![]() |
Poniedziałek
04.09.2006nr 247 (0400 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: początki są zawsze trudne, ale... Autor: PiotrL godzina: 08:14 Jani - wszak moja uwaga opatrzona usmiechem na końcu była....A tak powaznie ekspres 9,3x74R to dla mnie pojęcie raczej z kategorii mistycznej i żartować z niego nie smiem...:-))) Pozdrawiam Piotr P.S. - .....rewelacyjny ekspres 2 razy 9.3 x 62. Musi być trochę przyciężki - cztery lufy?..na ambonie dawno nie siadałem więc nie mogę zrozumieć - dlaczego cztery lufy?? Autor: lu.dzie godzina: 08:50 proste: 2 lufy w 9,3 2 lufy w 62... ;) Autor: jani godzina: 08:55 Witam z takimże uśmiechem :-))) To tak , jak moje rozumienie stwierdzenia Alusa, że ekspres 9.3 x 74R to też cztery lufy. Pojęcie "ekspres" zawiera już w sobie znaczenie podwójności (mówi się czasem "sztucer podwójny" albo nieudana konstrukcja słowna Hoppe'go "dwojak" - to jest przecież gliniany garnek na zupę i pierogi z uchem pośrodku). A więc ekspres 2 razy 9.3 ... musi mieć 4 lufy. Ale to są wszystko zabawy słowem, rozumiemy, o co chodzi i riposty (cięte - lepsze!) traktujmy tak: :-))). Pozdrawiam, darz bór! (ale z szacunkiem, choć małymi literami!) Autor: jani godzina: 09:02 Witam z takimże uśmiechem :-))) To tak , jak moje No i znów strzeliłem dubleta! A może to ten sztucer podwójny??? Autor: lu.dzie godzina: 09:35 a kto powiedział ze ekspres musi mieć dwie lufy o tym samym kalibrze? Autor: ANDY godzina: 11:03 A jaki to byłby 'expres" z różnymi kalibrami . Jak ma różne to sztucer górski. DB |