Środa
13.02.2008
nr 044 (0927 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: 243 win czy 6,5 x 55

Autor: Peter  godzina: 00:24
Kolego, mysle, ze techniczne obydwa kalibry sa dobre, bynajmniej na papierze. Ja jestem jednak zwolennikiem i propagatorem kalibry 6.5x55, gdyz jestem mile zaskoczony, co ten "staruszek" moze wyczynic. Nie tylko jest to celny (pojecie bardzo ogolne) kaliber, ale rowniez niemiolosiernie skuteczny. Jestem pod wrazeniem dlugosci kuli do predkosci poczatkowej jaka ta kula uzyskuje. Dzieki nizszym predkosciom dobor amunicji jest duzo latwiejszy, gdyz nie jest to super magnum, w ktorym kula 'posuwa' z predkoscia V0 przekraczajaca 900-1000m/s. Mozna wiec stosowac amunicje polplaczowa, gdyz predkosc i dlugosc beda pracowaly na nasza korzysc. Gdybym polowal w Polsce, bylby to moj glowny kaliber do polowan od sarny do jelenia. Co do szkodnikow nie bede sie wypowiadal, gdyz z tego co wiem, nie pozyskuje sie ich juz dla futerka tak jak to mialo kiedys miejsce. Nie bedziesz zawiedziony gdy nabedziesz sztucer, a ja bym podpowiadal Tikke w kalibrze 6.5x55. Pozdrawiam

Autor: młody25  godzina: 08:01
Właśnie dlatego że bardzo dużo dzików upolowano podczas polowania na lisa nie jestem zwolennikiem małych kalibrów.Z tych dwóch wymienionych radzę wybrać 6.5 x55.

Autor: Marceli  godzina: 08:29
Z tych wymienionych przez ciebie to 6,5 x 55 SE + dobra kula np. Lapua Mega 10,1g

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 08:35
tylko 243- 6,5x55 cieszy sie jakims dziwnym niezasłuzonym mitem który pokutuje na naszym forum w rzeczywistości nadaje się tylko do strzelania (precyzyjnie)stojących nieruchomo kóz

Autor: Mich  godzina: 08:45
poluje z 6,5x55 - sarniej tuszy nie uszkodzisz bardziej niz potrzeba, - dobralem tak kule, ze polplaszcz i pelen plaszcz lataja identycznie - db rozwiazanie na lisa - mozesz dobrac kule o wadze nawet ponad 10g - uzyskac energie wystarczajaca na dzika a nawet jelenia Bylo sporo na Forum- pewnie czytales - ja rowniez i dlatego wybralem ten kaliber. Mam go w takim celu jaki Ty - przewidujesz: lis, sarna a jesli wyjdzie dzik lub jelen tez spokojnie da rade :) drugi zestaw (dzieki okazji) przygotowuje na wyjscia na "pewna gruba sztuke) w .308w - co tez powinno dac mi mozliwosc strzelenia np sarny bez nadmiernego uszkodzenia tuszy. Pozdrawiam Michał

Autor: Andrzusza  godzina: 08:53
Witam serdecznie!!!!!! Mam ten i ten kaliber przez 3 lata polowałem z kalibrem 6.5 w tamtym roku kupiłem CZ w kal. 243 win. Moj poczciwy Carl 6.5 na chwile obecna stoi w szafie ale tylko dlategoś ,że mam za słaba optyke na nim. Jeśli masz zamiar polować z 243 na lisa ,kozy i sporadycznie dzika to polecam 243 win. jeśli bedziesz polował w większości na grubszego zwierz kup 6.5 , a że tak sie wtrącę miałeś doskonały sprzet na sarny i drapieznika po co się go pozbyłeś tym bardziej że masz 2 jednostki z większa kulą??????Pozdrawiam

Autor: Miroku  godzina: 09:22
POdzielam zdanie : Autor: Marceli Data: 13-02-08 08:29 Z tych wymienionych przez ciebie to 6,5 x 55 SE + dobra kula np. Lapua Mega 10,1g POsiadam .243 Win i również 6,5 x( ..w moim przypadku )57. Co prawda sam elaboruje amo do 6,5 ale kaliber ten jest naprawde optymalny dla Ciebie mając na wzgledzie to co napisałeś. Bedziesz zadowolony. Pozdrawiam

Autor: JENOTOL  godzina: 09:26
Witam wszystkich. Mam ten kaliber od 12 lat (obecnie Tikka 695 - uważam, że lepsza od T-3 ale to moje zdanie). Strzeliłem z niego sporo zwierzyny - od lisów pełnym płaszczem (trochę horroru bo zdarzały sie rykoszety), półpłaszczem (Lapua Mega - skóry trochę rozbite) do dzików 100 kg (odejście do 60-80 metrów i jeleni - byków (odejście podobne jak przy dzikach). Farba nie zawsze obfita (strzelam tylko dwoma pociskami; Lapua Mega i Norma Vulcan - oba super), szczególnie przy jesiennych dzikach. Co do zniszczenia tuszy to bywa różnie (jak trafi w gruba kość barkową to trzeba sporo wyciąć, jak na łopatkę i żebra jest dobrze). Kaliber skuteczny, przyjemny odrzut. Jest kłopot jak strzela się na brzegu rzepaku lub kukurydzy - trzeba niestety wejść w uprawę i szukać.Dlatego w styczniu kupiłem Sako 85 kal. 9,3x62 i podczas najbliższej pełni (jak będzie bo obecnie pogoda jest tylko dobra na polowanie) sprawdzę jego - oczywiście z pociskiem Lapua-Mega. Podrawiam kolegów. Jenotol (drugi raz na forum).

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 10:18
Michał, podzielam opinię Petera i Marcelego. Kaliber 6,5 z Lapua Mega jest wystarczającym nawet na grubszego dzika. W stosunku do .243 mniej zniszczeń w tuszy, wolniejszy pocisk wspaniale ustabilizowany. Płaski tor w .243, to żadna przewaga. Polowałem i poluję z różnymi kalibrami ale 6,5 jakoś szczególnie polubiłem mimo, że jest to wojskowy karabin CG M63. Skupienie z prawie każdej amunicji ok. 1 MOA na 100 m. Widywałem sarny strzelane z .243. Pociski prawie eksplodują w tuszach. W porównaniu - 6,5 "traktuje" tusze niezmiernie "delikatnie" . Na zestrzale po 6,5 jest też trochę więcej farby ale tu nie poraża ani jeden ani drugi kaliber. Ja osobiście nawet przez chwilę dylematu bym nie miał mając do wyboru tylko te kalibry. Jednoznaczne wskazanie na 6,5. Piotr Waślicki

Autor: Paulo  godzina: 10:41
Polecam 6,5 X 55, szczególnie polecam w wydaniu Tikki...w mojej galerii dziczek strzelony z tego sztucera i kalibru. Znajomy sprzedaje taki sam sztucer w bardzo dobrym stanie, jeżeli byłbyś zainteresowany pisz na priv.

Autor: tonisl  godzina: 11:07
Witam, jako nastepna jednostke wybralem 243win, ale pod katem "dalszy papier" i lisy na granicznym dystansie, jezeli przewaga polowanie, to ja nie mialbym dylematu, wzialbym bez wahania 6,5x55se. Przewaga 243win ujawnia sie tylko przy dalekich strzalach do niezbyt odpornej zwierzyny (np kozice w Alpach), a w Polsce przy przepisowych strzalach do dwustu metrow to nawet kluchy 8x57is i 9,3x62 moga od biedy robic za varminta. Moze i jest problem strzelania sarny z 243win gdy strzela sie "z przylozenia" (<100m), ale ciezki dwuglowicowy np 6,5gr Twinhead winien byc "kulturalny", jak sprawdze to sie podziele spostrzezeniam, db tonisl

Autor: a40tomek  godzina: 11:30
Moje spostrzeżenia praktyczne: Strzelam sarny i dziki z kalibru 243win od prawie dwóch lat, amunicja Geco, pocisk zwykły SP, 6,2 gr na róznych odległościach. Nie demoluje sarny i nie pozwala jej ujść za daleko (max 20m), małe i średnie dziki takie do 70 kg podobnie, do dużego dzika jeszcze nie strzelałem. DB

Autor: Hubert C  godzina: 12:24
koledzy co to za dziwny kult kalibrów 6,5x55, 308w i 8x57js dający się odczuć od jakichś 2 lat na forum? co na forum padnie pytanie o kaliber to wielcy myśliwi z kilkuletnim stażem(albo czasmi nawet stażyści) doradzają zawsze któryś z tych trzech, nie mając z żadnym z nich większego doświadczenia, ani z 10 innymi podobnymi do nich DB

Autor: Hubert 7x64  godzina: 12:28
Witam mam 243win. i jestem bardzo zadowolony.Przez dluższy okres czasu byl to moj jedyny kaliber.Wysmienity do strzalow na dalsze odleglosci,a co do sily obalania to kladzie naprawde wszystko bez problemow wlacznie z bykami,pod warunkiem,oczywiscie,ze w miare dobrze trafisz.Strzelilem z niego byka na 200m.Strzal na pluca,ucieczka okolo 150 m.Kula Norma 6,5g. Soft point.Pozdrawiam DB!!!!

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 13:13
ad Hubert C+ popieram + 6,5x55SE jest bardzo dobre do łowiska w którym wystepuje tylko sarna i lis i chwalą go tylko koledzy z tych łowisk albo tylko ci którzy własnie wystawili ten "cudowny"kaliber do sprzedaży Opowiadania o "precyzyjnym" strzale do byka czy dziczka powyzej 15 kg z tego kalibru można by umieszczać w nowo stworzonym dziale "Bajki i mity" Porównanie 6,5x55SE do 6,5x57R jest nie odpowiednie kolego Miroku bo ten drugi jest nabojem zdecydowanie słabszym (posiadam obydwa te kalibry ) Pozdrawiam

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 13:15
a40tomek, to czy demoluje tusze, można stwierdzić dopiero po oskórowaniu. Na zewnątrz tego nie zobaczysz. Pociski w .243 posiadają wagi w okolicach 6 g i przy prędkościach przycelnych najczęściej powyżej 800m/sek na 100 m działają hydrostatycznie . Energię osiągają też dzięki dużym prędkościom pocisków. Inaczej ma się sprawa z 6.5 gdzie można zastosować pociski powyżej 10 g, które osiągają energię dzięki masie i to o ok. 500-600 J większą na 100 m, przy niższych prędkościach . Maksymalna energia uzyskiwana przy .243 oscyluje w granicach 2300 J, podczas gdy w 6,5 - 2900 , dla odległości 100 m. Oto dlaczego właściwszym do polowań jest 6,5. Hubert 7x64, propagowanie strzelania do byków z .243 służy raczej złej sprawie. Owszem jest to doskonały kaliber do strzelań na odległości 200 m dzięki płaskiemu torowi ale skuteczne właściwości obalające dużych tusz pomimo bardzo szybkich pocisków są niewystarczające. Z praktyki przyjmuję wartość 2500 J na 100 m za skuteczną dla jeleni pomimo, że przepisy tę wartość określają niżej. Piotr Waślicki

Autor: UR0  godzina: 15:43
ad. Jurek Ogórek Nie zapędzaj się z tym wystawianiem na sprzedaz - nie masz, to nie mów. Z pewnością byś się jeszcze zdziwił. Tak samo jak nie ma takiego co by wszystkim dogodził, tak nie ma uniwersalnego kalibru. Dyskusje o uniwersalny kalibrze, to moim zdaniem paranoja. Kaliber broni myśliwskiej może być co najwyżej STOSOWNY do polowania na daną zwierzynę i tyle. A tak poza tym, lisa powinno się polować śrutem - to futrzak. DB

Autor: michał kaminski  godzina: 16:19
Dzięki wielkie wszystkim za rady i przepraszam za długość postu ale cosik mi się w kompie zawiesiło i poszło jak widać . Nie kieruję sie przy wyborze broni modą na dany kaliber bo wiem , ze bedzie słuzył wyłącznie do celów łowieckich . Miałem 308 i 30-06 , teraz przyszła pora na 300 win mag i tak zostanie -bo innego nie chcę , po prostu przekonałem sie co do jego walorów i staram się mu nie przeszkadzać . Na zbiorówki mam 7x65 R i moim zdaniem wystarczy ale nie mam czegoś mniejszego jak wspomniałem i dlatego wstawiłem ten post . Myślę , żę prześpię się z tym problemem i decyzję podejmę rozsądnie , a sadzę , że wybór padnie na 6,5 .Pozdrawiam

Autor: Wirak  godzina: 16:25
243 Win 150m byk w miarę dobrze trafisz.Włos mi się podnosi na głowie.

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 16:33
ad URO- mam i mówię -to nie jest dobry kaliber na dzika i jelenia

Autor: Andrzusza  godzina: 17:43
kol. Jurku . Dlaczego 6.5 nie jest dobry na dzika !!!! Możesz to uzasadnic, bo jakoś tego nie rozumiem ?????!!!!! DB

Autor: EDI 2  godzina: 19:18
weź 6,5 x55 co do przeciwników 243 to tyle już było o tym! jeszcze raz napisze mam od 243 win - główna gruba to jeleń Karpacki, dzik, sarna co sezon strzelam byki od 1-3 szt zależy od sezonu (waga 130-210 kg) + łanie i dziki i tak od nastu lat. na lisy i sarny 222 rem . I znowu pisze raz kolejny że widziałem po 30-06 i np.9,3x... byki i inne ranne zwierzaki a takie armaty z tych kalibrów..

Autor: zgierun  godzina: 20:37
Witam wszystkich po dluzszej nieobecnosci.Posiadam 243W i od nowego roku wszystko w ogniu .Dodam ze u mnie obwod polny a trzy dziczki z tego malysza leza.Zabieram go prawie zawsze na polowanie na lisa a tu dziki.Posiadam jeszcze SAUER 202 7*64 iz jego tylko maly warchlak od 08/2007.Z 243W strzelamGECO 6,8g 105gr pociskiem polplaszczowym.Jestem z jego bardziej zadowolony niz z 7*64.Dodam ze moja CZ 550N lubi bardzo czeskiego PTS.Pozdrawiam.DARZ BOR.

Autor: Marceli  godzina: 21:28
Autor postu nic nie wspomniał o polowaniu na jelenie,wiec dywagację czy 6,5 x 55 dobry na byka,czy nie w tym poście nie mają znaczenia. DB ad. Jurek Ogórek kolega wyrażnie nie lubi tego kalibru.Moze coś kiedys się nie udało i został uraz, ale i po brenece ulokowanej idealnie czasem dzik uchodzi sporo metrów.Uwazam ze jest to najlepszy kaliber z grupy srednich,ale nic nie daję 100%. pewnosci. DB

Autor: michał kaminski  godzina: 22:06
Na jelenie poluję tylko i wyłącznie z 300 win mag , zaznaczam ponownie , że kalibry o których mowa w powyższym poście są uzupełnieniem z wykorzystaniem o jakim wspomniałem . Zdaje sobie sprawę ,że pozyskanie dzika z 223 jest jak najbardziej realne ale ...... no i tu własnie chcę coś bardziej uniwersalnego ,a zarazem mniej kontrowersyjnego jezeli mowa o pozyskaniu dzików ? - jeżeli takie się pojawią podczas zasadki na rogacza ,a raczej pojawiają się czesto i oddanie strzału będzie zgodne z zasadami wykonywania polowania i kalibrami dopuszczonymi do tego typu polowań. Zycie i sytuacje czesto weryfikują to do czego jesteśmy przekonani , że mozna ale tu czasami można się zdziwić , a ja wychodzę z założenia po co . Pozdrawiam

Autor: werych  godzina: 22:16
A moze 25-06? :)