![]() |
Poniedziałek
05.03.2007nr 064 (0582 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: lunety FOMEJ Autor: Adico godzina: 16:58 Miałem kiedyś dwie lunety Fomei. Pierwsza 2,5-10x56. Po przystrzelaniu, a właściwie nieudanej próbie tegoż, wrócila do sklepu. Nawet jak broń była w "imadle" to krzyż pływał w okolicy celu zaleznie od tego jak sie oko przyłożyło. Ponieważ z kasą krucho było, zaryzykowałem i kupiłem kolejnego fomeia, tym razem 6x42 z podświetlaniem. Tu musze przyznac że nie było z nią problemów. Mechanika wytrzymywała strzały z 7x64, nic się nie przestawiało. Po jakims roku trafiła mi sie okazja kupić zeissa 8x56 po bardzo atrakcyjnej cenie i dopiero jak je bezposrednio porównałem to doszedłem do wniosku że taka zmiana była mi bardzo potrzebna. Obraz w Fomeiu był jakiś taki szary - brudny, Teraz bym takiej nie kupił. Pozdrawiam. DB |