Wtorek
08.04.2008
nr 099 (0982 )
ISSN 1734-6827
Redaktorzy piszą
Zarobić na naiwności ludzkiej autor: Stanisław Pawluk
Hermetyczność kół łowieckich wytwarza przeświadczenie, iż otrzymanie członkostwa w kole bez dostępu do „układu” nie jest możliwe. Tę sytuację wykorzystują różnej maści krętacze, którym pęd do zaczepienia się w jakimś kole łowieckim umożliwia prowadzenie mafijnych interesów na dość dużą skalę. W Lubelskim coraz głośniej jest o przestępstwach popełnianych z takich pobudek. Przyjrzyjmy się jak na takiej sytuacji młody myśliwy w krótkim czasie zarobił wedle pobieżnego szacunku ponad 50 tysięcy złotych. Oto jak przeprowadzał swoje "transakcje".

Marcin Poranek jest synem znanego w środowisku myśliwego, o którym nikt złego słowa nie powie. Pewnie dzięki temu został przyjęty do Koła Łowieckiego nr 303 „Jaskółka” w Lublinie. Utalentowany w tzw. „bajerze”, ten działacz młodzieżówki SLD, kilkakrotnie uniknął skreślenia z listy członków koła. Jego polityczna kariera zapowiadała się także nieźle. Został bowiem zastępcą wójta w Zakrzowie. Wkrótce zaczął pojawiać się tam w towarzystwie senatora Henryka Szydłowskiego oraz posła i ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka. W ocenie mieszkańców Zakrzowa oraz środowiska lubelskiego, osoba przebywająca tak blisko znamienitych osób zasługiwała na zaufanie bardziej, niż ktokolwiek inny. Tak też uznał miejscowy rolnik i biznesmen Dariusz Migacz oraz komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie Józef Klajda i Mariusz Rudzikowski, jedni z pierwszych „klientów” Marcina Poranka.
więcej>>
Psy myśliwskie
 Pocztek szkolenia ł...
 Proszę o opinie
 łajki - Białoruś
 I po Goraju:)
 Kto układa dziarze?
 Pysk w pysk....
Ogłoszenia
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
Strzelectwo
 Amunicja tarczowa.
 Zawody Forumowe
 Witam Serdecznie
 ZAWODY CIECHANOWIEC...
 ceny amunicji 12/70
 Jaka nabój na sztrz...
 Plutoo
 norma -wulkan
 ILE POTRZEBA KASY??...
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Dyskusje problemowe
     Broń w bagażniku a polo...
     punkty pod głosowanie
     Czy wilk stanowi zagroż...
     OHZ PZŁ
     Odstrzały - Łowczy ???
     Następny niedoinformowa...
     S Y S T E M - ale, j...
     prowadzacy polowanie
    Nowe zdjęcia w galeriach
    więcej>>
    08-04-08 09:51
    bartekd
    15-03-08 13:07
    Rajmund Raczyński
    08-04-08 11:43
    Rajmund Raczyński
    03-02-06 14:34
    pansay
    Prawo w pytaniach
    Pytanie:
    Znam kolegę, który od 5 lat nie opłaca składki na PZŁ. Jest czy nie jest jeszcze myśliwym?
    Odpowiedź:
    Członkiem PZŁ, z powodu nie płacenia składek, przestaje się być z chwilą skreślenia z listy członków, czego dokonuje właściwy Zarząd Okęgowy PZŁ. Jeżeli ZO takiej uchwały nie podjął, to nawet nie płacąc składek przez wiele lat, członkostwa w PZŁ się nie utraciło.
    Wydawca i adres redakcji:
    P&H Limited Sp. z o.o.
    ul Meissnera 1
    80-462 Gdańsk
    NIP 585-00-00-791
    Sąd Rejonowy w Gdańsku
    Wydz. XVI Gospodarczy
    KRS: 0000229167
    Kap. zakł. 51 500PLN
    tel: (058) 340-93-98
    Redaktor naczelny:
    Piotr Gawlicki
    piotr.gawlicki@lowiecki.pl
    Miejsce i data wydania:
    Gdańsk, 08.04.2008
    Numer wydania:
    099 (0982 )
    ISSN 1734-6827
    ARCHIWUM
    DZIENNIK
    Redaktorzy
       Felietony
       Reportaże
       Wywiady
       Sprawozdania
    Opowiadania
       Polowania
       Opowiadania
    Otwarta trybuna
    Humor
    PORTAL
    Naczelny
    Forum
       Problemy
       Hyde Park
       Akcesoria
       Strzelectwo
       Psy
       Kuchnia
    Prawo
       Pytania
       Ustawa
       Statut
    Strzelectwo
       Prawo
       Ciekawostki
       Szkolenie
       Zarządzenia PZŁ
       Przystrzelanie
       Strzelnice
       Konkurencje
       Wawrzyny
       Liga strzelecka
       Amunicja
       Optyka
       Arch. wyników
       Terminarze
    Polowania
       Król 2007
       Król 2006
       Król 2005
       Król 2004
       Król 2003
    Imprezy
       Mirosławice '08
       Mirosławice '07
       Nowogard '07
       Sieraków W. '06
       Mirosławice '06
       Osie '06
       Sarnowice '05
       Wojcieszyce
       Sobótka
       Glinki
    Tradycja
       Zwyczaje
       Sygnały
       Mundur
       Cer. sztandar.
       Filatelistyka
       Falerystyka
    Ogłoszenia
       Broń
       Optyka
       Psy
    Aukcje
    Galeria
    Pogoda
    Księżyc
    Kulinaria
    Kynologia
    Szukaj
    Mapa
    Przepisy kulinarne
     Sery
    Hyde Park Corner
     Przywitać się chciałem
     Kwiecień
     Off-Road
     Proszę o pomoc w spra...
     "Pobił sarnę"
     JEST ZŁOTO
     Dawne czasy
     Zacząłem sezon!
     Budowa sztucznej nory...
     Jutro egzamin!
     Religia - bycie " pra...
     POMOC DLA RYSI
     "resztówka po socjali...
     Nareszcie
     Witam!
     Witam!!!
    Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia31.03.2008 - 06.04.2008
    OpowiadanieWtorek 01.04.2008
    Długodzioba... autor: ANDY
    Opóźniona i zimna wiosna. W nocy ogromna nawałnica z trzaskiem śnieżnej krupy o okna i parapety. Nawet zdziwiony mocno Bim zlazł z wyrka i położył się koło wersalki aby być jak najbliżej ‘swoich’. Co chwilę zresztą obracał się, kręcąc kółka i opadając na płytki z trzaskiem kości. Niewygodnie mu było i twardo, czemu dawał wyraz sapiąc i stękając. Jak wszystko, nawet ta szalona wietrzna noc dobiegła końca. Szupata morda opiera się na krawędzi wersalki, dając znak, że pora. Ubieram się pospiesznie i zakładam psu obrożę. Idziemy na codzienny obchód osiedla, którego charakterystyczne punkty pies solidnie znaczy.
    więcej>>

    Komentarze czytelników
    ... do felietonów
    16:41 wielotykowiec1Kulwapie, za odkrywanie brudów we własnym domu, jak posłańca złych wieści, przeciwnicy skrócą Cię o głowę .......... Zamiast sprytnego i bezwzglądnego "przedsiębiorcy" z felietonu. DB Tytuł:
    Zarobić na naiwności ludzkiej
    19:50 TroperKol wielotykowiec 1 jesteś w moim mniemaniu optymistą,jak by tak każdego redaktora lub dziennikarza,który wyciąga brudy skracali o głowę to wszyscy trzymali by ją w piasku jak struś,a korupciarze, złodzieje i oszuści by się w tym i tak biednym kraju panoszyli. Z mojego punktu widzenia to ty chcesz zastraszyc Kulwapa.Radzę Ci zastanów się nad tymi słowami które napisałeś w swoim komentarzu.DBTytuł:
    Zarobić na naiwności ludzkiej
    20:15 KulwapI tam.... Ta głowa nie wiele warta! Niech ją sobie wezmą.....Tytuł:
    Zarobić na naiwności ludzkiej
    ... do zdjęć
    00:14 Leon Moze niedziela,ale popołudniu,bo mam od rana czyn w Kole???:)
    00:16 Leon Tak miałem tydzień wolnego,wiec byłem w lesie :) Św.Hubert nie darzył mi tym razem,ale słyszałem kilka razy dziki,ale nie widziałem!:)Widziałem za to dużo jelenie,danieli,saren itd.!!! :)
    DB LEON
    więcej>>
    Dzisiejsze wpisy na forum
    www.lowiecki.pl
    Humor
    nadesłał: szyguła
    "Pytanie."
    Kiedy zającowi szkodzą zęby?
    - gdy go psy gryzą.
    Myśliwskie akcesoria
     amoniak!!??
     Sauer 202
     222 rem.
     Elaboracja
     Landrover Doscovery T...
     dubeltówka "hukowa"
     Prosba
     Sztucer dla leworęczn...
     wabik na lisa "PREDAT...
     Winchester Model 70
     elaboracja matryce ze...
     20/70 FAM Pionki - gd...
     DnR Sports - NIE POLE...
     Rossi 223R