![]() |
Środa
04.10.2006nr 277 (0430 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Kto poluje z Varmintem? (NOWY TEMAT) Autor: Mich godzina: 13:28 Witam Chcialem spytac Forumowiczów, którzy poluja z varmintami (jako jednostka kulowa-podstawowa) czy ten dodatkowy kilogra ma znaczenie np podczas podchodu? biore pod uwage kal .308w mam 183cm wzrostu a moja waga to 80-85 kg wiec jeden kg do noszenia ma raczej niewielkie znaczenie. 1kg= portfel+dokumenty+klucze+inne ;) db Autor: Walter godzina: 13:44 Sam sobie odpowiedziałeś. Ja nie mam varminta, ale szweda z długą lufą, który też jest cięższy od standardowego sztucera. Chodzę z nim sporo i nie czuję żadnego dyskomfortu. Może gdybym nosił dwa sztucery na obu ramionach, to wyższa waga jednego z nich miałaby znaczenie. Poza tym- bez przesady- zdrowy facet może trochę podźwigać swoją ukochaną Bronkę :-) Sama radocha. Darz Bór Autor: P_iter godzina: 14:21 Tu nie chodzi o jeden kilogram wiecej na plecach. Tu istotne jest, gdzie ten kilogram siedzi. Bron ma mocno przesuniety srodek ciezkosci na lufe i noszenie sztucera na ramieniu(pasek) powoduje ciagniecie "gory" na dol. Chodzilem tak troche z CZ 527 i mi to przeszkadzalo. Wlasciciel broni stwierdzil, ze sie czepiam wiec proponuje pozyczyc i pochodzic samemu. Autor: PARALUSZ SŁAWEK godzina: 15:00 P_iter Pamiętam jak kiedyś mnie tym straszyłeś :-))... Nie jest tak źle,jakby się mogło wydawać. Czy próbowałeś nosić lufą w dół?Całkiem fajnie leży a i rączka zamka nie przeszkadza. Tej metody jednak nie polecam tym,którzy mają mniej niż 150 cm wzrostu :-) Pozdrawiam.DB. Autor: PiotrL godzina: 17:45 Trzeba nosić na pasie lufą do przodu - i nie ma problemu. Poluję z HW Autor: straznik7 godzina: 18:29 Podchodu nie robilem,ale na ambonie co raz stuknąłem lufą o coś varmintem CZ 527 223Rem.Waga nie przeszkadzała tylko długość,ale to chyba dlatego,ze przez pare ładnych lat przyzwyczailem sie do standardowych sztucerow a nawet krótszych.Tak samo przyzwyczaiłem sie do boka i jak pozniej kupilem horyzontalną to nie wychodzilo nic.Nie ma juz varminta,nie ma "gorizontałki".Pozdrawiam DB. Autor: norb godzina: 19:10 Poluję varmintami. Zapewniam Cię, że najcięższe z nich potrafią dać w kość. Mój CZ w laminacie wraz z lunetą waży prawie 6 kg i z każdym kilometrem staje się jeszcze cięższy;) Autor: FranekS godzina: 19:55 ad. Mich , wszystko zależy od długości podchodu.Ja w okolicach 5-tego km zastanawiam się po cholerę aż tu przylazłem.Masa całości ok.6 kg.Oczywiście do tego dodatkowo plecak z "najniezbędniejszym wyposażeniem" typu aparat fotograficzny,poncho (jak jest deszczowo),latarka,amunicja rezerwowa,dokumenty,cienka linka,buteleczka wody do picia. Natomiast kilkaset metrów do ambony prawie się nie zauważa. Kolega o posturze skromniejszej niż Twoja , poluje z varmintem w kalibrze .308w + luneta przestawna "ileś tam x 56".Jednak dalszych spacerków jak stwierdziłem unika , max 2 km,z domu na ambonę lub podjazd samochodem. DB Autor: KubaG godzina: 20:06 Potwierdzam co pisze norb. Mój zestaw to tez CZ w laminacie i tez kazy okolo 6kg :) w zimie podchodząc sarny np daje w kość .... |