Piątek
15.12.2006
nr 349 (0502 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Lornetka Steiner Ranger 8x56 czy warto zakupić??

Autor: plex  godzina: 00:22
Przed zakupem steinera radziłbym zastanowić się nad jedną rzeczą - mam huntinga 9x40 i na szkła nie narzekam - miodzio, autofocus - genialna sprawa, tylko jedno zaskoczenie steiner jest wykonany z plastiku (sic!) - może nie ma to większego znaczenia w seriach np 7x50, gdzie jest sama - nazwijmy to "baza", ale już np. przy 8x56 - różniącej się w zasadzie tylko dokręconymi, dodatkowymi, obiektywami może być istotne- jak np. gwizdnie z ambonki - wtedy niemiła niespodzianka :-/ Generalnie steinera oceniam na duży + i nie ma o czym, nalezy natomiast przed wyłożeniem kilku klocków zdawać sobie z pewnych rzeczy sprawę. Pozdrówka i DB P.

Autor: Marecki  godzina: 02:14
Ad. plex Uzupełniając - materiał, z którego wykonane są obudowy Steiner'ów to poliwęglan o nazwie Makrolon (patent, zdaje się, f-my Bayer) - lekki i wytrzymały, wytrzymuje duże obciążenia mechaniczne. W lornetkach Steiner użyto typ dodatkowo wzmocniony włóknem szklanym. Jedne z najpopularniejszych szkieł w wojsku i policji na całym świecie - a więc muszą spełniać wysokie założenia wytrzymałościowo-odpornościowe... DB,

Autor: Grucha  godzina: 07:50
Witam, no właśnie plastik to chyba dzisiaj zbyt ogólne okreslenie. Jeszcze nie widziałem plastiku który wytrzymałby przejechanie go samochodem, poza tym nie wyobrażam sobie noszenia metalowej lornetki. A nawet, to czy jej parametry wytrzymałościowe będą lepsze? Podejrzewam że wojska USA dobrze dały Steinerowi w tak zwane 4-litery skoro wybrały te produkty. Jedyne co mi przychodzi do głowy to alu lotnicze, tylko (o ile znam to zagadnienie) żaden materiał metalowy nie zabezpiecza niskiej rozszerzalności temperaturowej (skomplikowane rozwiazania itd...), przy różnicy temperatury kilkudziesięciu stopni. Jeżeli chodzi o mnie to używałem tego produktu zimą przy lekutko niżej niż -30st (dobrze mie pogięło by siedzieć na ambonie w taki mróz) i latem przy ponad +30st. Wszystko było OK. Pozdrawiam Serdecznie Darz Bór Grucha

Autor: kaszub  godzina: 12:33
Mam Rangera 8x56 i jest znakomity, jasny , klarowny, optycznie dorównuje Nighthunterowi co mnie bardzo zaskoczyło. Pokryty jest nie plastikiem, tylko rodzajem gumy, bardzo przyjemnym w dotyku i amortyzującym ew. uderzenia. Różnica in minus wobec NH to jakiś zawór w środku co powoduje że NH jest bardziej odporny na zaparowanie. I to mi się potwierdziło, bowiem pierwszy mój Ranger mi zaparował i został przez Sprzedawcę ( nadnotecka Hurtownia p. Rębasza) od ręki wymieniony na nowy. Drugi już nie paruje , choć chyba bardziej na niego uważam. Generalnie Ranger to znakomita lornetka, NH jest zbyt drogi przy minimalnej różnicy użytkowej. K

Autor: Marecki  godzina: 16:07
Ad. kaszub Makrolon to materiał, z którego wykonany jest korpus lornetki, a ten pokryty jest rodzajem gumy. Rangery nie dorównują Night Hunter'om... NH mają najwyższej jakości warstwy antyodbiciowe o nazwie High Definition na wszystkich granicach ośrodków. Wyraźnie podwyższają one sprawność optyczną lornetek, znakomicie sprawdzają się w nocy. Z kolei Ranger'y mają trochę słabsze powłoki High Contrast ze specjalnym filtrem kolorów dla poprawienia kontrastu. W efekcie transmisja światła w NH jest o ok. 5-6% wyższa niż w Ranger'ach. Ranger'y mają sporą aberrację chromatyczną, co będzie przeszkadzać zwłaszcza w zimie czy przy rozpoznawaniu detali, np. przy ocenie poroża. W NH to zjawisko wystepuje raczej na brzegach. NH są wyposażone w system kontroli zawartości azotu umożliwiający jego uzupełnienie. NH XP ponoć można zanurzyć w wodzie nawet do 5-ciu metrów, Ranger'y mają status "waterproof"... Przewag Night Hunter'ów nad Ranger'ami jest więcej - dzieli je przynajmniej klasa różnicy. Dylemat to byłby przy wyborze pomiędzy Steiner'em Night Hunter a np. Docter'em Nobilem :-))) Pozdrawiam, DB, Marek