![]() |
Poniedziałek
11.06.2007nr 162 (0680 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: luneta :) po raz kolejny (NOWY TEMAT) Autor: Jack__Daniels godzina: 16:59 Witam wszystkich, Kolegów, Koleżanki i Sympatyków Łowiectwa. Temat tego postu podsunęło mi wielu kolegów z forum pytających min. o optykę. Zazwyczaj pytania dotyczą :”jaka lunetę zamontować na… będzie służyła do polowań w … będę strzelał z broni o kalibrze… itd.”. A teraz odpowiedzi, a zwłaszcza ta, która pada najczęściej: ”kup najdroższą na jaką Cię stać” w uzupełnieniu pada nazwa firmy:” kup Swarovskiego, a nie będziesz żałował”, „tylko Zeiss i to 8x56”, „mam Dociera i wiem, że jest świetny i w nocy i w dzień”, „Kahles i już nic nie będziesz zmieniał” itd. Następnie padają rady typu:” miałem Metopę i syf jak nic! dałem dzieciom do zabawy”, „jak masz kupić VOMZ’a to od razu kup do niego zieloną farbę żeby pomalować i wywalić w trawę, jednocześnie modląc się, żeby nikt nie znalazł” itd. Od razu zaznaczam, ze nie podważam opinii ludzi, którzy się znają lepiej ode mnie i powyższe „cytaty” (niedosłowne) są prawdą i tylko prawdą, ale … ale dręczy mnie właśnie to „ale” i pierwszy cudzysłów „kup najdroższą na jaką Cię stać”. Co jeśli mnie nie stać, co jeśli musze kupować pieluchy, muszę wysłać dzieciaka na studia i opłacić mu czesne, akademik, co jeśli właśnie wysypała mi się skrzynia biegów i muszę kupić nową, co jeśli zalało mi mieszkanie i muszę remontować, co jeśli …. I tak dalej i tak dalej… Myślistwo jest naszą wspólna pasją, ale są też rzeczy ważniejsze, które pochłaniają większość (albo całość) domowego budżetu. Gdybym kupował najdroższą… i koledzy robiliby podobnie to pewnie wszyscy mielibyśmy Swarovskiego na broni. Swar byłby optycznym monopolistą, a inne firmy by splajtowały :-). A teraz do sedna sprawy. Opierając się na własnym doświadczeniu i doświadczeniu kolegów z którymi wspólnie polujecie jakie NAJTAŃSZE lunety moglibyście polecić?! Mówię oczywiście o sprzęcie spełniającym podstawowe wymagania, o sprzęcie z którym da się skutecznie polować biorąc pod uwagę specyfikę krajowych łowisk. Chciałbym być dobrze zrozumianym dlatego na przykładzie pokaże o co dokładnie mi chodzi: Bushnell Banner 6-18x50 – lunetka na strzelnicę, na kalibrze 6,5x55SE nic się nie przestawia, nadaje się do polowań dziennych i na śniegu, nadaje się do zabaw na strzelnicy (krzyż nie zasłania celu) – cena w kraju to ok. 870zł Bushnell Elite 3200 1.5-4.5x32 – lunetka o „niewielkim” (są mniejsze ) obiektywie, ale jej cena to ok. 1100zł, na podchód i zbiorówki nadaje się równie dobrze jak górna półka. Bushnell elite 4200 2,5-10x50 – „uniwersalna” luneta umożliwiająca zabranie broni na polowania zbiorowe jak i na zasiadkę na ambonie, wypełnienie azotem, soczewki powlekane i podświetlany punkt. – cena ok. 2000zł. • wszystkie ceny z VAT’em :), wszystkie ceny dotyczą produktów nowych. Wymieniłem jedynie lunety Bushnella bo z nimi miałem tylko do czynienia w praktyce łowieckiej. Wprawdzie sprzedaję swojego Elite 4200, ale tylko dlatego, że mam taki kaprys, teraz mam więcej kasy i stać mnie na coś z wyższej półki i o większym obiektywie i o większym powiększeniu. Jeśli go nie sprzedam to będę dalej z nim skutecznie polował. Zapraszam do dyskusji o najtańszych lunetach, na które będzie stać przeciętnego zjadacza chleba. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów, życzę celnych strzałów i DB Autor: fousek godzina: 17:19 ad Jack Kolego Ty chyba nie rozumiesz co sam piszesz. "Najdroższą na jaka Cie stać....." Dla kogos bedzie to Z6 a dla kogoś Meopta.Wiem że mam do wydania 500zł rozpatruje zakup Taco z bazaru, VOMZ, Wiem ze moge wydać 2000zł to wybieram pomiedzy Buschnellem a Meoptą, a burrisem, a Leupoldem VXII, a Tasco Titan, a Deltą Titanium...Wiem ze moge wydac 3500 wybieram pomiedzy Docterem, Leopoldem VXIII, IOR, Nikon Monarch, wiem ze moge wydac 6000zł to zastanawiam sie nad Swarem, S&B, Zeisem, Kahlesem. I o to tu chodzi. Adekwatnie do Swojego budżetu jakim dysponujemy przewidując niespodziewane wydatki... Z lunet tańszych tzn do 2000zł polecam Burrisa, Elita 4200, meopte 3000, Nikona Ze Stanów (u nas nie kupimy w tych pieniądzach). Pozdrawiam czeski Autor: Karol godzina: 17:36 Ad. fousek Dobrze prawisz. :-) Dalej będzie trochę nie w temacie... ale prosiłbym Cię o sprawdzenie skrzynki i odpowiedź na mojego meila. Darzbór Autor: bogdan1961 godzina: 18:20 Ad fousek "Najdroższą na jaka Cie stać....." Dla kogos bedzie to Z6 a dla kogoś Meopta.Wiem że mam do wydania 500zł rozpatruje zakup Taco z bazaru, VOMZ, Wiem ze moge wydać 2000zł to wybieram pomiedzy Buschnellem a Meoptą, a burrisem, a Leupoldem VXII, a Tasco Titan, a Deltą Titanium...itd. " to masz świętą rację. Ja intencję Jacka_ Danielsa po przeczytaniu kilku pierwszych linijek zrozumiałem trochę inaczej od Ciebie, później hm.........? Czytając posty w sprawie zakupu optyki często jest w nich brak uzasadnienia, dlaczego ta a nie inna, jest porada często z linkiem do jakiejś strony gdzie sprzedają lunety. Myślę, że każdy sobie taka stronę sam może znaleźć nie pytając na forum. Jeżeli chcemy komuś coś doradzić to piszmy konkretnie. fousek na Twoich przykładach. Pytanie ,, mam do wydania 500zł rozpatruje zakup Tasco z bazaru, VOMZ” Odpowiedź: Jak nie masz więcej to kup VOMZ, krzyż nr ....jest trochę gruby, więc przesłania cel, w nocy słabo widać z powodu kiepskich szkieł, można strzelić liska w czasie pełni i do tego na śniegu, ale mechanika wytrzymuje na sztucerze 30-06 i się nie przestawia. Pytanie: ,,mogę wydać 6000zł to zastanawiam się nad Swarem, S&B, Zeisem, Kahlesem.” Odpowiedź: mam na sztucerze Zaissa diavari 3-12x56 o jakości szkieł i mechanice nie będę pisał, bo to oczywiste. Krzyż nr 4 /powiększający się ze zmianą krotności/ z podświetlanym punktem, z dobrą regulacją tzn. nie świeci w nocy za mocno. Na powiększeniu x 3 na 100m pole widzenia wynosi 13,8m,.więc i na pędzonych można postrzelać .....itd. W sklepie X w miejscowości Y jest promocja na tą lunetę można ją kupić za .............zł. Gdy takich odpowiedzi o różnym sprzęcie będzie kilka to pomożemy pytającemu w wyborze i chyba o to Kol. Jack_D. chodziło - przynajmniej na początku postu, bo końcówka o najtańszych lunetach dla przeciętnego zjadacza chleba ,,ni w pięć ni w dziesięć” DB! Autor: Jurek Ogórek godzina: 18:30 ja tam wole swoje cajsy -wystarczy że w przypływie słabości kupiłem kiedyś lornetke Bushnella w cenie prawie 600 zł -zieloną farbe dokupiłem na drugi dzień zresztą dziwi mnie ten temat - czyzby na allegro miała się ukazać jakś nowa kolekcja lunet Bushnella ???? Autor: fousek godzina: 18:35 ad Bogdan i dobrzez e sie różnimy. Mowa była o lunetach nowych! Jak ja bym maił kupować lunete za 500zł to nie byłby to VOZM ani Tasco tylko zeiss 6x32. Jesli bysmy do tego dodali jeszcze uzywane lunety to marek, modeli mogłbym podać co najmnie 5 razy tyle. Dobrze ze masz zeissa firma chyba "najlepsza" na Swiecie, ale czemu nie kupiłeś Swarowskiego? Jastrząb Ci sie nie podobał? Co by nie było nie mozesz zaprzeczyć ze ten kto kupuje tanio kupuje dwa razy! pozdrawiam czeski Autor: gj_dziki godzina: 18:58 ja kupiłem nikko stirling 6*40 10 lat temu za 200zltych, i poluję do ddnia dziseijszego. mechanicznie ok (na 7*64) optycznie , jak nie widze to ide do domu, trochę z niej nastrzelałem. wtym roku mam zamiar zmienić na Burrisa pozdrawiam gj_dziki Ps. jakbym miał kasy jak eskimos lodu to polowałbym ze skwarkiem, a tak strzelam i tak więcej od tych co maja u nas w kole cajsy Autor: bogdan1961 godzina: 19:12 Ad fousek Dlaczego Zaiss, bo w sklepie wyboru nie mieli hehehe!!!!!!!! A na poważnie to kupiłem go w 2001 w imporcie walizkowym ze Słowacji, wyszło mnie wtedy o 1 000,- mniej jak w Polsce, czyli dokładnie tyle ile u nas chcieli za swara. Wcześniej na sztucerku miałem zaiss Jena 6x40. Do tego na drylu też mam zaissa 4x32, ale tego z Jeny ma 40 lat i też go chwalę / dryl, po śp. Ojcu i co ciekawe jak go przystrzelali jakieś 20 lat temu to ja do dzisiaj ani o jeden ,, klik” nie przestawiłem a bije w punkt. A która lepsza zeiss, swar, s&b czy inna – uważam, że ta, którą każdy z nas ma na sztucerze i nie narzeka, bo ja osobiście jestem bardzo zadowolony i swojej nie zamienię na żadną inną. No cóż, co firma to firma, a ,,tanie mięso psi jedzą”. Oczywiście zgadzam się z tobą, kto kupuje tanio - to drożej go wyjdzie, bo płaci 2 razy. A w formie anegdoty, że tanio i dobrze też można kupić. Stażysta z naszego koła chciał sobie kozły pooglądać i co się będzie pytał przecież wie lepiej. Poszedł na targ i za ,,całkiem małe pieniądze” kupił lornetkę od ruskich. Mistrzostwo świata nawet kompas ma a zamiast szkła to jakieś plastikowe krążki powstawiali – cyrk na kółkach, obraz ma kolor niebieski – o przydatności do polowania nie wspomnę. No cóż, było tanio, więc wziął a co nie wolno mu. DB! Autor: fousek godzina: 19:16 Bogdan niech załuje ze dwóch nie wziął, moze juz nie być w następna sobote:))) A teraz jade zobaczyć czy ostatnio ostrzelany prze ze mnie rogacz wyjdzie na swoją łąke.... Pozdrawiam czeski Autor: sowland godzina: 20:05 Ad, Jack__Daniels.Stoi na moim biurku przedemną jako zabytek luneta do której miałem sentyment.Jest luneta z bazaru Tasco 3-12x56E czyli z punktem.He he i z tą luneta polowałem pare lat i to w kalibrze 3006.I polowałem i strzelałem i nie widziałem potrzeby żeby kupić coś innego.A jak zrobiło się ciemno to jechałem do domu .Dopiero w tamtym roku dokonałem zakupu Doctera 3-12x56 z punktem i dopiero teraz widze różnice w szkle ale nie strzeliłem z tego powodu nic więcej nic mniej niż w poprzednich sezonach.Myśle że na tym forum bardzo dużo ludzi ma i strzela z gorszej optykii też sobie dają rade.Inna sprzwa że się do tego nie przyznają. Pozdrawim |