![]() |
Wtorek
03.03.2009nr 062 (1311 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: Brak zęba (NOWY TEMAT) Autor: Jacu godzina: 20:03 Kupiłem od znanego hodowcy szczenię jaga.Informowałem hodowcę o zamiarze wystawiania psa na wystawach, ponieważ interesował mnie on jako reproduktor. Nie spisałem umowy kupna-sprzedaży bo uważałem że jest to zbędne,dlatego że w takiej umowie jest jeden punkt. Cytuje. Hodowca wydaje zdrowego psa, jednocześnie informując, że wady w uzębieniu lub inne niewidoczne w momencie wydania psa, a także brak uzyskania oceny doskonałej na wystawie nie stanowią podstawy do zwrotu psa, lub innych roszczeń z tego tytułu. Piesek podrósł i zauważyłem że ząbki są nie kompletne. Na wystawę krajową miałem blisko,więc się wybrałem bo może dowiem się czegoś więcej. Klasa pośrednia a sędziował znany hodowca jagów Leszek Siejkowski. No i budowa całkiem OK, ale brak P2 w żuchwie dyskwalifikuje psa z hodowli.Teraz pozostają mi tylko polowania z tym psem. Moim pytaniem jest jak powinni reagowac hodowcy w takich przypadkach, czy warto ubiegac się o darmowego szczeniaka licząc na to że właściciel hodowli nie dopuści do utraty wizerunku. Autor: Guzik godzina: 20:10 Ryzyko powinno w pewnym stopniu obciążać obie strony- w takim przypadku uczciwy hodowca powinien wymienić Ci psa na szczenię. Zęby stałe nie wychodzą psu w wieku kilku lat więc powinieneś zgłosić się z tym wcześniej. Guzik Autor: EdiKris godzina: 20:46 To ja go wezmę od ciebie do kochania i jako towarzysza łowów. Autor: Katarzyna godzina: 20:52 Ad. Guzik Nie do końca się z Tobą zgodzę. Uczciwy hodowca może wykazać się dobrą wolą i zrekompensować w jakiś sposób te braki u przyszłego/niedoszłego reproduktora. Co innego wada zgryzu przy zębach mlecznych, co innego wada dziedziczna ujawniająca się później. Sprawa oligodoncji wrodzonej właściwej lub rzekomej ( pseudooligodoncja) pojawia się dość często, ważne by hodowca o takim przypadku wiedział, co da mu szansę w przyszłości poprawienie takiego braku ( dziedziczenie recesywne). Oczywiście trzeba tutaj przestudiować dokładnie rodowody, rodzeństwo, potomstwo etc. ale dobry hodowca wie co ma robić. K. Autor: MARS godzina: 21:24 Również się Guzik z Tobą nie zgodzę. W umowach które spisuję mam dokładnie słowo w słowo taki punkt jak przytoczył jacu. Niestety kupując szczeniaka trzeba się liczyć z ryzykiem iż nie wszystko z nim może być oki, nie wyjdzie ząb, stanie ucho, itd. Jak się chce psa bez wad to trzeba kupić psa już dojrzałego, odpowiednio oczywiście za niego płacąc. Co innego tak jak pisze Katarzyna, wada zgryzu widoczna w momencie kupna, czy też wnętrostwo. |