Poniedziałek
04.01.2010
nr 004 (1618 )
ISSN 1734-6827
Redaktorzy piszą
Zasady selekcji w praktyce, cz.I autor: Piotr Gawlicki
Jak co roku rzesze członków PZŁ ustawiają się grzecznie w kolejce do komisji oceny prawidłowości odstrzału samców zwierzyny płowej, w tym teoretycznie rzecz biorąc również obcokrajowcy. Moje koło w okręgu gdańskim przyjęło swego czasu na członka obywatela królestwa Szwecji, nazwijmy go J.K., który był wówczas członkiem PZŁ z okręgu warszawskiego, mieszkającym od 40 lat w Sztokholmie. Raz w roku J.K. zabiera jednego lub kilku swoich szwedzkich przyjaciół do Gdańska na dewizowe polowanie na rogacze. Tak dzieje się już od prawie 10 lat i też w tym roku przyjechał ze swoim kolegą do mojego koła na pierwszy weekend sezonu 9-11 maja.

Jak zawsze po polowaniu dewizowym, tak i w tym roku, odstrzelone rogacze wpisane zostały do właściwego arkusza oceny i przedstawione komisji. Oczywiście żaden z gości nie musiał się fatygować, bo zwyczajowo ocenę załatwiają koła goszczące cudzoziemców. Komisja, kiedy zorientowała się, że jeden z myśliwych szwedzkich jest równocześnie członkiem PZŁ, odmówiła oceny strzelonych przez niego rogaczy, nakazując przedstawić je na jesieni z porożami strzelonymi przez myśliwych polskich. Na nic zdały się wyjaśnienia, że od zawsze poroża strzelone przez J.K. oceniane były przez komisję powołaną dla polowań dewizowych, że J.K. w Polsce bywa tylko raz w roku właśnie na polowania majowe i odlatując do Szwecji chce zabrać poroża upolowanych przez siebie rogaczy. Nic z tego. Pytany o podstawę prawną takiej decyzji jeden z członków komisji powiedział, że podstawy takiej nie zna, ale w ubiegłym roku został w okręgu zbesztany za dokonanie oceny poroży J.K. i zagrożono mu wykluczeniem z komisji, jeżeli jeszcze raz dokona oceny poroży przedstawionych przez J.K. razem z innymi Szwedami nie należącymi do PZŁ. O to, czy ma to związek z tym, że prezesem koła jest ten Gawlicki, już się nie pytałem.

więcej>>
Dzisiejsze wpisy na forum
www.lowiecki.pl
Wydawca i adres redakcji:
P&H Limited Sp. z o.o.
ul Meissnera 1
80-462 Gdańsk
NIP 585-00-00-791
Sąd Rejonowy w Gdańsku
Wydz. XVI Gospodarczy
KRS: 0000229167
Kap. zakł. 51 500PLN
tel: (058) 340-93-98
Redaktor naczelny:
Piotr Gawlicki
piotr.gawlicki@lowiecki.pl
Miejsce i data wydania:
Gdańsk, 04.01.2010
Numer wydania:
004 (1618 )
ISSN 1734-6827
Komentarze czytelników
... do felietonów
12:22 szunajCzy mysliwy JK pozyskal rogacze jako dewizowiec i zaplacil za nie wedlug cennika, czy jako polski mysliwy majacy odstrzal? Jezeli placil, to zabiera parostki ze soba, jesli jako nasz, to musi zostawic trofea do wyceny. DB Tytuł:
Zasady selekcji w praktyce, cz.I
12:56 HupertKolego szunaj, czy dobrze zrozumiałeś podniesiony problem? Chodzi o to, czy istnieje przepis prawa łowieckiego, który nie pozwala ocenić poroża pozyskanego przez członka PZŁ, przez komisję oceniającą poroża dewizowców, jeżeli zgodnie z informacją rzecznika prasowego Marka Matyska, kryteria oceny poroży jeleniowatych są jednakowe wobec wszystkich myśliwych polujących w Polsce. Inaczej, czy umiesz podać podstawę tego, że jeżeli płacił, to zabiera parostki ze sobą, a jeśli jest nasz, to musi zostawić trofea do wyceny? A zapłaconych to już nie trzeba oceniać? Czyżby pieniądz rządził w tej sprawie w PZŁ?Tytuł:
Zasady selekcji w praktyce, cz.I
13:04 lelek_nowyszunaj, dewizowiec też musi chyba mieć odstrzał? I jeszcze jedno, czy Polak kupujący odstrzał komercyjny w jakimś kole, nie musi przedstawiać poroża do oceny? A może poroże przedstawić do oceny z dewizowcami polującymi równocześnie w tym kole?Tytuł:
Zasady selekcji w praktyce, cz.I
13:41 szunajWiele razy bylem w Polsce z dewizowcami na polowaniu jako tlumacz. Jezeli polowalismy w moim kole, to jesli mialem odstrzal i dewizowcy nie mieli nic przeciwko, to polowalem. Moje trofea zostawaly w kraju do wyceny, a ich byly wyceniane przed wyjazdem. kazdy mysliwy zagraniczny dostal protokol w ktorym byly opisane i zwazone parostki. Inaczej wyglada sprawa, gdy pozyskujemy rogacza i za niego nic nie placimy, inaczej, gdy kosztuje kikaset euro. Bylem tez w kilku kolach, gdzie pozwolono mi polowac na warunkach mysliwego dewizowego. Musialem zaplacic za odstrzal wedlug cennika i moglem zabrac parostki ze soba. Dlatego moje pytanie dotyczylo statutu mysliwego JK. Czy byl jako "dewizowiec", czy jako tlumacz z mysliwymi zagranicznymi a przy okazji polowal majac odstrzal ze swojego polskiego kola. DB Tytuł:
Zasady selekcji w praktyce, cz.I
14:02 HupertSzunaj, piszesz to samo o czym jest artykuł, czyli o tym jak jest. Czy wiesz co powodowało, że pozyskane przez Ciebie poroże zabierałeś? Czy to pieniądze zmieniają prawo w PZŁ? Tytuł:
Zasady selekcji w praktyce, cz.I
14:17 Mark - 2Przeczytajcie sobie na spokojnie to:www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=120&_RowID=946&_CheckSum=1629784731, a potem jeszcze to:www.lowiecki.pl/prawo/zasady_selekcji_4.pdf. I spróbujcie zgadnąć kto ma rację. Niestety nie wiem jak w komentarzach wstawić link - za co przepraszam z góry.Bo mnie się wydaje - jeżeli JK polował jako członek koła to chyba jednak ZO.Tytuł:
Zasady selekcji w praktyce, cz.I
20:21 szunajkolego Hupert, dewizowemu mysliwemu nie mozemy kazac czekac kilka miesiecy na wycene trofeum. On przyjezdza, poluje, placi i zabiera co upolowal do domu. Tak samo jak polski mysliwy polujacy w Rosji, Danii, Afryce itd. Wyobrazasz sobie polowanie na rogacza syberyjskiego gdzie mowia Ci, ze trofeum dostaniesz za rok, bo wlasnie byla wycena i nastepna bedzie w przyszlym roku? Poza tym ja nie widze problemu co do kolegi JK. Jezeli polowal na warunkach dewizowych, to placi i zabiera np. parostki, a jezeli na warunkach naszych, to tak jak kazdy polski mysliwy musi czekac na termin wyceny. Nie widze w tym nic zlego. Sam tez tak robie. jezeli w terminie wyceny nie ma mnie w Polsce, to tesc lub kolega bierze moje "zdobycze" i pokazuje komisji. Takie mamy prawa, mysle, ze dobre i po co je zmieniac. DBTytuł:
Zasady selekcji w praktyce, cz.I
więcej>>
Hyde Park Corner
 XXII Krajowy Zjazd De...
 Wyprawa skór Warszawa
 ciekowostka
 projektowanie strzeln...
 Sex na mrozie
 Biała Podlaska górą!
 Podziękowania
 są jeszcze takie łowi...
 Zaprośmy Diany!
 Tacy jesteśmy....!
 Kłusownicy złapani!
 100tysięcy bocianów
 Turbo Dymo men Zadziw...
 A to pomyłka
 Bieszczady; lato 2010
 Coś o wilkach.
Przepisy kulinarne
 śmierdząca wątróbka
 dziwny kolor kiełba...
 Wędzarka...
 Jak wydobyć smak?
 pasztet z zająca
 pasztet + tatar
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Nowe zdjęcia w galeriach
    więcej>>
    04-01-10 02:00
    Urtica
    04-01-10 08:19
    knieja80
    14-04-09 12:44
    mariandzik
    15-03-04 14:37
    MARS
    08-01-08 15:25
    Leśnik1
    06-10-09 11:05
    MIŚ KULECZKA
    Strzelectwo
     Wymienne czoki a st...
     Przystrzeliwanie br...
    Wiedza i edukacja
     Polowanie zbiorowe 17...
     Cofnięcie odstrzału
     Czy normalny człowiek...
     Nabywanie i zbywanie ...
     Polowania zbiorowe do...
     Inicjatywa ludowa w P...
     Problem z kupującym b...
     Egzaminy dla nowowstę...
     Zobaczcie moje daniel...
    Dyskusje problemowe

    Brak wpisów w tym wydaniu
    Ogłoszenia
    Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
    Myśliwskie akcesoria
     ZDOŁOWANIE STRZAŁU 30...
     223 rem. do Bars 4-1
     Sabatti, włoszki,- dl...
     Jaki wabik na lisa?
     kurtka extreme
     Noże-Gamrat
     Rękawiczki
     Sauer 90/92
     Predator Raptor Hybri...
     9,3 *62 mały niesmak
     wspaniała 20
     luneta biegowa jaka
     Kniejówki do 10 tys. ...
     luneta delta optical
     Kal 308 w kniejówce
     bron
     7x57 a 7x57R
     luneta na noc
     Sztucer samopowtarzal...
     Rozmiar buta w Cabela...
     Hawke nite-eye 1,5-6x...
    ARCHIWUM
    DZIENNIK
    Redaktorzy
       Felietony
       Reportaże
       Wywiady
       Sprawozdania
    Opowiadania
       Polowania
       Opowiadania
    Otwarta trybuna
    Humor
    PORTAL
    Naczelny
    Forum
       Problemy
       Hyde Park
       Akcesoria
       Strzelectwo
       Psy
       Kuchnia
    Prawo
       Pytania
       Ustawa
       Statut
    Strzelectwo
       Prawo
       Ciekawostki
       Szkolenie
       Zarządzenia PZŁ
       Przystrzelanie
       Strzelnice
       Konkurencje
       Wawrzyny
       Liga strzelecka
       Amunicja
       Optyka
       Arch. wyników
       Terminarze
    Polowania
       Król 2008
       Król 2007
       Król 2006
       Król 2005
       Król 2004
       Król 2003
    Imprezy
       Ciechanowiec '08
       Mirosławice '08
       Mirosławice '07
       Nowogard '07
       Sieraków W. '06
       Mirosławice '06
       Osie '06
       Sarnowice '05
       Wojcieszyce
       Sobótka
       Glinki
    Tradycja
       Zwyczaje
       Sygnały
       Mundur
       Cer. sztandar.
       Filatelistyka
       Falerystyka
    Ogłoszenia
       Broń
       Optyka
       Psy
    Aukcje
    Galeria
    Pogoda
    Księżyc
    Kulinaria
    Kynologia
    Szukaj
    Mapa
    Psy myśliwskie
     Tajna broń na Dolny...
     Uśmiech świętego Hu...
     "Dzień Smoka" i...p...
     Dla miłośników GP -...
     Jedno z polowań z O...
     Łajki
     Mały dylemat
     seter
     JAG-ówna w schronis...
     posokowiec
     Dla Jamnika
     Jedno z polowań z ł...
     Kolejne stogowanie....
     Pies to radość szcz...
     weimar
     Kto poluje z wyżłem...
     Jak powinien pracow...