![]() |
Czwartek
18.07.2013nr 199 (2909 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: TrakingPoint XS-1 (NOWY TEMAT) Autor: Szorstki_Yamol godzina: 09:37 W sierpniowym numerze "Świata Wiedzy" artykuł na temat "inteligentnego rodem z myśliwca systemu optyczno - komputerowego zastosowanego do broni palnej. Za 17500 dolarów/ niecałe 60 tysięcy złoty można zostać strzelcem wyborowym i czytaj w domyśle super myśliwym. Plan Koła "wykonasz sam" w parę dni. Ciekawa pozycja idealna dla kłusowników, mięsiarzy oraz potencjalnych zabójców.. Dreszcze mam na plecach.. DB PS Niestety nie mam linku do tego artykułu bo czytałem wersję papierową ale są w internecie zapewne na Yootube filmiki, tak podaje autor tego artykułu Autor: michalloo godzina: 10:16 Plan Koła "wykonasz sam" w parę dni Spokojnie, broń- nawet najbardziej precyzyjna to jedno a sukcesy w polowaniu to sprawa Św Huberta :) Autor: Ławny godzina: 10:22 Poza tym już widzę jak kłusole biją się o sprzęt za 60 tyś :D Autor: tribal1 godzina: 10:23 i reki żeby nie zadrżała Autor: Mike 6,5x55 godzina: 10:24 Zgadzam się - ciary po plecach przechodzą... Jednak to nie zrobi całej roboty za strzelca. Mam trochę doświadczeń z długim dystansem i żaden gadżet (luneta, dalmierz i kalkulator balistyczny w jednym) nie zastąpi doświadczenia, znajomości możliwości broni, kalibru i naboju którym strzelamy. Nie zastąpi to również umiejętności czytania wiatru i kilku innych rzeczy i odpowiedniego przeniesienia tego na korekty nastaw bębnów. Więc nie jest to tak że każdy "jełop" strzeli z tego na każdą odległość - na 300 - 400 metrów pewnie będzie miał łatwiej. Na 800 - 1000 już sobie nie poradzi. Dla mnie dziwne i przerażające jest coś innego. A mianowicie to, że każdy myśliwy może kupić taką "aparaturę" z karabinem w kal. 338 Lapua M. Nie mam nic przeciwko - jak chce niech kupi, byle nie "łoił" do zwierzyny na 600 metrów. ... a głupiego KBKSu mieć nie może. Czy to aby nie chore... ?? DB MIke Autor: Szorstki_Yamol godzina: 11:33 Jezeli przeczytasz ten artykuł to zmienisz swoje zdanie na ten temat Mike..Bo sadzę , ze go nie czytałeś Kolego po twojej wypowiedzi.. Nie chcę dyskutować ale jeżeli prawdą jest to co tam napisane to jest jak w nowoczesnym myśliwcu; Oznaczasz cel, komputer wylicza parametry mierząc samodzielnie wszystkie parametry o których mówisz. Oznaczony cel laserem, krzyż zmienia barwę na czerwoną z niebieskie a spust zostaje odblokowany i strzał. TrackingPoint (www.youtube.com/watch?v=yu2EqO1qbrQ) Autor: Mike 6,5x55 godzina: 11:52 Kolego Szorstki, Poczytałem z grubsza - owszem mądre urządzenie, ale.... na przykład na otwartej przestrzeni nie odczyta podmuchów wiatru na dajmy na to 500-m metrze od wylotu lufy. Doświadczony strzelec to zauważy. Owszem policzy balistykę, zmierzy temperaturę, ciśnienie, wiatr przy wylocie lufy i samo naniesie poprawki. Zakładam, że ma możliwość wprowadzenia własnej balistyki dla własnego naboju. Wszystko fajnie. Ale, to jednak nie jest jak w myśliwcu - pocisk nie jest kierowany, i oznaczenie celu to tylko potwierdzenie wszystkich obliczeń wykonanych przez urządzenie. Podtrzymuję, to co pisałem. Urządzenie owszem pomoże i ułatwi. Ale jak postrzelasz na 600, 800, 1000 metrów to sam dojdziesz do wniosku, że to jednak nie takie proste. Sam możesz dokonać tych samych obliczeń mając wielofunkcyjny wiatromierz z pomiarem ciśnienia i temperatury, dalmierz i tabelę lub kalkulator balistyczny. Następnie spróbuj strzelić. Jak nic nie ma w tarczy to człowiek nabiera pokory dla dystansu - piszę z własnego doświadczenia. A opisy i filmiki sprzętu to również spora dawka marketingu. Choć nie przeczę, że chętnie bym sprawdził jak ten cud techniki się sprawdza. DB Mike Autor: Szorstki_Yamol godzina: 12:32 Patrzę na to urządzenie i zastanawiam się gdzie tutaj jest łowiectwo... wiem , że wszędzie jest postęp i wchodzą nowe techniki nawet u nas; patrz lornetka noktowizyjna, kamera termowizyjna, Jakie szanse ma zwierzyna.. Niech ten wynalazek upowszechni się co oczywiści spowoduje spadek ceny itd, Merketing marketingiem. Ale to jest i strzela i to na jakie odległości. Człowiek jest w stanie będąc przygotowany wykryć wiązkę laserową i próbować sie bronić. Ale zwierzyna nie ma takiej możliwości i praktycznie żadnych szans. Gdzie tutaj jest myśliwy - toż to egzekutor, MAM nadzieję, ze nie będzie mi dane zobaczyć tego w polskich łowiskach. DB. Autor: Mike 6,5x55 godzina: 12:44 Też mam taką nadzieję - to jest broń stricte taktyczna, pozwalająca na szybkie wyliczenie wszystkich potrzebnych danych dla strzału na dużą odległość. Poza tym my polujemy do 200 metrów :-) A czy się przyjmie - rynek pokaże. Na pewno w USA sporo maniaków kupi to do zabawy. Czy przyjmie się w armii - zobaczymy (to długa droga), ale wydaje mi się że żaden snajper nie powierzy szansy oddania często tylko jednego strzału w całości jakiemuś urządzeniu. Nawet takiemu niby inteligentnemu (chociaż dalej uważam że to tylko urządzenie typu kilka w jednym) Tak jak pisałem, w tej materii nic nie zastąpi wiedzy i doświadczenia. Strzelcy sportowi - amatorzy... idę o gruby zakład, że na dzień dzisiejszy każdy woli wydać 60 tys. na wysokiej klasy karabin (gotowy lub custom), optykę March, S&B, Nightforce, dobry kalkulator balistyczny i jeszcze kilka niezbędnych gadżetów. Bo to jednak jest prawdziwe strzelanie. Z drugiej strony technologia rozwija się szybko, więc zobaczymy jak to będzie. DB Mike Autor: Mike 6,5x55 godzina: 14:31 Właśnie zobaczyłem ten film.... mimo że sprzęt wygląda jak rodem z pola walki przyszłości, panowie uparcie pokazują jaki to ładny i elegancki sztucer :-) i prują do zwierza na kilometr... co za festyn.... :-) DB Autor: Mike 6,5x55 godzina: 14:32 choć obawiam się, że to właśnie to czego pragnie amerykański "myśliwy"... |