Czwartek
05.02.2009
nr 036 (1285 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: II spotkanie miłośników Łajki Wierzchowiska 2009

Autor: ryho  godzina: 08:52
Ad. Tomek Książek A to ty już sam nie możesz , że żonę do Włoch wysyłasz? hehe Ja sam zapewniam te sporty , z deska czy bez deski rzecz gustu. A Kociskiem się nie przejmuj co pisze, on od dawna jest selekcjonerem i często ma do czynienia z porożem ( rogami) hahaha Pozdrawiam, pogadamy w Wierzchowiskach DB

Autor: Kocisko  godzina: 09:21
ryho Dokładnie:)

Autor: Tomasz Książek  godzina: 12:08
ryho to jeszcze nawet nie żona:) Chetnie pojechałbym z nią, ale termin wyjazdu pokrywa sie z wierzchowiskami....wiec sam rozumiesz:) pozdrawiam.

Autor: ryho  godzina: 13:28
Ad. Tomasz Książek zdecydowanie Wierzchowiska , ja też bym tak wybrał, tego kwiatu pół światu, co ma wisieć nie utonie a jak kocha to poczeka, hehe tak więc do zobaczenia na zagrodzie. DB

Autor: Kocisko  godzina: 13:59
Tomek Jak Twoja dama lubi snieg i góry to zabierz ją w przyszłym sezonie w Bieszczady....do miotu, coby Tajgę podkładała. Zobaczysz że przestanie wymyślać "dziwne" wyjazdy:)