Poniedziałek
03.10.2011
nr 276 (2255 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: niech mnie ktoś powstrzyma :-))

Autor: Ziggy  godzina: 01:47
vstomek Jeśli chcesz kupić broń, to dam Ci dobrą radę, nie pytaj na forum co masz zrobić bo tutaj nawet sympatyk łowiectwa Ci odradzi, sam zresztą widzisz. Mój kolega kupił Artemide jakoś na początku roku, kal, 45-70 gov. na 40 metrów wszystko mieści się w dziesiątce. Jest to niezła broń na pędzone polowania. Na twoim miejscu kupił bym bez zastanawiania się, kolbę zawsze można zmienić. Nowe Sabatti kosztuje cztery razy więcej, i weż tu dozbieraj człowieku. D

Autor: LDormus  godzina: 08:52
Ziggy Zapomniałeś tylko dodać że ta dziesiątka ma średnicę 10 centymetrów. DB

Autor: Ziggy  godzina: 13:08
LDormus Wiem ile cm, ma średnica dziesiątki na tarczy, i nie zapomniałem. Na polowaniach zbiorowych nie mam szczęścia i bardzo rzadko coś na mnie wychodzi, i wielu jest takich myśliwych. Wydać sporą ilość pieniędzy by sobie strzelić raz na kilka lat to mija się z celem, w dodatku jeśli jest się myśliwym młodym, a wiemy z własnego doświadczenia jak to bywało z kasą kiedy my byliśmy młodzi. Z każdą bronią można się ,, pobawić" zrobić tuning czy jak to się fachowo nazywa, justowanie luf zrobi każdy rusznikarz za niewielkie pieniądze, tak że tragedji nie ma. Ilu jest na tym forum kolegów którzy składali sztucery których na rynku nie brak nie bacząc na koszta. Moim zdaniem Artemida nadaje się do tego najbardziej, ma dobre lufy i jest tania i właśnie w tym celu nabył swoją broń mój kolega, i ja myślę o tym samym. Pozdrawiam DB..

Autor: Ziggy  godzina: 13:50
borsuk Troche się zagalopowałeś, może tak więcej szacunku dla kolegów. Pozdrawiam. DB..

Autor: specmisiek  godzina: 16:30
Mam zdanie podobne jak Ziggy. Chyba w tym albo w tamtym roku był test tej ekspresówki i wcale tak źle nie wypadła jak niektórzy Koledzy ją "malują";-) Broń z Rosji ma wprawdzie breżniewowski okres świetności już za sobą ale sam mam Tajgę 94 i jakoś się jej nie wstydzę;-) Na początku trochę miałem zachodu ale po wizycie u rusznikarza za nieduże pieniądze mam "maszynę" użyteczną i bardzo celną. Prawie dorównuje w skupieniu kuli sztucerowi Tikka a to mówi już samo za siebie. Cóż z tego że "włoszki" są dużo ładniejsze jak sporo droższe i do trwałości Tajgi im raczej sporo brakuje. Celniejsze też raczej nie są. Poza tym uparłem się na kaliber 7,62x53R więc i tak wyboru za dużego nie miałem;-) Kol. Ziggy - jakie parametry ma 45-70 gov.? Zresztą do Polski i tak pewnie nie ściągną;-(.. A szkoda bo na "zbiorówki" 3006 to moim zdaniem nie najlepszy wybór;-( DB

Autor: Włodas  godzina: 21:26
Koledzy.... !!! Poluję już jakiś czas i miałem różne "żelazo" i to nie do oglądania, tylko z tym polowałem, jako z własną....!!! Trafnie zauważył Kolega, że nigdzie nie proponowałem sprzedaży swojej bogini, bo właśnie ją kupiłem i mimo błędu, jaki posiada, który jest do zredukowania, chyba nigdy jej nie zbędę chociaż jestem przeciwnikiem kalibru 30-06. Strzelałem, domniemałem, że będzie waliło w ramię, choć nie boję się tego bom raczej ponad przeciętnych gabarytów, a tu miłe zaskoczenie, pięknie wyważona, mimo swojej wagi nie kopie, a śmiem twierdzić, że strzelanie przyjemniejsze niż ze sztucera w tym kalibrze....strzelałem i wiem... moje odczucie..!! Nie jest prawdą, że wykonanie toporne !!! Drewno ładne, orzech o ładnej fakturze, profil bardzo miły, składna, daleko odbiega w przód od kolby 18-tki....!! tedi...ustawiałeś powiadasz pod lewą lufę...?? To ta ruchoma, a stała Ci sieje....albo pomyliłeś, albo źle ustawiłeś. Moja Artemida nie sieje, jak to niektórzy Koledzy prostolinijnie przełożyli....stała prawa strzela ok, lewa do wyregulowania i będzie super, a najważniejsze, że powtarzalność strzałów jest zadowalająca. matstet...kolesiu, gdybyś miał trochę wiedzy o balistyce, to wiedziałbyś, że otwarte przyrządy celownicze ustawiane są na 100m i 5 cm powyżej na 50m to na 100 jest w punkt....!! Lufę ruchomą się przegnie i będzie ok...po to jest ta możliwość regulacji i nie robią tego krawcy...!! _borsuk_....szanuj innych, jeśli oczekujesz szacunku....masz rację...chamstwa się nie sieje, z tym się człowiek rodzi,....!! Zagalopowałeś się....!! Jeśli chodzi o Sajgę, polowałem z nią 2 sezony, bardzo celna broń, ze składem różnie, trzeba było poprawić, do końca byłem z niej zadowolony, a sprzedałem z powodu wagi. Sama goła waży ponad 4 kg, do tego boczny wózek (kawał metalu) i luneta i magazynek dawało ponad 5 kg i noszenie tego na zbiorówce to odczuwalny bagaż...!!? W załączniku powtarzalność...?? Otwarte przyrządy na 55m, jeżeli wziąć pod uwagę błąd oka i błąd ręki, to tragedii nie ma...!!