![]() |
Wtorek
05.09.2006nr 248 (0401 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: 7 mm Rem. Mag.&30.06 (NOWY TEMAT) Autor: mkhunter godzina: 09:16 Witam! Proszę o pomoc w wyborze jednego z tych 2-ch kalibrów. Ma to być broń Sako 75. Jeżeli z kalibrem 7 mm Rem. Mag. to długośc lufy 620 mm, natomiast z 30.06 to 580 mm. Orientowalem się odnośnie balistykoi, energii/100 m , prędkości, ale nie mogę znaleźć informacji na temat energii odrzutu. Proszę o pomoc w tym wyborze Autor: jani godzina: 09:38 Żadnego z tych kalibrów nie miałem, ale z 7REM był kiedyś u mnie na rogaczach Don Antonio z Madrytu (miał w walizce kilkanaście butelek szkockiej). Trafionego rogacza niosłem w dwóch częściach, a Kastylijczyk odtąd strzelał z "normalnej" siódemki. Nie chcesz takiej? Pozdrawiam Autor: Krakus godzina: 09:51 mkhunter, Energia odrzutu zależy od stosowanej amunicji i masy broni. Średnia energia dla broni o masie 4.2 kg wyniesie dla 7 mm RemMag 24J, dla 30-06 21J. Energia i balistyka pocisku to nie wszystko, większe znaczenie dla skuteczności polowania ma prędkość z jaką pocisk uderza w zwierzynę – powinna być w zakresie od 650 do 750 m/sec (dla dużych kalibrów powyżej 550 m/sec). Ciężki pocisk wystrzelony z 30-06 charakteryzuje się prędkością skutecznie obalającą zwierzynę bez powodowania znacznych uszkodzeń tuszy przy strzale komorowym już w odległości ~50 m, wystrzelony z 7 RemMag dopiero po 150 m. darzbór! Autor: PiotrL godzina: 09:55 Mam okazję polować z moim przyjacielem który strzela z 7 RM od wielu lat. Odrzut jest znośny - wg mnie bez znaczenia czy mniejszy czy większy od 3006 - jest porównywalny. Obala wszystko do czego strzelał od 50 do 200m. Długośc lufy 40 mm jest bez znaczenia Autor: mkhunter godzina: 10:07 Ad jani! Rzeczywiście 7 mm Rem. Mag. to mocna kula. Ma większą energię od 30.06/100m dlatego też robi takie spustoszenie. Myslałem też o zwykłej 7-ce x 64. Ale pomoimo że osiąga wymagane J-le/100m do starzału jelenia to kilkakrotnie widzialem jak koledzy musieli długo dochodzić byka, mimo, że strzał był komorowy. Oczywiście uzaleznione jest to od doboru amunicji. Większość kolegów używa amunicji czeskiej (względy ekonomiczne) i być może inna nie stwarzała by takich problemów. Jestem bardziej skłonny do zakupu broni z kal. 30.06. darz bor! Autor: mkhunter godzina: 10:13 Ad.Krakus Oczywiście energia odrzutu zależy od tych parametrów, które wymieniłeś. A co z zywotnością lufy. Przeczytałem gdzieś, że w kal.7 mmRM szybciej się eksploatuje niż w 30.06? Autor: Ramzes godzina: 10:22 Posiadam jeszcze mocniejsze 300WinMag, mój ojciec użytkuje 7RemMag i jest to naprawdę skuteczny kaliber, zarówno na 50 m i napewno bardziej skuteczny od 30-06 na 150 m. Broń w kalibrze magnum ma krótsza żywotność i droższą amunicję. Odpowiedni dobór amunicji pozwala uniknąć sytuacji opisanej przez kolegę Jani. DB Autor: sartur godzina: 10:27 Ad.Jani Od 10 lat poluje 7RM faktycznie jeśli trafi na kręgosłup to jest taki efekt ale kula 30-06 jeśli strzeli się na kręgosłup również rozłupie kozła ,poluje od czasu do czasu 7,62x39 Hunter i miałem przypadek że z 80 m trafiłem na tzw szyjkeę z amu Lapua TMs 8 gr i też za przeproszenie "oderwało od tułowia kark z łbem".DB sartur Autor: Pomorski Łowca godzina: 11:14 mkhunter, Jeżeli już musisz kupować armatę to kup 30-06. Rozwiązań niestandardowych należy unikać aby nie pchać się w zbędne koszty związane z zakupem amunicji. 30-06 kupisz wszędzie i za normalne pieniądze. Tylko od Ciebie zależy wybór marki amunicji. Jeżeli jednak prócz byków planujesz polować na sarny i mniejsze dziki polecałbym jednak normalną siódemkę. Jeżeli dobrze trafisz byka (nawet korzystając z amunicji S&B) to długo nie musisz szukać. DB Autor: Krakus godzina: 12:56 mkhunter, Lufa w kalibrach magnum faktycznie zużywa się szybciej, niemniej jednak przy zastosowaniu czysto myśliwskim przeżyje Twoje wnuki. Do tych stosowań, o których piszesz skłaniałbym się jednak w kierunku kalibrów nieco „grubszych”. Samemu poluję z 30-06 od kilkunastu lat lecz gdybym miał dziś kupować sztucer to wybierałbym pomiędzy 9.3x62 a 8x57JS. darzbór! Autor: jani godzina: 12:57 Kal. 7x64 pocisk Dynamit Nobel Orig.-Brenn. TIG 10.5 g; E = 100m - 3113 J TIG 11.5 g; E = 100 m - 3409 J kal. 30-06 ten sam pocisk TIG 9.7 g; E = 100m - 3182 J TUG 11.7 g; E = 100 m - 3247 Dla 7REM E 100m 3914 J przy znacznie bardziej znośnym odrzucie, nie mówiąc o huku dla kal 7x64 Po TIG-u i TUG-u nie szuka się zwierzyny trafionej na komorę. Kręgosłup łamie każdy pocisk. Autor: tomaszekT. godzina: 13:17 ad.mkhunter 7rem.30-06,7x64 Każdy zabije wymienionego byka i po każdym z nich byk może odejść lub zostać w miejscu.W cuda staraj się nie wierzyć bo żadne zwierze z samego strachu nie padnie. Odrzut - szkoda że się dowiedziałeś że coś takiego istnieje,bo dopuki ktoś o tym nie wie to wyniki ma całkiem dobre.Reguła jest taka że jak się boisz to każdego kal.a jak nie to najwiękrzy nie straszny. Żywotność - najważniejszym czynnikiem mającym wpływ na żywotność jest ciśnienie komorowe i przeciążenia w lufie.Tu niestety 7rm pada dużo wcześniej do(1500)kulek. Na ile ci to starczy odpowiedz sobie sam. Autor: Ławny godzina: 13:40 armata, huk, kop...zaraz jeszcze któryś z Kolegów napisze, że parabola lotu pocisku przypomina kamień wypuszczony z procy:))) ad. mkhunter Niektórzy są uprzedzeni do dobrych rzeczy na siłę zachwalając coś co akurat mają. Dobre rzeczy obronią się same. Zauważ,że nikt tutaj nie pisze, że koniecznie i tylko 30.06 lub 7 RM w przeciwieństwei do opini właścicieli 7x64:)))))) Szybki, mocny i płaskotorowy kaliber doskonale sprawdzi się w polowaniach na dalsze odległości. Więc jeśli polujesz na otwartych przestrzeniach więcej niż w lesie lub planujesz zagraniczne wojaże to 7RM będzie srzałem w 10. Doskonały na kozice, antylopy itp. Jeśli więcej polujesz w lesie i chcesz mieć lepszy stan tuszy branej na użytek własny to bierz 30.06. W tym kalibrze masz większy wybór patronów no i ich cena jest niższa. O skuteczność nie musisz się martwić:) A jeśli skusiłbyś się na 7x64 to jedna rada. Ten uznany myśliwski kaliber :) ma jedną wadę - nie można oszczędzać na amunicji. Zwłaszcza jeśli nie masz psa. Kup od razu RWSa TIGa i faktycznie wtedy nie będziesz szukał postrzałków. Pozdrawiam DB P.S. A tak swoją drogą zastanawia mnie czemu RWS nie robi TUGa w 7x64?:)))Czyżby...:)))) Autor: cytryna godzina: 13:46 Strzeliłem sobie raz dzieki uprzejmości Sartura i juz nie chcę żadnego magnum- a byłem ich zwolennikiem i koniecznie chciałem cos takiego nabyć .Chyle czoła przed Sarturem z powodu Jego odwagi i zamiłowania. Wystarczy mi moja zwykła siódemeczka. Sartur - jeszcze raz dzieki :-) DB Autor: Krakus godzina: 14:22 jani, W części spraw przyznaję Ci rację Kręgosłup łamie) każdy pocisk(no może prawie każdy), w innych nie. Abstrahując od przepisów energia pocisku na 100 m ma minimalne znaczenie myśliwskie. Mówienie o niej nabiera sensu dopiero w połączeniu z masą lub prędkością przycelną. Pocisk o energii 4000 J i prędkości 900 m/sec „zostawi” w tuszy (jeśli minie kości) ~300 J a pozostałe 3700 J „zabierze” ze sobą po wyjściu ze zwierzyny i odda ją do kulochwytu a taki sam pocisk trafiając w cel z prędkością 650 m/sec będzie mieć zaledwie 2000 J, z których ~600 J wytraci w tuszy i uniesie tylko 1400 J. Odpowiedź na pytanie, który z tych pocisków skuteczniej obali zwierzyną jest oczywista. Skrajnym przykładem jest młotek. Pokaż mi jelenia, który przeżyje cios w łeb młotkiem ważącym 5 kg – a przecież to marne 100 J. Oczywiście to wyliczenia standardowe dla przeciętnego SP. Konstrukcją kuli można wiele zmienić, zawsze jednak gwałtowne zwalnianie w tuszy bardzo szybkich pocisków powoduje raptowny wzrost uszkodzeń tuszy. darzbór! Autor: PARALUSZ SŁAWEK godzina: 14:40 Cytryna. Podziwiam Sartura za jego zamiłowanie do dużych kalibrów. Tymbardziej,biorąc pod uwagę jego posturę i wagę... Wstyd Cytryna,wstyd że takie z nas mięczaki :-))))) Pozdrawiam.DB Autor: jani godzina: 17:05 Jeśli się chce coś udowodnić, to argumenty się znajdą. Rozumiem, że można znaleźć taki pocisk w 7x64, który będzie lepszy od innych, oraz taki, który będzie słabszy. Najlepsza kula ulokowana w mięśniach szynki nie dokaże tego, co może 222Rem trafione w szyjny odcinek kręgosłupa. W "Misiu" milicjant użył niepodważalnego argumentu: A gdyby tam była wasza matka? Nie do utrącenia! Pozdr Autor: lu.dzie godzina: 18:40 "A to być może wasza matka!" - gwoli ścisłości :) Autor: Kubczasty godzina: 19:03 Polecam: http://www.polowania.zw.pl/data/bron_mysliwska.htm Autor: Novi godzina: 20:17 "Matka siedzi z tyłu! Matka siedzi z tyłu - powiedział!!! A tak w celu poszerzenia wiedzy... po co komu informacja jaka jest wartość energii odrzutu? Autor: PASIAK VEL PRZELATEK godzina: 20:33 a najlepiej to nabyc 7x66 se vom... tanio wychodzi eksploatacjia ;-)) mam od listopada zeszłego roku i jeszcze nie miałem okazji strzelic niby tez 7 (moja ulubiona) ale na wylocie lekki pocisk ma cos ponad 1000/s a ciezki nieco ponad 900 m/s i niestety te zalecane przez Krakusa 650-750 m/s osiaga chyba gdzies po 300 m pisze cchyba bo nic w tabelach nie pisza na ten temat ;-)) zakładam ze tez mocno kopie... Autor: ANDY godzina: 20:44 PASIAK VEL PRZELATEK strzelaj po prostu i nie przejmuj się zaleceniami ani dywagacjami , sam sprawdź i ocen przydatność i oprzej się na własnej opini , a swoja drogą mieć coś tak egzotycznego i nie strzelić prawie rok ..... DB Autor: Krzysztof godzina: 21:01 Poluje z tym kalibrem od 10 lat i chwale go sobie. Przy dalekich strzałach (do 200 m) nie musze brać poprawki tylko po prostu celuje tam gdzie trzeba. Jerzeli chodzi o obalanie zwierzato oczywiście oprócz miejsca trafienia duże znaczenie ma rodzaj pocisku do tej pory używałem Noslera ale ostatni sezon strzelam z ORYX-a i powiem że jestem pod wrażeniem. W uzupełnieniu dodam że wcześniej miałem sztucer w kalibrze 30-06, a więc mam skale porównawczą i nie żałuje że dokonałem zmiany kalibru. Autor: PASIAK VEL PRZELATEK godzina: 21:05 ad.andy wiesz co wpadnij do wawki to se strzelisz ok... ;-)) "... czy szczeliłem" Autor: ANDY godzina: 21:16 PASIAK VEL PRZELATEK dziękuję - a 'se' strzelić mogę u siebie , bez wawki . ANDY Autor: cytryna godzina: 21:25 Sławek Wstyd nie wstyd ale podziwiać trzeba Sartura też za opowiadania o działaniu tego kalibru ( w konkretnym przypadku) jestem pod nieustającym wrażeniem. Taka armatka musi być jednak trzymana w odpowiednich rękach :-) DB |