Wtorek
03.03.2009
nr 062 (1311 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Mordercze psy ;-)

Autor: sizar  godzina: 09:50
Jagdterrier - to jamnikom też przycinasz? a jeżeli im nie to dlaczego jagom tak? Dlaczego kopiuje się ogon wyżłom a pointerom, seterom nie? Przeciesz to tylko nasze ludzkie "widzimisię", tak jak pokutujaca przez lata zasada usypiania 7-go i dalszych szczeniąt. (Kortel! - to też wymyślili ci "mądrzejsi") Gdyby takie dodatki jak uszy i ogon były do niczego niepotrzebne to natura w procesie ewolucji by z nich zrezygnowała już dawno. Zaufajcie bardziej Stwórcy, to że wymyślił komary nie znaczy jeszcze że spieprzył wszystko!

Autor: olowis  godzina: 10:53
sizar - w przypadku jagdterierów należy raczej mówić o Twórcy niż Stwórcy... ps. podejrzewam, że i Ty nie ufasz Stwórcy i nie nosisz włosów do pasa :) DB

Autor: sizar  godzina: 11:00
Co do włosów masz rację olowis! - od pewnego wieku posiadam je głównie "od pasa" :)))

Autor: Kortel  godzina: 14:33
sizar Skoro tak tęsknisz do natury to dlaczego polujesz z psami rasowymi,które ci "głupsi "wyhodowali?Oswój sobie wilka ,kojota czy szakala i bedziesz miał "dar niebios". Zapytam tak. Widziałeś dzikiego psowatego z kłapciastymi uszami? Natura właśnie obdarzyła je krótkimi stojącymi uszami jako mniej narażonymi na urazy w walce i polowaniu,oraz lepiej chwytającymi fale dżwiękowe. Nie mam zamiaru tutaj więcej sie rozpisywać w tej kwestii bo to temat rzeka i ma tylu zwolenników co przeciwników.Skoro jednak człowiek stworzył rasy psów to owi twórcy mieli jakieś powody do ustanowienia takich czy innych wzorców.Jeśli masz czas i chęci to odsyłam do literatury kynologicznej [nietylko polskiej]. Nie będę więcej pisał na ten temat ,bo widze że wzbudza niezdrowe emocje a przy okazji naraza mnie i innych na niewybredne epitety. Uważam że można dyskutować "ostro" i "twardo" i każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ale chamstwem i obelgami to raczej "wojują "ludzie o niskim poziomie wiedzy i kultury. Pisałem na tym forum nie z chęci zabłyśnięcia bo do niczego nie jest mi to potrzebne..Niekiedy próbowałem podzielić się doświadczeniem zdobytym przez ponad 30 lat pracy z psami [nie tylko myśliwskimi} Widze jednak że poprostu niewarto.Jest tu kilka osób ,które darzę szacunkiem bowiem mają jakieś zasady i wizję lepszej kynologii łowieckiej w naszym kraju.Niestety spora część "tutejszych" internautów to zbiorowisko osób szukających rozrywki w obrzucaniu się błotem.Brak argumentów powoduje jedynie stek wyzwisk i epitetów rodem z prowincjonalnej knajpy.

Autor: bawarczyk  godzina: 15:11
Szanowni koledzy napijcie się zimnej wody i zróbcie się przerwę przeczytajcie w Łowcu Polskim 3/2009 artykuł kol Wojciecha Galwasa o naszej kynologi myśliwskiej.Jeżeli my myśliwi a z nami nasze władze Naczelne Łowieckie nie zabierzemy się za ten temat to sytuacja się bedzie jeszcze pogarszać , bo już w hodowli psów myśliwskich dominują nie myśliwi. Dochodzi do takich paradoksów zgodnie z prawem że na wystawie zwyciężają w klasach użytkowych psy które nie były na polowaniu nie odnalazły żadnego postrzałka a sędziami sa myśliwi . Bo takie mamy prawo, w maju odbędzie się krajowy zjazd delegatów ZKwP i jestem przekonany że i tak się nic nie zmieni , Bo o hodowli psów myśliwskich będą decydować niemyśliwi a miłośnicy ras. Pozdrawiam Darz Bór

Autor: sizar  godzina: 19:09
Koledzy! Koledzy! Koledzy! To że ktoś ma inne zdanie nie znaczy jeszcze że się kłóci - po prostu bierze udział w dyskusji - od tego jest forum. Na temat psów wiem naprawdę wiele, może to nieskromne stwierdzenie, ale tak uważam, jestem w stanie obronić wiele swoich tez, ale w rzeczowej dyskusji (nie w kłótni!!!) Wszystko co piszę na tym forum jest oczywiście tylko i wyłącznie "moim zdaniem" tak samo jak Wasze zdanie jest tylko i wyłącznie "Waszym zdaniem". Szanuję, je ale nie muszę sie zgadzać. A tak przy okazji może ktoś z Was odpowie na moje pytania o tych ogonach.

Autor: MARS  godzina: 19:19
Pointerom się ogonów nie kopiowało bo zostały stworzone do wyspecjalizowanej pracy w otwartym polu, gdzie ten ogon im się nie miał o co kaleczyć. Seterom się nie kopiuje bo szata ogona chroni go przed urazami. Wyżły kontynentalne zostały stworzone do pracy również w szuwarach i dlatego miały już ten ogon kopiowany, podobnie jak brytyjskie płochacze. Wyjątek stanowią wyżły długowłose - pewnie właśnie ze względu na szatę. Jeśli chodzi o jamniki i teriery - sekret pewnie tkwił w sposobie osadzenia i noszenia ogona.

Autor: sizar  godzina: 19:31
MARS Osadzenie i noszenie? o czym piepszysz? znasz pokrój ras?

Autor: MARS  godzina: 19:40
sizar pieprzę o tym że jamnika z ogonem noszonym nad grzbietem to żem jeszcze nie widział.

Autor: Jagdterrier  godzina: 19:44
Poczytaj książki to będzisz wiedzial dlaczego jednej rasie się kopiuje a drugiej nie... Żal mi z wami polemizować bo nie ma z kim... A durne teksty to sobie wsadź tam gdzie slońce nie dochodzi...

Autor: sizar  godzina: 19:44
?

Autor: sizar  godzina: 19:50
No tak, Twój wpis Jagdterrier wiele wyjasnia.

Autor: Kortel  godzina: 19:51
Mars mnie uprzedził:>} Dodam jeszcze że ,[a dowiedziałem sie tego od angielskiego hodowcy mr. J Whittmana bedąc na Wyspach kilka lat temu] ogony u terierów kopiowano min. po to aby łatwiej uchwycić przy ewentualnym wyciąganiu psa z nory. Niekopiowany bowiem był wywinięty nad grzbietem co uniemożliwiało chwycenie a przynajmniej bardzo utrudniało.

Autor: sizar  godzina: 20:00
No cóż, paru rzeczy się dowiedziałem, i dzięki Wam za to. I właśnie dla tego wolę szpice.