Środa
28.09.2011
nr 271 (2250 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Kamuflaż samochodu  (NOWY TEMAT)

Autor: FrYcU  godzina: 16:13
Jak w temacie. Znalazłem na allegro fajnie obklejone auto. Kiedyś było o tym na forum ale nie mogę tego znaleźć... Czy ktoś z Koleżeństwa może pamięta gdzie takie ustrojstwo można zamówić i jaki jest ewentualny koszt??? Podaję link do zdjęć tego kamuflażu i jednocześnie zaznaczam, że nie mam nic wspólnego z tym ogłoszeniem!!! KLIK (otomoto.pl/opel-frontera-ii-2-2-t-disel-4-x-4-unikat-C19866564.html) Darz bór

Autor: lukasba  godzina: 16:19
zamówić to można zapewne w dowolnej firmie zajmującej się oklejaniem samochodów , koszty zależne są od wielkości pojazdu , swego czasu dowiadywałem się o oklejenie (ale jednokolorowe) to koszt oscylował w granicach 4 tyś (konkretnie dla opla calibry)

Autor: sowland  godzina: 16:33
TU (www.camomyride.com/) masz kolego firmę produkującą takie okleiny .Ja mam we Vitarze do połowy drzwi

Autor: FrYcU  godzina: 16:43
sowland Dzięki. Właśnie u Ciebie w galerii to kiedyś widziałem. Znalazłem coś na allegro ale nie wiem jak to będzie z trwałością bo cena 130zł/m2 to chyba trochę mało. Na stronie Camo Wraps obklejenie auta kosztuje ok 1000$. Szkoda tylko, że na allegro jest jeden wzór okleiny. DB

Autor: mysliwy7x64  godzina: 16:54
do wyboru, do koloru...chyba taniej?

Autor: FrYcU  godzina: 17:00
Dzięki wielkie!!! DB

Autor: Rafał J.  godzina: 17:01
Przepraszam, a do czego potrzebny jest taki kamuflaż? Przed czyimi oczyma ma chronić? Policji, PSŁ czy innego "wroga"?

Autor: mysliwy7x64  godzina: 17:02
jak okleisz wklej foto i powiedz jakie koszta, i czy łatwo się to robi.

Autor: mysliwy7x64  godzina: 17:06
to jest też ciekawe, i na miejscu (allegro.pl/3m-folia-zielony-militarny-mat-zmiana-koloru-auta-i1846885801.html)

Autor: hombre40  godzina: 17:15
Koledzy przy okazji pytania - po co kamuflowac auto zapytam czy taka okleina pomaga zabezpieczac samochod? No bo wszelkie galezie i krzaki rysujace nam lakier jednak maja jeszce jedną warstwe... I co jak sie ta oklina nam zniszczy na tyle że chcemy ja zdjąc - co bedzie pod spodem? czy mozna przywrocic "stary wygląd" lakieru?

Autor: sowland  godzina: 18:50
Moja okleina jest z winylu . Koledzy co nie nie raz jeżdżą ze mną wiedzą jak ja traktuje auto do lasu :-) . Auto jest porysowane ale na winylu tego nie widać a sama okleina po trzech latach jest ok . Moja jest przyklejana jak większość oklein na wodę . Gorąca woda powoduje że odchodzi a lakier jest ok .

Autor: TEXTOR  godzina: 20:56
Podpytać możesz polecany (www.otostrona.pl/osdesign/) lub tutaj (www.oklejsie.pl/home.php) i jeszcze tu (www.adverto.com.pl/adverto.php?sth=oklejaniesamochodow)

Autor: Kordelas  godzina: 21:24
FrYcU Proponuję technologię amerykańskiego F-117 (F117A) lub chiński J 20, ruscy też mają niezłe technologie. A tak na marginesie to proponuę, wejdź na dach i jebnij się na łeb, bo coś pod czachą masz zbytnio gładko, po jaki ciul ci ten kamuflarz, polujesz z samochodu, jeśli tak to spierdalej z tej społecznosci!

Autor: sowland  godzina: 21:45
Ale jak ja mam tylko do polowy drzwi to mogę zostać czy też spierdalać czy wypierdalać ? Ps .ciekawe czy cenzor załapie ;-)

Autor: wini  godzina: 21:48
cenzor chyba śpi.

Autor: FrYcU  godzina: 21:52
Kordelas Popier.... Cie??? O co Tobie Koleś chodzi?????!!!!!! Nawet nie pomyślałem o tym, żeby auto obkleić po to żeby z niego polować!!!!!!!!! Ale widzę, że Ty tak pewnie robisz.... Fajnie wygląda takie auto i tyle!!!! Weź się ogarnij!!! Jestem ciekaw czy odważył byś się mi takie teksty prosto w oczy mówić!!!! Zajrzyj też do słownika....

Autor: ronin12  godzina: 21:56
Kolego podobny temat bylw ktoryms nr Braci albo Lowcy, tam byl Mitsubishi , wlasciciel wykonal kilka zdjec "sciany" lasu dobrym aparatem w dobrej rozdzielczsci i pojechal do Agencji reklamowej ktora wykonala nadruk i okleila auto, z tego co pamietam byl tam rowniez namiar do wlasciciela, pozsperaj w starych egzemplazach

Autor: FrYcU  godzina: 22:00
Wiem Kolego czytałem ten artykuł... Tylko trochę mnie cena przeraża... DB

Autor: Kordelas  godzina: 22:02
Oczywiście, że tak frycu, spojrzę Ci w ślepia niczym Kliczko . Popolujesz kilkadziesiąt lat to przekonasz się o "metodach" polowania niektóych nemrodów, więc nie miej mi za złe mojego wybuchu złości, co do słownika, to po prostu niedomagania sprzętu ( klawiatury). ad. snowland możesz, ale w proporciji do pomalowanego samochodu - po jaja :-))

Autor: FrYcU  godzina: 22:05
Kordelas Przesadzasz.... Nie znasz mnie a insynuujesz, że poluję z samochodu!!!! Jesteś cham i prostak... Nie ważne ile lat polujesz.... Powiedz gdzie a z "przyjemnością" się z Tobą spotkam... Daleko pewnie nie będziesz miał do Kościana albo Wolsztyna... Tylko trzeba mieć najpierw jaja na swoim miejscu....