Poniedziałek
05.03.2007
nr 064 (0582 )
ISSN 1734-6827
Wydawca i adres redakcji:
P&H Limited Sp. z o.o.
ul Meissnera 1
80-462 Gdańsk
NIP 585-00-00-791
Sąd Rejonowy w Gdańsku
Wydz. XVI Gospodarczy
KRS: 0000229167
Kap. zakł. 51 500PLN
tel: (058) 340-93-98
Redaktor naczelny:
Piotr Gawlicki
piotr.gawlicki@lowiecki.pl
Miejsce i data wydania:
Gdańsk, 05.03.2007
Numer wydania:
064 (0582 )
ISSN 1734-6827
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Hyde Park Corner
     Do redakcji
     Ile trwa?
     Witam
     Poszukuję myśliwych c...
     Miłośnik przyrody!?
     szukam "preparatora"
     TOPINAMBUR
     Początki łowiectwa .....
     LICZĘ NA CUD
     Do jasnej cholery!!!!
     ,,Kęsy'' czy to ty Sł...
     Zaskoczenie
     Dziś Kazimierza!!!!
     Zdolność rozpoznawani...
     Zaginał pies w Lubusk...
     Suwalski okrąg PZŁ
    ARCHIWUM
    DZIENNIK
    Redaktorzy
       Felietony
       Reportaże
       Wywiady
       Sprawozdania
    Opowiadania
       Polowania
       Opowiadania
    Listy do redakcji
    Humor
    PORTAL
    Naczelny
    Forum
       Problemy
       Hyde Park
       Akcesoria
       Strzelectwo
       Psy
       Kuchnia
    Prawo
       Pytania
       Ustawa
       Statut
    Strzelectwo
       Amunicja
       Tarcze
       Zawody
       Liga
       Archiwum
       Prawo
       Przystrzelanie
       Ciekawostki
       Szkolenie
       Konkurencje
       Optyka
       Prawidła
       Wawrzyny
    Polowania
       Król 2005
       Król 2004
       Król 2003
    Imprezy
       Sarnowice '05
       Połczyn 2005
       Wojcieszyce
       Sobótka
       Połczyn 2004
       Glinki
    Tradycja
       Zwyczaje
       Sygnały
       Mundur
       Cer. sztandar.
       Filatelistyka
       Falerystyka
    Ogłoszenia
       Broń
       Optyka
       Psy
    Aukcje
    Galeria
    Pogoda
    Księżyc
    Kulinaria
    Kynologia
    Szukaj
    Mapa
    Dzisiejsze wpisy na forum
    www.lowiecki.pl
    Redaktorzy piszą
    Kompromitujemy sami siebie autor: Stanisław Pawluk
    Zła sława łowiectwa w społeczeństwie umacniana jest nieprzejednaną postawą jaką reprezentują członkowie Polskiego Związku Łowieckiego uważający się za lepszych od innych. Często wspierani są przez członków zarządów okręgowych, którym jak w przypadkach Białej Podlaskiej czy Lublina bliżej jest do systematycznie łamiących normy statutowe i zasady prawne, czego przykłady opisywaliśmy wielokrotnie w Dzienniku.

    Prezes Koła Łowieckiego nr 63 „Dąbrowa” należy do osób, którym marzy się taka demokracja, w której każdy członek będzie miał prawo do własnego zdania pod warunkiem, że zdanie to będzie takie jakiego oczekuje prezes Antoni Sacharuk. W realizacji takiego modelu demokracji A. Sacharuk sięga po metody w niczym nie kojarzące się z cywilizacją.
    więcej>>
    Strzelectwo
     Rozstrzygający poje...
     gdzie strzelacie w ...
     BAŁWANKI jak wam po...
     Bok Baikał
     liga strzelecka
     puchar saco
    Komentarze czytelników
    ... do felietonów
    17:21 cieniasNie zagłębiając się w smrodliwe szczegóły, jako jeden z szykanowanych i przeznaczonych do eliminacji przez prezesa S. przy wsparciu w postaci "udawania strusia" przez wielu "kolegów" z okręgu, oświadczam, że Kulwap, inspirowany, jak sądzę, przez nie do końca znających szczegóły niszczącej działalności tegoż prezesa, opisał zdarzenia w kole w sposób o wiele łagodniejszy niz to miało miejsce. "Chowanie głowy w piasek" przez działaczy okręgu pozwalało prezesowi na kolejne akty bezprawia, jednak mam pewność, że członkowie ZO, gdy z "łowieckiego" dowiedzieli się o słynnych uchwałach szykanujących myśliwych z koła za zeznawanie przed sądem nie po myśli prezesa, uchylając te uchwały i przywołując w ten sposób prezesa S. do porządku, powstrzymali dalszą kompromitacje koła i okręgu i ograniczyli, chociaż częściowo jego zapędy dyktatorskie. Stanisławowi M., proponowaliśmy wielokrotnie ugodę, czyli odstąpienie od oskarżenia za przeprosiny, jednak, pewny siebie i swoich możliwości, odmawiał, odmówił, po naradzie z prezesam S., ugody w ostatnim dniu procesu, dlatego też niech prezes S., czuje się odpowiedzialny za swojego człowieka, którego zachęcał do pomawiania. Tytuł:
    Kompromitujemy sami siebie
    23:40 cieniasWspomniałem wcześniej o spóżnionej, z pewnością, lecz doniosłej i odważnej, z punktu widzenia realiów i niezdrowych układów personalnych w okręgu bialskim, bo poddającej w wątpliwość przywódczą rolę Sacharuka w ORŁ, co wielu obserwatorom z zewnątrz, i co gorsze, niektórym urzędnikom, sie wydawało, decyzji ZO o uchyleniu bezprawnych uchwał K.Ł. "Dąbrowa", zainicjowanych, autoryzowanych i bronionych przez prezesa S. Decyzji przywracającej nadzieję na powrót w okręgu do uczciwych metod zarządzania. Nie sposób nie docenić wpływu na powstrzymanie zapałów prezesa w kwestii planów wyklucznia członków koła i sterowanie okręgiem z tylnego siedzenia członka /tylko/ORŁ,jakie jest udziałem dziennika "łowiecki" i przytłaczającej większości wypowiadających się jego czytelników. Kontrola ze strony mediów, przy wszystkich jej niedostatkach, to bezsprzecznie, wielkie zdobycze demokracji, które jest nie "w smak" różnej maści kombinatorom, socjotechnikom i demagogom, a także rozsmakowanych w autorytaryżmie, wielkich i takich, jak prezes, mini-przywódców zbiorowości. Sądy powszechne, w sytuacji, zdarzającej się bezradności i koniunkturalizmu wśród różnych, zajętych głównie sobą, struktur PZŁ okazują sie też "biczem bożym" na próbujących łamać związkowe prawo i obyczaje, nielicznych, co prawda, w Związku, ale psujących go, funkcyjnych działaczy. To wszystko działa na niekorzyśc panów S. i M., czyli działa na korzyść Związku i demokratycznych relacji wśród myśliwych. Ale zaszło jeszcze jedno warte odnotowania wydarzenie, prorokujące dla koła "Dąbrowa" jak najlepiej. Otóż, w moim kole, podobno, na kilka dni przed ogłoszeniem wyroku w sprawie o pomawianie swoich kolegów myśliwych przez Stanisława M. miało miejsce takie oto zdarzenie; na posiedzenie zarządu koła przybył, prezes S. w towarzystwie członka KR, oskarżonego Stanisława M. i próbowali razem przeforsować uchwałę zarządu o napisaniu do sądu pisma, z którego miało wynikać, że Stanisław M. w procesie tym reprezentuje koło. Po co, myślę, że wszyscy się domyślają. Członkowie zarządu stanowczo odmówili narażając się na gniew obu, lecz wybrali tym razem uczciwe, chociaż, kłopotliwe z towarzyskiego punktu widzenia wyjście, za co wyrażam im głębokie uznanie. Głęboko protestuję i nie zgadzam sie z metodami, jakie prezes S. stosuje w moim kole i okręgu, lecz nie mam najmniejszego zamiaru dokładać ręki, aby pozbawiać go władzy, szanuję wybór, chociaż nie sznuję metod, jakimi sie posługiwał, aby zdobyć władzę, mam wielką nadzieję, że wystarczy tylko doprowadzić do sytuacji, że będzie musiał działać w zgodzie z prawem i nie pozostanie mu w rękach żaden atut. Przykłady na to, że proces taki trwa przedstawiłem wyżej. Darz Bór!Tytuł:
    Kompromitujemy sami siebie
    więcej>>
    Psy myśliwskie
     Moon Eyes-owe dzieci
     gwizdek
     Odlot
     "Ostatnie norowanie"
     Praca Alpejskich go...
     Gończy słowacki czy...
     Warsztaty psów dzik...
     border terrier
     Norowce
     zespol cushinga!
     jagterier i koty
    Myśliwskie akcesoria
     PAJERO A MOŻE L 200
     Jaki kaliber ??????
     ZEISS CONQUEST 3-9x50...
     Wykrywacz strzelonej ...
     Ceny amunicji 222 Rem...
     Wiara bo zwariuje
     luneta
     Nikko Stirling Platin...
     wpływ długosci lufy n...
     Hermanos Zabala - czo...
     Sztucer Zastawa M-70
     SAKO 85
     SZTUCER DO 2500zł
     IŻ18 MN 308W
     Delta optica 3-12x50 ...
     lunety FOMEJ
     Winchester Supreme
     kaliber......
     Pajero Pini
     krzyż Leupolda Bony a...
     Bushnell Elite 4200 2...
     montaż do kniejówki
     Burris proszę o pomoc!
     Amunicja Federal
     Używana optyka
     Ciuchy dla dian
     cz 550 LUX
     KNIEJÓWKA IŻ 94 BAJKAL
    Dyskusje problemowe
     Słonki
     Niedoliski czy ktos juz...
     Jak szacować szkody w z...
     Zagospodarowanie obwod...
     dziki w marcu
     Cóż sie dzieje
     Odszkodowanie za łąki
     Odszkodowanie za topina...
     Odmowa dzierżawy obwodu
     Inwentaryzacja w lutym
    Przepisy kulinarne
     Krztusiec - koklusz
     Specjalnie dla Bosk...
     gąska
     Temat kulinarny?? T...
    Nowe zdjęcia w galeriach
    więcej>>
    05-03-07 05:00
    .Marek Bublej.
    28-02-07 08:56
    mariandzik
    05-03-07 09:29
    Leon
    05-03-07 09:28
    shadowDP
    Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia26.02.2007 - 04.03.2007
    Redaktorzy pisząPoniedziałek 26.02.2007
    Dlaczego mamy problemy z elaboracją autor: Stanisław Pawluk
    Elaboracja amunicji myśliwskiej staje się ponownie coraz powszechniejszym zajęciem myśliwych. Jeszcze nie tak dawno przed każdym polowaniem myśliwy, często angażując synów czy wnuków „kręcił” taką ilość amunicji, aby na cały dzień intensywnego strzelania wystarczyło.

    Swego czasu, w każdym sklepie można było kupić niezbędne elementy do samodzielnego scalania nabojów. Bez problemów można było kupić proch „Sokół” produkowany przez firmę „Pronit”, przebitki kartonowe i filcowe natłuszczane, śrut o potrzebnej średnicy i spłonki. W tamtych latach sprzedaż elementów do elaboracji prowadzona przez tą samą Jedność Łowiecką”, która sprzedawała gotowe naboje, widać to się chyba opłacała, skoro sprzedawała. Zaopatrzenie się dzisiaj w komponenty do elaboracji graniczy z cudem i odbywa się na zasadzie importu walizkowego, co nie koniecznie pozostaje w zgodzie z obowiązującymi przepisami, ale daje jedyną możliwość uprawiania coraz bardziej popularnego hobby elaboracji przez myśliwych i strzelców sportowych, a zarazem podtrzymania tradycji ojców, dziadków i pradziadków. Elaboracja własnej amunicji to prawie rytuał, któremu z wielkim zaangażowaniem i wiedzą oddają się pasjonaci tego hobby.
    więcej>>

    Ogłoszenia
    Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu