![]() |
Poniedziałek
04.01.2010nr 004 (1618 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: luneta delta optical Autor: Marcin_ godzina: 01:47 Kolego ja nabyłem, raczej w celach eksperymentu, DO Classic 3-9x44 za całe 299zł dokładnie obejrzałem w sklepie (N. Osiny) i wybrałem bodaj, że drugą sztukę, założyłem na 223 Rem i zaskoczenie trafienia sa powtarzalne i zero sie nie przestawia. Ale jeżeli chodzi o zmierz to zapomnij żebyś coś w niej zobaczył, sorry ale to tylko 299 zł, jednakże żeby spokojnie popolować trzeba inwestować nie w Classic, ale w Titanium. Ostatnio po paru niepowodzeniach z gładką lufą na zbiorówkach, podjąłem decyzję o wzięciu sztucera (kal. 30-06) ,a że mój Swarek nie mieści się w ramach ustawowego prawa z powiększeniem , w akcie desperacji założyłem Deltę , przestrzelanie przeżyła, ostatnio na polowaniu strzeliłem dzika i wbrew niektórym (chociażby Marek B.), produkt z FILIPIN ,a nie z Chin, wytrzymuje strzały dalej. Wbrew moim przypuszczeniom nie zakończy swojego żywota na 30-06, wróci na 223 Rem i dalej bedzie ciemiężyć liski. A propos wypowiedzi Marka Białego - kolego można sobie popisać wiele sloganów , w stylu dozbieraj kup cos markowego, gratuluję Tobie stausu finansowego, ale zważ na to ,iż dla (zaryzykuję stwierdzenie ) 75% naszych kolegów myśliwych te "markowe" lunety są poza zasięgiem finansowym, polują ze sprzetem na jaki ich stać . I właśnie DO ale z serii Titanium (ważne) są po prostu porządnym produktem w rozsądnej cenie, cobyś nie mówił i nie udowadniał , na zakup którego może sobie spokojnie pozwolic większość naszej braci., nie plując sobie w brodę po zakupie. A co do Twoich słów :" ...że to mierna optyka i jeszcze gorsza mechanika ". to dosyc ciekawe ja raczej odwrotnie bym to pozycjonował i ostrozniej szastał przymiotnikami. PS Lunety o których mowa w temacie, są jak mi się wydaje markowe, ich marka to Delta Optical, chyba , że się mylę. Pzdr Marcin Autor: knieja80 godzina: 09:55 niedalej jak 15 lat temu wszyscy chcieliby miec taką Delte ale dzis "tylko górna półka" przeciez myśliwi jak mój ojciec i tysiące innych polowali z tym co udalo sie wtedy zdobyć i robili często świetne efekty, sam polowałem do niedawna z Jena 6x42 i strzelalem dziki w nocy dzis mam Delte 2,5-10x56 i chwale ją sobie i strzelam z 308w bez problemu i mimo ze wiem ze "markowe" maja lepsze parametry to mi wystarczaja parametry mojej i nie narzekam uwazam ze stosunek ceny do jakosci wypada świetnie Autor: Eskimos godzina: 13:21 Nie dalej jak 20 lat temu podstawowym samochodem Polaków był maluch. I co? I też się nim dało dojechać wszędzie, czy to w terenie, czy na wakacje w każde miejsce w Europie. Ale co z tego? To żaden argument. Czasy się zmieniają, sprzęt też i postępu nic nie zatrzyma. Do tego dochodzi kwestia oczekiwań i komfortu użytkowania. Kiedyś jedyną amunicją kulową było Mesko i też wywracało dziki, a teraz rozprawiamy na forum czy lepsze sa Normy, RWSy, Sako, czy inne Hirtenbergery i to koniecznie z jednej serii, żeby były powtarzalne. Tak samo jednemu wystarczą głośniczki wbudowane w laptopa, inny musi mieć kable do kolumn po kilka tys. zł. za metr -> kwestia oczekiwań i pożądanego komfortu użytkowania. Tylko że tak naprawdę, to w 9 przypadkach na 10 wyłącznie kwestia kasy, do czego niekoniecznie lubimy się przyznawać (również przed sobą). Przez wiele lat, do zeszłego miesiąca polowałem z lunetą Tasco 4-12x56 z przełomu lat '70 i '80 i dawałem radę. Ale nie dorabiałem do tego ideologii i nie wmawiałem sobie i innym, że to dobry sprzęt i lepszego nie potrzebuję. Po prostu nie było mnie stać na nic lepszego i tyle. Kupiłem podświetlanego Doctera 8x56, bo nie było mnie stać na najwyższą półkę i choć jestem bardzo zadowolony, to nie uważam i nie wmawiam sobie, że nie potrzebuję niczego lepszego. Pewnie, że potrzebuję! Te najlepsze rzeczy też są dla ludzi i nie widzę powodu, żeby ich nie kupować, jeżeli kogoś na to stać. Oczywiście, z Docterem można polować latami i mieć świetne wyniki. Tak jak z Deltą, Noktą, Tasco, czy czymkolwiek innym. Ale to wcale nie znaczy, że Swar, czy inny S&B jest be, bo kosztuje tyle co 4 Delty, czy 10 Jahti. A jak zwykle, najwięcej na ten temat mają do powiedzenia ci, których stać wyłącznie na np. Deltę. Tych drugich, których spokojnie by było stać na wielką czwórkę, a polują z Deltą jakoś nie widać specjalnie... PS A tego co wymyślił w Docterach pokrętło do podświetlenia po LEWEJ stronie lunety, to powinni pociąć w jodełkę i posolić :-/ Okrutnie niepraktyczne rozwiązanie. DB, Eskimos Autor: knieja80 godzina: 13:37 Eskimos ja nie twierdze ze drozszy sprzet nie jest lepszy ani nie dorabiam zadnej ideologii ja poprostu smieje sie jak czytam niektore komenty w stylu X to gowno a Y to szmelc i liczy sie tylko Z bo ja taki mam i kosztowal sto mln pesos i mimo ze tak jak piszesz wszystko jest kwestia zasobnosci portfela to polowa forumowiczow kupi jakis sprzet ze snobizmu a nie z faktycznej potrzeby pozdrawiam Autor: WaJa godzina: 15:15 Ad Eskimos "A tego co wymyślił w Docterach pokrętło do podświetlenia po LEWEJ stronie lunety, to powinni pociąć w jodełkę i posolić :-/ Okrutnie niepraktyczne rozwiązanie. " Nie tylko w Docterach, ale również np w Kahlesach i wielu innych markach. Tak masz rację to wielce nie wygodne rozwiązanie jak już się złożysz i chcesz podświetlić krzyż czy punkt. Tez mam taki problem w dwóch lunetach i często przeklinam tego kto to wymyślił. P.S. Co do marek i zasobności portfela tez masz rację. Pozdrawiam DB Autor: sowland godzina: 15:57 I właśnie to pokrętło z lewej strony jest dla mnie plusem .Bo ja leworęczny i chociaż coś bez dopłaty mam.hi hi Autor: Hornet22 godzina: 16:28 czesc. mam DOT Clasic na kacapie 223REM. Przystrzelalem i poluje- glownie z podchodu i czy o zmierzchu czy o zmroku i brzasku jeszcze mi nic nie ucieklo.Kup sobie to na co cie stac i POLUJ, POLUJ bo szkoda czasu, zycie mija.Darz Bor Autor: WaJa godzina: 16:34 Ad Hornet22 Dobrze podsumowane "POLUJ bo szkoda czasu, zycie mija" DO Classic też spełni oczekiwania, jak się nie ma nic innego. Też mam taką lunetę, pomimo, że ma jeszcze inne, bardziej uznane i ona też dobrze mi służy. pozdrawiam i DB |