![]() |
Sobota
26.10.2013nr 299 (3009 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Osada syntetyczna z kamuflażem lub imitująca drewno Autor: jooopsa godzina: 11:03 a może ten? (www.kaliber.pl/sztucery-mysliwskie/117006-sztucer-mysliwski-tikka-t3-lite.html) Co do trwałości malunku: Nadruk robi się tą metodą, że na powierzchni cieczy w wannie (chyba woda?) rozkłada się cienki film z farby z rysunkiem. Zanurza powoli malowany przedmiot - farba przylega bardzo ściśle wchodząc we wszystkie mikropory i załamania malowanej powierzchni. Mam od wielu lat tak pomalowane przedmioty, choć nie jest to broń palna - w przypadku malunku nie ma to znaczenia. Super trwałe to nie jest - w miejscach uszkodzeń i częstego ocierania malunek po latach schodzi, ale... 1. Jak malunek jest na metalu (np. stop aluminium) - każde zejście farby razi paskudnie błyszcząc. 2. Ale jak coś jest pomalowane we wzorze kamuflażu na tle czarnym (syntetyk) lub żółto-burym (fiberglas) - to miejsc zejścia farby trzeba z lupą szukać, bo ubytek wygląda jak element kamuflażu. Inna sprawa, że taki wzór nie jest potrzebny na broni palnej z praktycznego punktu widzenia. Raczej to ozdoba niż potrzeba, ozdoba dla wielu wątpliwa, ale o gustach się nie dyskutuje. Mniej kontrowersji budzi delikatny marmurek, niż real tree camo. Kupiłem też taśmy camo do oklejania - gadżet bezsensowny, taśma nie przylega ściśle i ładnie na załamaniach, folia lśni w słońcu jak psu jaja na wiosnę dając nie kamuflaż, lecz antykamuflaż. |