![]() |
Poniedziałek
04.02.2008nr 035 (0918 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Dryl tylko na podchód i zbiorówki? Autor: ozmos godzina: 00:10 Właśnie doszedł do mnie Burris euro diamond 1,5-6 x 40, kupiony w dnrsports (www.dnrsports.com/acatalog/D___R_Catalog_Euro_Diamond_Scopes_30mm_2340.html) . Po oględzinach jestem zadowolony z zakupu - optyka jasna o dużej rozdzielczości, podświetlona kropka, solidna budowa, zatyczki i pokrowiec z polaru w komplecie. W Polsce w tej cenie nie mamnic porównywalnego do kupienia. Autor: yogy godzina: 02:06 a ja twierdze, że na ponad 100 metrów (i to grubo ponad) można precyzyjnie wsadzić kulę. Widziałem kilka(naście, dziesiąt?) strzałów na duże odległości z drylinga i kula zawsze była tam gdzie miala być. no chyba, że ktoś chce wsadzić kule za 8 włos od słuchu.... pozdrawiam Paweł Autor: MariuszG godzina: 09:46 Ja z mojego dryla strzeliłem lisa na 150m. Tylko co z tego? Drugiego spudłowałem. Pozwolę sobie zaryzykować stwierdzenie, że ze sztucera drugi też by leżał. Autor: Hubert C godzina: 10:42 ad MariuszG i pewnie tak by było... każda broń ma swoje przeznaczenie, dryling został skonstruowany ze względu na polowania zbiorowe na których strzela sie zwierzynę drobną i grubą. Można oczywiście polować z nim indywidualnie na jelenie, czy na kaczki , tylko po co? jeśli do tego lepszy jest karabin i dubeltówka |