![]() |
Piątek
15.12.2006nr 349 (0502 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: 9,3x62 - fakty i mity (NOWY TEMAT) Autor: Makas godzina: 09:02 Witam Kolegów. Wiele się naczytałem i nasłuchałem o tytułowym kalibrze, ba - sam prawie kupiłem taki sztucer. No bo to niby mocna kula, mało wrażliwa na przeszkody typu trawy czy gałązki. Zwierz ugodzony kulą w tym kalibrze zostaje przeważnie na miejscu - nieważne gdzie się trafi, obfita farba, itd. itp. Tymczasem na ostatniej zbiorówce kolega oddał trzy strzały do dzika (wycinek, 70 kg) i dopiero ostatni strzał osadził zwierza w miejscu. Po oględzinach tuszy okazało się, że dzik przyjął wszystkie trzy kule: jedną na miękkie, drugą na szynki (niestety), trzecia kula utkwiła w kręgosłupie szyjnym. Dwóch pierwszych strzałów dzik w ogóle nie zaznaczył - kolega był przekonany, że to pudła. Na tym samym polowaniu strzeliłem dzika i ja. Przelatek (ok. 60 kg) został w ogniu po strzale na komorę. Kaliber 7x64. Wielu forumowiczów przytaczało opinię, że tak na prawdę kaliber jest mniej ważny - liczy się pocisk oraz jego umiejscowienie w tuszy. I mieli rację :) Darz Bór Maciej Autor: deer.hunter godzina: 09:17 Kolejność: miękkie, szynka i kręgosłup... 700NE też by pewnie nie pomógł.... DB dh P.S. "Duży" może więcej. I łatwiej wybacza błędy strzelającemu. A "spaprany" strzał może przytrafić się każdemu... Posiadaczowi 7x64 również... Autor: wilk357 godzina: 09:50 Ad. deer.hunter Święte słowa !!! D.B. Autor: R.A.M. godzina: 10:33 Makas, zalety 9,3 które wymieniasz istnieją pod warunkiem, że trafisz na komorę. Wtedy zwierzyna najczęściej zostaje w ogniu (w odróżnieniu od kalibrów mniejszych). Przypuszczam, że Kolega Twój mógł strzelać z bardzo "twardej" amunicji (np. RWS TUG 19 g). Po tej amunicji sarny strzelone również na komorę, najczęściej odchodzą nawet na 50 m. "Gruby" zwierz natomiast pozostaje w ogniu. A co do strzału na miękkie - to gotów byłbym się założyć, że nawet po takim strzale dzik za daleko by nie powędrował (w odróznieniu od strzelonego z kalibru mniejszego). Przez ponad 20 lat polowałem z .30-06 i "7". Często bywało tak, że zwierzyna po wzieciu kuli na "przepisową komorę" uchodziła na znaczne odległości. Od czasu gdy poluję z 9,3x62 nie zdarzyło mi się, aby zwierzyna odeszła dalej niż 10m (oprócz saren strzelanych z TUG'a) - naturalnie strzelona na komorę, przy tym nie koniecznie "przepisową". DB Autor: Howk66 godzina: 11:58 Kula dobra, ale do 100m. Oceniam to na podstawie tabeli balistyki. Autor: R.A.M. godzina: 12:32 Howk66, co Ty masz za tabele??? ;)) Z mnie dostępnych tabel (jak również z praktyki) wynika, że kula dobra do 200 m. Zrób porównanie kal. 9,3x92 i 8x57JRS. Wyniki Cię zadziwią. A mało kto powie, że balistka "8" dobra tylko do 100 m. Poza tym zobacz np. jaki współczynnik BC posiada przykładowo kula RWS TUG 9,3x62 (18,99 g). Niewiele jest amunicji wogóle, która miałaby lepszy współczynnik. Howk66, wybacz, ale wydaje mi się, że to co napisałeś wywołane zostało głównie chęcią pisania, a nie wiedzą merytoryczną :))) DB Autor: Reign godzina: 12:38 Witam Na ostatnim dewizowym Pan Belg strzelał do byczka i byczek poszedł po strzale, fakt niedaleko ok. 80m z dojsciem nie było żadnych problemów bo farba chlustała jak z wiadra, na dwie strony. Trafienie na komorę ale bez naruszenia łopatek i wszystko byłoby jak normalniej gdyby nie pokazał mi z czego strzelał a było to 375 H&H Mag. Ale klucha pomyślałem? A byczek poszedł podobnie jak czasami z mojej siódemki. Wniosek jeden. Brak reguły Pozdrawiam Reign Autor: deer.hunter godzina: 12:45 ad Regin Po strzale "za łopatkę" (do tego być może wysoko), byłbym zdziwiony gdyby został na miejscu. A z "brakiem reguły" zgadzam się w 100% :-)) DB dh Autor: tomaszekT. godzina: 12:48 Fakty są takie że dzik nawet duży strzelony z 22 Hornet w oko zostajew ogniu. Mity są takie że dzik nawet mały strzelony z 9,3 x 62 w ucho też zostaje w ogniu. DB. Autor: R.A.M. godzina: 12:49 Regin, myślę, że reguła jest - piszą o niej ci, którzy z "9,3" mieli do czynienia. A to co piszesz - to wyjątek, który potwierdza tyko regułę. A strzał Pana Belga - przypuszczam, że to mocno spóźniona i wysoka komora. A jeśli tak, to po identycznym trafieniu z broni np. kal. 7x .. byk mółby pójść nie 80 m, lecz 580 m, a może i dalej. DB Autor: Reign godzina: 13:01 Ad.R.A.M. Taka to właśnie komora była, może nie baaardzo spóżniona ale spóżniona i dość wysoka. No 580m po 7x65R tyle jeszcze mi nic nie poszło ale 280 kroków się zdarzyło- była to łania strzelona na nieco spóżnioną komorę.. Darz Bór Reign Autor: R.A.M. godzina: 13:13 Regin, no to być może wszystko przed Tobą, czego Ci broń Boże nie życzę. ;)) Życzę natomiast, aby wszystko po strzale z 7x65R zostawało Ci w ogniu. Nawet przy strzałach zbliżonych do 200 m, gdzie to celność broni kombinowanej, delikatnie rzecz ujmując, daleka jest od ideału. DB Autor: krogulec godzina: 14:46 Strzelam z siódemki i dziewiątki nawet jak coś pójdzie po dziewiątce kilkadziesiąt metrów to farby jak z wiadra .. i to jest przewaga . A prawda jest taka tez że duże mocne lub średnie szybkie kalibry nie specjalnie lubią małe opory jakie dają małe tusze zwierząt vide sarna lub warchołek .... zawsze są wtedy kłopoty z grzybkowaniem , bo opór słaby .... a energia w nadmiarze pozdrawiam ale kaliber 9,3 x 62 bądź z 9,3 x 74 zacny jest i basta ! Autor: Kamo godzina: 15:01 Prawda jest taka żę 9,3x62 został stworzony przez niemców ponieważ okazało się żę nabój 8x57 jest zasłaby na grubą zwierzynę w afrykańskich koloniach. Nie miałem wiele doczynienia z tym kalibrem. Ale uważam że na nasze warunki wystarczy zwykły 308 albo 30-06. Autor: predator godzina: 15:31 No to klawo jak ...lera!!! A 300 Win Mag został stworzony przez amerykanów, bo 30-06 był za słaby na grubą zwierzynę z Alaski. A w warunkach, w których poluję wystarczy zwykły 223 Rem. Buuuhahahaha :-))) Kamo, zwróć uwagę na to o czym piszą krogulec i Reign - wiadra farby! Przeżyłeś to kiedyś po 7,62? Bo ja nie, a na samą myśl o tym dostaję gęsiej skórki! Niepokoi mnie tylko to co pisze R.A.M. o celności broni kombinowanej - mam nadzieję, że nie chodzi o kniejówki w kalibrze 7x65Rand z lufami 65 cm? Prawda R.A.M.? Autor: Makas godzina: 15:46 KOLEDZY !! Ja nie napisałem, że 9,3 jest be ! Na pewno jest to zacny kaliber ale na pewno nie jest tak cudowny jak to niektórzy kiedyś pisali. Nie rozpętujmy kolejnej burzy nt. kalibrow :) Konkluzja jest tylko i wyłącznie taka, że i 7 i 9,3 właściwie ulokowane są śmiertelne. Pocisk kalibru 9,3 nie osadzi w miejscu zwierza trafionego w ucho jak to niektórzy opowiadają (tutaj pozwoliłem sobie oczywiście na żart - dosłownie chyba nikt tego nie powiedział ;) Ad Deer Nigdzie nie napisałem, że "spaprane" strzały nie zdarzają się posiadaczom 7x64 :) DB Autor: lu.dzie godzina: 15:49 R.A.M - strzeliłem tylko jednego dzika z 9,3x62 - dostał w serce z Brenneke TUG. Przebiegł jeszcze 50m farbując wcale nieobficiej niż po 3006... Może to za twarda kula na 50kg przelatka? Chyba Krogulec ma tutaj racje - kula musi sie miec na czym oprzec. Miałem jeszcze jedno doświadczenie z 9,3x62, którym chcę się podzielić - pierwsze wyjście z tym kalibrem - w głowie silne przekonanie o MAGICZNYM KALIBRZE, co to kazdego dzika w ogniu zostawia - strzelilem, dzik fiknal. Ja zamiast zachowac czujnosc, delektowalem sie potega swojego sztucera. W tym czasie dzik wstali i tyle go widzialem. Trafilem po piorach - gdybym poprawil gdy tylko wstal, nie byloby sprawy - a tak... 9,3x62 to dobry kaliber, ale bez przesady. Wrocilem do kulki .308" choc w mniej popularnej konfiguracji... Autor: MK Szuster godzina: 21:30 ANI FAKTY ANI MITY!!! Tak sobie czytam od jakiegoś czasu opinie Kolegów o różnych kalibrach ich wadach i zaletach ,różnych poradach, jaki używać na co i w jakich warunkach,i usmiecham się. W wiekszości wypadków autorzy wpisów zawsze starają się udowodnić wyższość teorii dotyczących kalibrów które sami posiadają.Starają się przytoczyć przykłady "z praktyki" i "na podstawie" obserwacji jak to innym, z takim to a takim kalibrem się nie powiodło. Koledzy, to forum czytają młodzi i potem powielają po wielu z Was bzdury nie tylko na temat balistyki.Warto się czasem zastanowić co się pisze na poparcie swoich racji. Toż jak strzelę na miękie ,czy na szynki czy po piórach to i 500Nitro Expres nie pomoże! Strzał komorowy strzałowi komorowemu nie jest zawsze równy . Zwierz jeden jest twardszy drugi nie. Jeden był wyczerpany drugi wręcz przeciwnie. Jeden nadzwyczajnym wysiłkiem przeszedł 50 m drugi padł w ogniu. po 243Win. Lowiectwo to ciągła nauka i ciągle nowe sytuacje. Tego nie da się wpakować w sztywne ramy tabel balistycznych czy rankingów jakosci producentów. I dlatego tak zapewne nas wszystkich fascynuje. Darz Bór Krzysztof Szuster Ps.Najlepsze kalibry na polowania pędzone w Polsce to według mnie to: 9,3x62 , 8x68S, 375H/H, W żadnym razie 300Win Mag i 300WSM - za szybkie na małych odległościach ,przelatują przez zwierza i dają mało farby(świetne na daleki strzał z zasiadki Bardzo dobre efekty miałem przez wiele sezonów z 30-06 z Tug Breneke Autor: MK Szuster godzina: 21:32 Kliknęło mi sie dwa razy. K.Sz Autor: Novi godzina: 22:20 Jeżeli kliknęło by się tylko raz.... ciężko się z tym nie zgodzić :) Myślę ze jednak znajdzie się taki, co kiedyś widział, tablkę przeczytał, albo...poprostu mu się tak wydaję i opublikuje jakies rewelacje :) Autor: maho godzina: 22:25 MK Szuster Ja jestem jednym z tych, z których to wypowiedzi Kolega tak się smieje.I w związku z tym chciałbym nieśmiało zapytać: skoro 8x68S ma prędkość pozątkową około 950m/s to w czym jest za szybki 300 Win Mag ze swoimi 900m/s? Zdrówka życzę maho Autor: Mysliwyy godzina: 22:30 Jedno jest pewne. To nie jest kaliber dla dziewczyn:) Pozdrawiam Autor: PiotrL godzina: 23:21 ......forum czytają młodzi i potem powielają po wielu z Was bzdury nie tylko na temat balistyki......Takie jak np wybór 8x68S czy 375 H&H Mag na pędzenia w łowisku w którym strzela się najczęsciej pędzone dziki po 40-50 kg. Nie mozna stawiac wyższosci jednego kalibru nad drugim w oderwaniu od rodzaju amunicji, sposobu i dystansu strzelania, rodzaju broni i przede wszystkim rodzaju zwierzyny na którą sie poluje. Zawsze twierdzę ze pod warunkiem dobrego zestawienia broni i amunicji równie dobre są wszystkie dopuszczone regulaminem kalibry w Polsce. POzdrawiam Piotr P.S. - a co z .300 WSM z pociskami Hornady Interlock 220 grs z predkoscią początkową Vo=760 m/s i Eo=4160J? Ja np. mam takie - i znam nawet sposób jak w bardzo szerokim zakresie mozna kreować cechy swojej broni....:-)) |