![]() |
Piątek
15.12.2006nr 349 (0502 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: VIXEN ULTIMA 8x56 ZCF Autor: RR-11 godzina: 09:02 Potwierdzam wcześniejsze opinie: KAHLESA I RAROGA72. widoczność w dzień: ------------------------------ Miałem w ręku w Mińsku Maz. w sklepie DELTA OPT. VU ma abberację chromatyczną na na NIEDUPUSZCZALNYM poziomie (bardzo duże granatowo-żółte kontury przedmiotów) bardzo "zakłuca" widoczność cienkich przedmiotów np anten a w naszym myśliwskim przypadku odnóg poroża - czyli brak ostrych kształtów. Kupiłem WO 7x50 i choż ciężka (to jedyna wada) to ma niespotykaną głębię ostrości - nie ma potrzeby regulacji ostrości w trakcie oglądania -reszta zależy od akomiodacji oka. Bardzo szerokie soczewki w okularach coś koło 3 cm !!!!! a w VU ok połowy mniejsze to pewnie będzie miało wpływ na mniejszą utratę widoczności przy zaparowaniu. Zatyczki na obiektywy lepiej zdjąć i wogóle nie używać i tak się urwią przy najmniejszym zaczepieniu o krzaki. Widoczność w nocy: ---------------------------- Tu moje oczy chyba już ztyrane przy ciągłej pracy przy monitorach albo mam od dawna nietypowo dobrą lornetkę ZSRR 7x50 dawno kupioną spod lady w Rosji przez tamtejszego notabla jakieś 15 lat temu (szkła miodowo fioletowe - bardzo podobne w odcieniu do wlaśnie WO- nigdy takich nie widziłem w innych wschodnich choć miałem w reku wiele) i widoczność w nocy tylko nieznacznie lepsza od tej właśnie ZSRR ale niestety ta breżniewka pokrywa się rosą od wewnątrz i traci na widoczności w okresach jesienno zimowych. Następnym etapem moich doświadczeń będzie porównanie WO z wielką trójką w nocy bo w dzień porównanie ze Swarowskim różnic nie dostrzegłem. |