Czwartek
10.12.2009
nr 344 (1593 )
ISSN 1734-6827
ARCHIWUM
DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Otwarta trybuna
Humor
PORTAL
Naczelny
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Prawo
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Zarządzenia PZŁ
   Przystrzelanie
   Strzelnice
   Konkurencje
   Wawrzyny
   Liga strzelecka
   Amunicja
   Optyka
   Arch. wyników
   Terminarze
Polowania
   Król 2008
   Król 2007
   Król 2006
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Ciechanowiec '08
   Mirosławice '08
   Mirosławice '07
   Nowogard '07
   Sieraków W. '06
   Mirosławice '06
   Osie '06
   Sarnowice '05
   Wojcieszyce
   Sobótka
   Glinki
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
   Filatelistyka
   Falerystyka
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Aukcje
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
Mapa
Dzisiejsze wpisy na forum
www.lowiecki.pl
Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia30.11.2009 - 06.12.2009
Redaktorzy pisząPoniedziałek 30.11.2009
Lekcja szacowania autor: Stanisław Pawluk
Z moich (i nie tylko) obserwacji wynika, że jednym z elementów działających bardzo negatywnie na ogląd łowiectwa przez społeczeństwo jest odpowiedzialność za szkody rolnicze wyrządzane przez zwierzynę, a zwłaszcza bardzo złe traktowanie właścicieli uszkodzonych upraw.

Tzw. "szacowanie szkód" bardzo często polegające na zwykłym cwaniactwie, zmierzającym do normalnego oszukania właściciela uszkodzonej uprawy, często prowadzące do zwykłych pyskówek w celu "zakrzyczenia" rolnika, to coraz powszechniejszy sposób na minimalizowanie szkód łowieckich, przez koła, które nie radzą sobie z prowadzeniem racjonalnej, zrównoważonej gospodarki łowieckiej. Często w trakcie takiego szacowania dochodzi do utarczek słownych, w których myśliwi sięgają nawet po groźby, jak to miało miejsce w miejscowości Dominów k. Lublina, gdzie następnie pięć wsi zorganizowało się we wspólnym proteście przeciwko nienależytemu traktowaniu rolników przez jedno z bardziej znanych lubelskich kół łowieckich. Bywa, że dla wywołania wrażenia na rolniku, najczęściej występującym samemu, przyjeżdża komisja w składzie kilku tęgich myśliwych, z czego jeden tzw. "wygadany", nie dając dojść do słowa rolnikowi, wciska mu argumenty, często z sufitu i wmawia, że uprawa jest słaba, że szkoda jest niewielka, ale jak podpisze protokół to dla spokoju jakąś kwotę zapłacą.
więcej>>

Przepisy kulinarne
 Dziczyzna w Warszaw...
 Russak a i Makłowic...
 wedzarka i kiełbasa
 Bigos
Hyde Park Corner
 Buchtowisko czy nęcis...
 polowanie mikołajkowe...
 lis
 Niebywała historia...
 Dziki na nęcisku
 Nowe Zasady Egzaminow...
 Karmienie ludzi bzdur...
 Darowizna-czyli cień ...
 kuśnierz
 Oto Polska właśnie
 PREZENT DLA ŻONY
 youtube-polowanie na ...
 Polowanie z luku
Nowe zdjęcia w galeriach
więcej>>
17-12-08 11:43
pyrus
19-08-09 20:39
pastek83
08-01-08 15:25
Leśnik1
10-12-09 15:34
pawel826
30-11-09 10:50
darzbórnik74
29-01-09 17:45
czarny zwierz
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Komentarze czytelników
    ... do opowiadań
    15:15 femme fataleCholernik ;))Tytuł:
    Dafi - pies o dwóch pyskach.
    ... do zdjęć
    00:56 Kidziu
    01:16 xsantia Zeiss...z drewna :-))))
    03:24 STRZELBA1276
    06:56 sowland
    06:57 Łukasz z lasu
    06:58 sowland
    06:59 sowland
    06:59 sowland
    07:00 sowland
    08:02 MIŚ KULECZKA
    08:02 MIŚ KULECZKA
    więcej>>
    Psy myśliwskie
     Kleszcze wciąż akty...
     Agresja
     Alpejski Gończy
     Łajkarze przy ognis...
     FOXTERRIER POWER
     KW-CO MOŻNA TAM WPI...
     Praca szczeniaków GP
     Klub JAGA
    Strzelectwo
     Ciśnienie 12/76 w B...
     Wymienne czoki a st...
     Prywatna strzelnica
     Strzelanie do rzutk...
    Wydawca i adres redakcji:
    P&H Limited Sp. z o.o.
    ul Meissnera 1
    80-462 Gdańsk
    NIP 585-00-00-791
    Sąd Rejonowy w Gdańsku
    Wydz. XVI Gospodarczy
    KRS: 0000229167
    Kap. zakł. 51 500PLN
    tel: (058) 340-93-98
    Redaktor naczelny:
    Piotr Gawlicki
    piotr.gawlicki@lowiecki.pl
    Miejsce i data wydania:
    Gdańsk, 10.12.2009
    Numer wydania:
    344 (1593 )
    ISSN 1734-6827
    Ogłoszenia
    Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
    Myśliwskie akcesoria
     Wybór kuli
     Konserwacja broni
     nóż...
     kamuflaż zimowy !
     Latarka fenix TK11R2
     Heym SR 21
     Breneka x 2
     sabot
     Bezpiecznik CZ550
     Mannlicher - osada le...
     navara i L200
     latarka
     czoki do iża
     STEINER Nighthunter X...
     lornetka nocna
     Nikon Monarch 8.5x56 ...
    Wiedza i edukacja
     Wyprzedzenia dla zwie...
     Biuro polowań dewizow...
     Nowelizacja ustawy o ...
     Miłośnicy gładkich lu...
     INWENTARYZACJA - prof...
     Odstrzały redukcyjne ...
    Dyskusje problemowe
     Do Opcji 0
     opcja 0
     akredytacja dziennikarz...
     Okrągły stół łowiectwa
     wybory 2010
    Moje polowanie
    Dafi - pies o dwóch pyskach. autor: Urtica
    DAFI, PIES O DWÓCH PYSKACH

    O ludziach mówi się, że mają dwie twarze, a jak powiedzieć o psie, którego codzienna natura odmienną jest od tej świątecznej, łowieckiej, sobotnio-niedzielnej?? Los rzucił mnie na sesję myśliwską w dolinę rzeki Baryczy, która swe koryto wyrzeźbiła pośród malowniczych łąk Dolnego Śląska. Miało być kaczkowo i towarzysko, bo sezon na pierzate towarzystwo, ku radości mojej i mojego psa, właśnie się rozpoczął... A jak było? Ad rem... Zaczęło się od tego, że mój pies, mimo osobistego zaproszenia organizatora, w inauguracyjnym polowaniu na kaczki w Dolinie Baryczy, uczestniczyć nie mógł... Wyniknęło to z jego charakteru, po prostu jak to w związku bywa, pokłóciliśmy się; ja powiedziałam jedno, on drugie i zaczęło się. Grunt, że wylądowałam bez mojego towarzysza polowań na kaczki, w rejonie, który w owo ptactwo obfitować powinien, aczkolwiek, jak się później okazało, niekoniecznie. W zastępstwie mojego psa, miał wystąpić Dafi, wyżeł szorstkowłosy.
    więcej>>