Czwartek
14.07.2011
nr 195 (2174 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: 7,62x53R

Autor: Lesław  godzina: 11:19
:) Widzisz, wpisałeś że 7,62x53R jest kalibrem fińskiego mosina co tak skutecznie pokazywałeś w wikipedii. Tyle że Finowie nie produkowali go w tym kalibrze. Jeszcze raz pytam się pokaż mi gdzie napisałem że to te same kalibry ? i pytam się po raz drugi, bo widać nie doczytałeś do końca lub są problemy ze zrozumieniem tekstu :), fakt zamieściłem przedruk z manuala. Co nie znaczy że się z nim zgadzam. Ale idzie ku dobremu :) raczyłeś zauważyć że - " Teraz Rosjanie produkują lufy do obu tych kalibrów. Wcześniej być może nie " Jeśli powołujesz się w wikipedii na modele wyprodukowane przed 1920 r. to niestety ale minimum wiedzy o tej broni powinieneś posiadać. Tak by wymagała przyzwoitość. I nie interesuje mnie w jakich językach czytasz, może być nawet po mandaryńsku. Nie będę cię dobijał, ale Czesi uznają te dwa kalibry za to samo. Nie wiem skąd to wynika i nie chce mi się już grzebać. To już mamy dwóch producentów zajmujących się amunicją ? Literówki zdarzają się każdemu. I kto tu się popisuje ???

Autor: kalmar  godzina: 11:59
ale żeście się pocięli Chłopaki, trzymając pewien "poziom" i z zachowaniem znacznej dozy merytoryki - jestem pod wrażeniem. Ale spróbujcie jeszcze rozproszyć mój dylemat. Kupując kniejówkę w kal 7,62x53r dostałem w sklepie w gratisie paczkę czeskiej ammo 7,62x54r. Strzelać z tego czy nie? db kalmar

Autor: specmisiek  godzina: 12:30
W żadnym wypadku!!!!!! W najlepszym razie nic się nie stanie ale to będzie tak mniej więcej jakbyś przepuścił przez lufę z 10 paczek (a może i 20) właściwej ammo.. 7 setnych milimetra więcej to lufa raczej wytrzyma-ale jakim kosztem? Ten sprzedawca należy do grona ludzi wiedzących o tych kalibrach niewiele.;-( Masakra...:-( Tak radzę ja-specmisiek :-) Szkoda że amunicji chyba do sklepu nie możesz zwrócić.. Ale może jakiś kolega w kole ma Mosina? To będzie do niego właściwa amunicja (7,62x54R) i z podarunku powinien się ucieszyć :-) Pozdrawiam P.S. ad Lesław- masz dużo racji. Może i nie chce mi się czytać o starych mosinach;-) Napiszę Ci jednak rzecz najważniejszą - skoro unikasz tego wprost (może się czegoś obawiasz) ŻE TO SĄ DWA RÓŻNE, ODMIENNE, CAŁKIEM INNE, INSIEJSZE, NIE TAKIE SAME, RÓŻNIASTE I BARDZIEJ RÓŻNIASTE KALIBRY!!!!!!!!! Chyba teraz zrozumiesz???? Skoro Czesi uważają inaczej to z całym szacunkiem- NIE BĘDĘ WIĘCEJ SŁUCHAŁ CZECHÓW i każdych innych... AMEN! Tyle Lesławie chciałem Ci napisać.:-) Pozdrawiam

Autor: specmisiek  godzina: 15:31
Poza tym Lesław -Kolego NAPISAŁEŚ ŻE NIE NAPISAŁEŚ że to są te same kalibry..;-) Uff troszkę to pogmatwane :-) ale biorąc pod uwagę co napisałeś na końcu i nie wdając się w Twoje czeskie teorie-mam empiryczny dowód-SUWMIARKĘ! Mam naboje TYCH CZECHÓW!!!!! S&B-bo chyba o tym pisałeś i mam naboje Sako Pierwsze mają na łusce 7,62x54R a drugie 7,62x53R zmierzyłem suwmiarką i wiem napewno TO NIE SĄ POCISKI O TAKIEJ SAMEJ ŚREDNICY!!!!!!!!!!!!!! TO NIE JEST CZESKI FILM!!!:-) Błąd moim zdaniem wynikał głównie z niewłaściwego oznaczenia luf innym kalibrem niż miały w rzeczywistości. TO TAK W DUŻYM UPROSZCZENIU- ŻEBY NIE BYŁO I ŻEBY ZNOWU NIE KOPAC SIĘ W SZCZEGÓŁACH!!! No i powstała tak zwana partyzantka-zaczęto strzelać czym popadnie, bo jak 7,62x53R był w rzeczywistości 7,62x54R to można dostać "kręćka"...To tyle na temat "tych samych - nie tych samych kalibrów" :-) Nie chcę już dłużej czytać Twoich wywodów w tym temacie !!! I każdych innych też - w tym temacie!!!!! Bardzo przepraszam za niegrzeczność ale nie lubię jak ktoś jest uparty jak... no i nie dokończę przez grzeczność właśnie;-) Pozdrawiam Kolego Lesławie- I wszystkich innych Kolegów też:-) P.S. Albo się Kolega Lesław ze mnie nabija, albo sam nie wie oco mu chodzi... Taka moja skromna diagnoza :-)

Autor: Krzych  godzina: 19:44
Ad kalmar Weź młotek balistyczny, rozscal nabój, zmierz śrubą mikrometryczną średnicę pocisku i bedziesz wiedział czy strzelać czy nie. Potwierdzam zadanie specmiśka, że zasadniczo 53 i 54, to rózne kalibry, ale każdy otwór i kołek pasujący do tego otworu są wykonywane w granicach pewnych tolerancji. Istnieją producenci którzy produkują "kołki" o średnicy, która mieści się w tolerancji obu kalibrów. Według mnie do takich producentów należy SAKO ze swoim pociskiem o średnicy 7,85 mm. Rosjanie do SWD w kalibrze 7,62x54R produkowali naboje o nazwie celowyje w średnicy 7,85 - 7,87 mm. Pozdrawiam Krzych

Autor: specmisiek  godzina: 21:04
I tu się zgodzę. Może być tak jak pisze Kolega Krzych. Ale ja już zmierzyłem pociski i S&B 7,62x54R nie pasują. Lufa pewno wytrzyma ale ja bym nie strzelał... Nie znam do końca mechanizmu rozkalibrowania lufy ale chyba coś takiego może wystąpić? Darz Bór P.S. Krzych- jak tak to powinien jeszcze zmierzyć lufę miedzy bruzdami chyba?;-) (jakby co to ścianki lufy 7,62x53R w kniejówce Tajga mają 2,87mm grubości-pytanie - jak szybko nastąpi rozkalibrowanie? -wszystko mam pomierzone jakby co ;-))