Poniedziałek
16.07.2007
nr 197 (0715 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: terrano czy frontera

Autor: fousek  godzina: 00:05
Ople nigdy nie maiły 3L diesla!

Autor: kaspersky  godzina: 00:38
ja osobiscie wibralbym nissana... moze dlatego ze jestem miloscnikiem japonskich aut... napewno mniej awaryjne... jezeli ma byc to auto typowo na polowania proponowalbym rozwazyc male suzyki... ponoc a swietne... :) pozdrawiam

Autor: wloochacz  godzina: 13:41
Co Wy koledzy z tą awaryjnością opla? Mam fronterę z 95 r długa 2,3 TD i się oczywiście psuła, ale... urwałem resory (tył) i wały (a własciwie to jeden krótki od przedniego napędu, bo długi się jeszcze trzymal, ale tylko już na jednym uszku). Czy to świadczy, że opel jest awaryjny? Czy ja wiem, auto ma 12 lat przejechało ok. 400 tys km, a usterki które wymieniłem to w wyniku intensywnego uzytkowania w terenie. A powiedzmy sobie jasno, że Frontera to nie jest auto stricte terenowe - lepszy jest już brat bliźniak, Isuzu Trooper. Silnik jest torchę za słaby, ale za to w sumie niewiele pali (ok. 650 km na baku, jazda 80% po terenie). Opel służy mi tylko i wyłącznie do jazdy w terenie i mam założone laczki BFGoodrich M/T... o tych oponkach możnaby długo, różnica jesyt taka jak jak pomiędzy oponami zimowymi i letnimi, gdzie się zimą na letnich łysych jeździło :) Darz Bór!

Autor: wosiu  godzina: 21:09
Jeżeli chcesz Opla to kup Monterejka. Cały dół i silnik od Isuzu. Kolega ma taki. Super autko. Pozdrawiam DB