![]() |
Czwartek
12.02.2009nr 043 (1292 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: pies przyjacielem dzików :( Autor: 846022 godzina: 00:16 Ad.Guzik.Nie mówię,że rodowody są be....Po prostu mnie nie interesują .Pies powinien kupowany być z rodowodem, a nie z metryką.To stwarza póżniej wiele problemów.Nie chcę np.należeć do ZK,a bez tego rodowodu nie wyrobię.Druga sprawa to jako myśliwemu,który z psem chce tylko polować to po co mi ten cały zamęt?Mnie chodzi o psa,a nie o papier.Tak jak piszę ,tak postępuję.Jeśli chodzi o Gilzę.Znajomy widział jak ona pracuje i jest mi wszystko jedno co ona ma w papierach; czy Boka,czy innego psa.To mnie nie obchodzi.Kieruje się pasją psa.Jeżeli ją ma to połowa sukcesu.Reszta zależy ode mnie.CACITY też mnie za bardzo nie jarają choć trochę biorę to pod uwagę.Liczy się pies i jego pasja.Napisz mi więcej o tej suce.Kto ją miał wcześniej i dlaczego znalazła się u obecnego właściciela.Sprawa Boka z Kniei.Pod jego papierami był od pewnego czasu zupełnie inny pies.Ja znam tą historię.Być może Gilza jest po tym drugim.Napisz mi o Gilzie.Pozdrawiam.Ad.Druciak.Na temat psów polujących na pióro nie chcę się wypowiadać ponieważ poluję tylko na zwierzynę grubą.Mnie też nie przeszkadza ,że pies boi się strzału.Nie idę z nim na wojnę tylko na polowanie.Natomiast w miocie jak obrabia dziki to możesz mu nad łbem walić i się nie zlęknie.Gdy jest psem dobrym powinien doczekać starości ,chyba nie pisałem,że jest u mnie inaczej.Eliminuję jedynie psy,które się nie sprawdzają.Dla mnie są to lufy wymienne.Nie wiem do czego przypiąłeś to ostatnie zdanie.Przeczytaj jeszcze raz o co mi w tym wszystkim chodzi,a nie pisz od rzeczy.A jak osiągnę zacny wiek to na pewno usunę się na bok,Masz rację,że stary pryk w łowisku to wielkie zagrożenie.Dziękuję za techniczny punkt twojego widzenia i myślenia .Mój jest praktyczny.Pozdrawiam Autor: Piotrekn godzina: 05:55 Numerek już kilka razy miałeś nie pisać ?ale chyba lubisz się wkręcać ! Autor: 846022 godzina: 12:50 Teraz to już naprawdę ostatni raz. |