Wtorek
08.04.2008
nr 099 (0982 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Winchester Model 70

Autor: milytg  godzina: 09:57
Ad Sowland Powiedz mi kolego, może sie orientujesz w jakiej cenie lufa do tego sztucera z tym kal. ?

Autor: jurek123  godzina: 10:40
Większość młodych myśliwych chce mieć sztucer z taką kulą która zdąży trafić zanim on się przekona że już wystrzelił. Jak kupiłem swój 7X64 kupę lat temu to też uwazałem że nalezy stosować pociski jak najszybsze tzn najlżejsze. A obecnie po kilkudziesięciu latach staram się zawsze dobierać jak najcięższe czyli najwolniejsze.Sztucer WSSM napewno zaspokaja ambicje by mieć coś super szybkie tylko że w naszych warunkach wcale niepotrzebne. Pozdrawiam.

Autor: Marek Czerwiński  godzina: 19:13
Tym razem wypowiem się w zastosowaniach "snajperskich" .243 WSSM. Parę dni temu miałem okazję przystrzeliwać broń w tym kalibrze, pociski b. lekkie Winchestera, w molibdenie. Trajektoria niesamowita. Na 200 m MRD /GEE/ w punkt, zniżenie na 300 m prawie pomijalne. Przy przystrzelaniu na 300 m w punkt, zniżenie na 450 - 500 m tak małe, że do popiersia 23 P da się trafiać nawet bez kombinacji z siatką czy bębnami dystansowymi. Średnio wyszkolony strzelec z varminta tego kalibru blyskawicznie położy cel żywy od 0 do 500 metrów, posługując się tylko uproszczoną tabelą balistyczną. Niestety, lufa grzeje się tak szybko, że po 2 strzałach trzeba robić kilkuminutowa przerwę, inaczej skupienie diabli biorą. Zwykły, taniutki Winchester 70 z lekką lufą dał na 450 m skupienie rzedu 14 cm dla 3 strzałów. Teraz o minusach: - b. krótka żywotność lufy; - wybuchowe dzialanie pocisku w tuszy, na bliskich, a nawet średnich dystansach; - mały wybór amunicji fabrycznej i jej wysoka cena. Ekonomia decyduje, także w polskich warunkach trudno uzasadnić wybór tego kalibru. A za 1500 zł bardzo trudno znaleźć lunetę na varminta...

Autor: milytg  godzina: 20:37
Ad Marek Czerwiński No w końcu jakaś porządna wypowiedz ;) Co do tej lunety .. to może doradziłbyś coś dobrego w niewygórowanej cenie, może coś do 2 tys. zł można by było kupić ... używaną ? na serio już sam nie wiem. co do kalibru, nie zdawałem sobie sprawy z tego ze jest taki mocny. Dobrze że nie kupiłem tego 300 wssm bo w ogóle miałbym pozamiatane. DB Jarek

Autor: pioter  godzina: 22:03
Mam 223 WSSM.Sarenka dostała w serduszko,które zniknęło,tuszka cała wylot nie większy od wlotu,warchlaczek też nie uciekał,płucka były ździebko potargane -wylot kuli również malutki.Następny warchlaczek strzelony w ucho miał zdemolowany środek łba.DB.

Autor: KubaG  godzina: 22:05
pioter - a skórowałeś może tego pierwszego warchlaczka albo sarne ? bo krwiaki na 100% były rozległe ...