, z dobrym skutkiem (sprawdzałem) Autor: lzb godzina: 22:23 Był taki czas że sprzedawano w składnicach harcerskich poczatek lat 1970-tych tzw finki - skonfiskował mi taką ojciec i tylko tego noża używał - odnalazłem niedawno ten nóż z którego po latach ostrzenia pozostała połowa, bardzo byłem zdziwiony jakie ma właściwości . Autor: Matus godzina: 22:41 kolego Kosmaty, jak Ci się temat nie podoba to nie odpowiadaj w nim, nikt Ci nie każe. A zaoszczędzisz mi troche nerwów:) Autor: Przemekswierk godzina: 22:44 To jest tez niby frost ale duzo duzo lepszy ..Swiadczy o tym sama twardosc..Moj kolega uzywa tego noza i przy jedno razowym patroszeniu 5 łań noz trzymał swietnie ostrosc.. NÓZ (www.dluta.pl/index.php?k=find&p=4904) Autor: ozmos godzina: 23:27 Przejrzyj tą ofertę (www.knives.pl/forum/index.php/topic,49258.0.html) znajdziesz kilka noży około 100 zł, wartych uwagi. |