![]() |
Czwartek
28.11.2013nr 332 (3042 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: express czy półautomat Autor: Mart godzina: 20:35 Davson Chyba więcej zobaczysz teraz repetierów w plastyku niż półautomatów (dotychczas na polowaniu jeszcze u nikogo takiego nie widziałem - a repetierów wiele), czy to dla prawdziwych myśliwych, czy nie? Kim jest prawdziwy myśliwy i z jaką bronią przystoi mu polować, a z jaką już nie wypada? Ty jesteś prawdziwym? Czemu? Ja nie ? (używam od roku na zbiorówkach samopowtarzalnego Remingtona w drewnie - przyznaję się. Czy ja nie jestem? Na usprawiedliwienie dodam, że indywidualnie z repetowanym Manlicherem lub płaskim grawerowanym Merklem - choć z wyrzutnikami :-). O ładowaniu magazynka "auto" pięcioma kulami na zbiorowym i ich wykorzystaniu nie będę komentował, ale widzę, że mierzysz chyba Kolego innych swoją miarą lub miarą otoczenia w którym przebywasz, bądź tego, które Cię ukształtowało .............. ooops A wracając do rzeczy, coraz popularniejsze półautomaty, lub broń w osadzie syntetycznej, to najzwyczajniejsze podążanie za zmianami jakie zachodzą w naszych warunkach polowania i podziale gatunkowym zwierzyny na która polujemy oraz pragmatyzm Polaków, którego się uczymy od krajów, które to już przeszły. Niemcy nie kupują już tylko VW, Merców i BMek, jeżdżą tam coraz liczniej Logany i Dustery, Włosi nie strzelają z Bettinstoli do pędzonych dzików, tylko Remingtonów i Winchesterów, a Amerykanie wsiadają do Hyundai'a, to balans "funkcjonalność - jakość - cena". I u nas zaczyna to powoli działać. Życzę więcej otwartości i pozytywnej wiary w innych Mart |