![]() |
Wtorek
21.07.2009nr 202 (1451 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: AIREDALE TERRIER Autor: blackjack godzina: 01:17 Tak ja mam erdelka ,wspaniała rasa ,wielki potencjał myśliwski ,wykluczone norowanie kopie wspaniale ale jest troszeczkę za wieki,naturalny aport ,swietny po farbie ,w mioty nie puszczałem i nie będę puszczał .To nie jest jakiś piesek to jest król terierów i zasługuje na to miano . Autor: kamionka1978 godzina: 01:26 blackjack to że rasa wspaniała to wiem !!! w perspektywie lat kilku {2-3) do jagów i jamnika dojdzie airedale przeznaczenie pies stróż ,obronny plus farba ale najbardziej chodzi mi o polowanie na dziki , dlaczego nie puszczasz w miot ??? masz jakieś fotki ??? pozdrawiam Autor: blackjack godzina: 09:18 Jakby to powiedzieć i nikogo nie urazić kiepskie panowanie nad bronią i swoimi emocjami w trakcie zbiorówek tworzą większe ryzyko przypadkowego postrzału wolę nie. Natomiast wiem o rasie, że erdele samodzielnie potrafia pozyskać dzika czy jelenia . Jak najbardziej mogą i powinny pracować w miocie. Autor: arod2008 godzina: 09:50 To świetnie , że poteafią same pozyskać jelenia i dzika. Koledzy kupujmy erdle sprzedajmy broń a w to miejsce dokupmy widły. Ludzie co wy tu opowiadacie, darujcie sobie.........Może nie jesteście może zbyt doświadczeni i to jesr jedyne wytłumaczenie tego rodzaju wypowiedzi. Na dzika można też posłać owczarka afgańskiego, rotweilera , pita itd.???!??? Efekt taki sam tylko lepszy :(( Autor: Piotr Kukier (BT) godzina: 10:35 Moim zdaniem to idealny pies dla leśników: dzika oszczeka, po farbie pójdzie, kaczkę zaaportuje, leśniczówki popilnuje u kłusownikowi czy złodziejowi drewna portki skroi... pozdrawiam, DB!! Autor: grubszyzwierz godzina: 10:35 już było, ale co tam..... (www.youtube.com/watch?v=Jaco98Yo3_k&feature=related) Cóż ... z użytkowością airedale bywa różnie.... Autor: Piotr Kukier (BT) godzina: 10:53 Tutaj sie wypowiadałem... (forum.lowiecki.pl/read.php?f=13&i=33334&t=33202) pozdrawiam, DB!! Autor: kamionka1978 godzina: 13:46 moje zdanie jest takie mogę kupić psa nawet z hodowli nieużytkowej (pewnie użytkowej u nas nie ma ) , ważne aby był ładny !!! miał trochę ikry i tyle mi wystarczy , ja go wszystkiego nauczę , wystarczy że parę razy pójdzie z moimi jagami to kapnie sie o co tu chodzi , najlepszym nauczycielem są inne psy !! jak będzie siedział od szczeniaka z nimi siłą rzeczy będzie kopiował i uczył się wszystkiego od nich pytałem bo miałem nadzieje że ktoś już z nimi poluje i tak chciałem zagadać czy zadowolony i jak mu idzie :) Autor: kamionka1978 godzina: 13:52 ad arod2008 OWCZAREK AFGAŃSKI ??????? NIE ZNAM Autor: Piotr Kukier (BT) godzina: 13:55 Kamionka, do hodowcy i "układacza" trafił airdele, bo jakiejś kobiecie nie dogadywał się z welshem, proponował go nam, ale niestety warunki lokalowe :( Rozmawiałem z nim ostatnio: pies świetnie bierze dziki, jako młodzik dostał "wjeby" od jaga, wydobrzał i mało co jaga nie skasował :), aport , woda też ok. Jeśli masz trochę doświadczenia, chęci, a pies jest z Tobą od szczeniaka to spokojnie rozbudzisz pasję nawet w psie z lini kanapowo-wystawowych... A Cyfrak niech twierdzi co chce! pozdrawiam, DB!! Autor: arod2008 godzina: 14:19 A.D. kamionka1978. Sorki "kałkazki"- ale co to zmienia? Autor: blackjack godzina: 15:18 Ad arod2008 Kolega żle zrozumiał ,proszę odróżniać potencjał od realizacji .Rozumiem że kolega jako bardzo doświadczony myśliwy nie poluje bronią, widłami ,czy cepem na ludzi, a potencjalnie kolega mógłby to robić,dlatego bez urazy proszę nie wkładać w moje usta słów i poglądów których zwolennikiem nie jestem pozdrawiam blackjack. Erdele to wspaniałe wszechstronne użytki ,oczywiście są rasy bardziej ukierunkowane w swoich łowieckich talenach ,erdel jest uniwersalny reszta zależy od ludzi. Autor: kamionka1978 godzina: 15:45 ad PIOTR KUKIER UWIELBIAM JAGI , ,ŚWIETNE STRÓŻUJĄ ,DOBRY TOWARZYSZ , NO I ŁOWIECKO SĄ Z....... ALE CZASEM BRAKUJE MI WIĘKSZEGO PSA TAKIEGO WŁAŚNIE OBRONO - TOWARZYSKIEGO CO I BY Z KOBIETĄ NA SPACER POSZEDŁ , I W PRZYSZŁOŚCI I DZIECI POPILNOWAŁ , BYŁ NA TYLE DUŻY ABY I SAMYM WYGLĄDEM ODSTRASZYĆ POTENCJALNYCH INTRUZÓW I NAPASTNIKÓW , A JEDNOCZEŚNIE MÓGŁBYM Z NIM OD CZASU DO CZASU ZAPOLOWAĆ I CO MAMY WYŻŁY - SPEŁNIAJĄ TE WARUNKI ALE PIÓRO W MOICH WARUNKACH NIE WCHODZI W GRĘ RACZEJ TYLKO DZIKI , I TU NIESTETY ODPADA ŁAJKA - JAKO PIES OBRONNY ODPADA GOŃCZE - JAKO PIES OBRONNY ,SPACEROWY TEŻ ODPADA A AIREDALE SPEŁNIA WSZYSTKIE TE WARUNKI , JEŚLI WIERZYC LITERATURZE TO UNIWERSALNOŚCIĄ DORÓWNUJE DO OWCZARKA NIEMIECKIEGO DZIWI MNIE ŻE TAK WYJĄTKOWO WSZECHSTRONNA ,STARA ,SPRAWDZONA UŻYTKOWO WE WSZYSTKICH DZIEDZINACH RASA JEST MNIEJ POPULARNA NIŻ NP. BIGLE MOIM ZDANIEM MOŻNA TO CHYBA TYLKO TŁUMACZYĆ KAPRYSAMI MODY Autor: Piotr Kukier (BT) godzina: 17:10 kamionka, moja żona przymierza się do pracy w Lasach (czułbym się bewniej gdyby w terenia miała ze sobą większego psa), do tego zamierza polować i lubi dość twarde psy... cholera gdyby nie te warunki lokalowe... Przetrzyj szlaki, odezwę się za rok albo dwa :D pozdrawiam, DB!! Autor: łapacz godzina: 17:23 Kamionka dobrze kombinujesz :)) ale ardela szukaj raczej u Słowaków lub Czechów -jeśli chodzi o użytek , swojego czasu gdzieś w Bieszczadach na leśniczówce gość miał ale nie wiem ,,co to robiło,, pies piękny ale czy przez modę tzn psa do towarzystwa nie zniszczono w nim pasji jaką miał dawniej ??? nie wiem swojego czasu czytałem chyba w Łowcu artykuł ,,Tragiczny Miot,, [chyba] tam kolega opisał jak podczas jednego polowania stracił dwa młode ardele a ich matka nie nadawała się już do polowania :(( czy zgubiła ich pewność siebie -czy były za wolne -czy słabo przygotowane tego nie wiem ,wiem że zginęły przy jagach Twoich :)) też taki młodzik może się zapomnieć ? no ale spróbować nie zawadzi :)) Pozdrawiam DB Autor: Kapsel godzina: 17:35 Witam, Na spacerze często spotykam Kolegę myśliwego, który poluje z airdalem. Poluje w okolicach Miastka, tereny bardzo bogate w grubą, szczególnie dziki. Twierdzi, że w miocie pies jest wspaniały, a i na farbie radzi sobie świetnie. DB Autor: canislupus4 godzina: 20:59 Łapacz to było w "Psach Myśliwskich",a pisał Maciej Łogin. DB canislupus4 Autor: TEXTOR godzina: 22:41 kamionka airedale mimo dominacji hodowli "kanapowych" nie zatracił charakteru. Nawet jeśli nie jest użytkowany łowiecko, to jego ciętość jest wykorzystywana do stróżowania. Czy sprawdzi się w łowisku? Zapewne tak. Dużo zależy od Ciebie. Z tych co znam nie zepsute charaktery więc kwestia ukierunkowania. W norze nie dorówna welschowi, na farbie posokowi, w polu legawcowi, a w aporcie retrieverowi. Tyle, że chyba na farbie będzie lepszy niż pointer, w polu od posokowca. Próbuj. Myślę, że rasa nidoceniana, choć na dzika raczej te w dolnych granicach wzrostu. Autor: ryho godzina: 22:46 witam, czytam co piszecie o erdelach i widzę , że zdania są podzielone. W wypowiedziach jest dużo prawdy i nie tylko. Rasa jest wspaniała pod każdym względem, tylko zależy na jaką linię się trafi. Sprawdzają się jako psy użytkowe w łowisku np. przy dzikach wspaniała pasja choć z reguły suki nie za bardzo są odważne. Psy trafiają się często za pewne siebie i wiadomo czym się to kończy. Prze 12 lat miałem erdele ale nie ze wszystkimi dało się polować. Pierwszy egzemplarz zakupiłem od myśliwego z województwa lubelskiego, suka o wielkiej pasji do polowań, od niej zostawiłem dla siebie 2 szczeniaki ( psy) Nie wymagały specjalnego uczenia , po jednym pobycie w łowisku wiedziały o co chodzi z dzikami. Ale do ptactwa zupełnie się nie nadawały . Pewne siebie potrafiły spłoszyć bażanty , kuropatwy na odległość 200-300 metrów od myśliwego. Przy dzikach były nieocenione już w wieku 8 m-cy. Kolejną sukę zakupiłem od ukraińców, chodzący dynamit, ostra na posesji, potrafiła kąsać obcych nawet w łowisku. 100% pies obrończy, bardzo karna i inteligentna, wspaniała w łowisku na ptactwo i dziki. Po jej stracie zakupiłem sukę z hodowli Machagony z Bobrownik i psa z hodowli Poezja Ruchu k/ Poznania. Niestety bardzo się zawiodłem, owszem rodowody eksterier ale użytkowości zero. Jeździłem na zagrody dzicze , nic nie skutkowało , zero zainteresowania. Na zagrodzie w Wierzchowiskach wpuszczane były z jagami które posadziły dzika kilkakrotnie, ale i to nie pomogło. Typowe kanapowce , nie dało się ich rozbudzić. Pies w łowisku jak wyczuł dzika to deptał mi po piętach i powarkiwał. Suka miała mniejszy respekt , można powiedzieć, że się nie bała ale też się nie interesowała. Tak więc nie ma reguły na sukces ani formuły która zadziała. Ale próbować trzeba. Pozdrawiam wszystkich miłośników i sympatyków rasy . DB Autor: kamionka1978 godzina: 23:08 ad rycho bardzo cenne informacje ,muszę jeszcze raz mocno przemyśleć czy z hodowli kanapowych jednak warto tam do Poezji Ruchu kiedyś dzwoniłem , przegadałem godzinę i jakoś tak odeszła mi ochota ,coś jakoś tak wydały mi się te psy bez ikry , nie wiem czemu , może intuicja , a może dziwne że tyle psów i jakoś w takiej zgodzie żyją ,a może miałeś pecha , kto ma namiary na kogoś kto użytkuje te psy , nie koniecznie rodowodowe dziękuje wszystkim za odzew Autor: TEXTOR godzina: 23:16 Kamionka Masz jagi. Po co kombinujesz? Potrzebujesz psa do stróżowania wybierz z ras do tego przeznaczonych. Nie mieszaj z polowaniami, skoro masz dobre jagi. Bierz jaki Ci się spodoba. Ja całe życie miałem Owczarki Niemieckie (taki sentyment od 25 lat), ale od jakiegoś czasu podobają mi się Psy kanaryjskie i z majorki oraz cane corso i pewnie parę innych.Tyle tylko, że moja żona stwierdziła, że do obrony i stróżowania wystarczy jej "hanower" i za to m. in. ją kocham. Autor: kamionka1978 godzina: 23:31 texstor bo człowiek jest taki że zawsze szuka czegoś lepszego ,napisałem że srróżowanie było by tylko jednym z elementów jego pracy ty też kombinujesz owczarka na cane corso Autor: TEXTOR godzina: 23:43 Kombinuję i dlatego rozumię Twoje próby. Wiem, że "lepsze wrogiem dobrego", ale mimo to natura ludzka awycięża. |