Wtorek
21.07.2009
nr 202 (1451 )
ISSN 1734-6827
Nowe zdjęcia w galeriach
więcej>>
22-04-09 13:16
Adaśko78
05-05-08 22:33
andy 1
20-02-09 02:51
BartOn
18-10-08 16:20
Kidziu
21-07-09 00:05
wodnik
05-04-06 10:16
Felek
Dzisiejsze wpisy na forum
www.lowiecki.pl
Psy myśliwskie
 GP; czy komuś....
 AIREDALE TERRIER
 Rześki poranek
 Znaleziony Wyżeł ni...
 Dziwny łaj........
 Coś innego...sami o...
 A co:)
 GON LISA
Strzelectwo
 skład
 MPP
 Puchar Huberta Rych...
 26.07.2009 r. - str...
 LIGA GENTELMENÓW OS...
Ogłoszenia
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
Komentarze czytelników
... do zdjęć
00:29 WForzeł Gratuluję.
00:35 jani To właśnie czyni z nas myśliwych! Gratuluję odtrąbienia rogacza na rozkładzie! Db!
03:07 hunter26 Luk jest jak narkotyk. Kto raz sprobuje, przewaznie "wsiaka na amen". Pozdrawiam lucznikow.
03:17 hunter26 Przy takich trafieniach /czarne strzaly/ zadne zwierze w Europie czy Ameryce nie ma szansy na przezycie.Ginie bardzo szybko przewaznie nawet nie wiedzac o tym ze ginie. Znam wielu mysliwych ktorzy bron palna odstawili "do kata", twierdza ze takie polowanie jest zbyt proste. I maja racje.
05:54 Canis Lupus Ja osobiście nie ale mam kolegę który twierdzi, że są świetne. Mam zamiar spróbować jak tylko nadarzy się okazja.
05:55 STRZELBA1276
06:30 Łukasz Kurek
06:31 Andzrej Gratulacje !!! Darz Bór
06:37 Andzrej Gratuluję Darz Bór !!!
06:45 fotohunter
06:54 fotohunter
więcej>>
Dyskusje problemowe
 WPIS ODDANYCH STRZAŁÓW ...
Wydawca i adres redakcji:
P&H Limited Sp. z o.o.
ul Meissnera 1
80-462 Gdańsk
NIP 585-00-00-791
Sąd Rejonowy w Gdańsku
Wydz. XVI Gospodarczy
KRS: 0000229167
Kap. zakł. 51 500PLN
tel: (058) 340-93-98
Redaktor naczelny:
Piotr Gawlicki
piotr.gawlicki@lowiecki.pl
Miejsce i data wydania:
Gdańsk, 21.07.2009
Numer wydania:
202 (1451 )
ISSN 1734-6827
Hyde Park Corner
 PROSTY WABIK :)
 Po filmie "Skórowanie...
 "Dziki ryją, a minist...
 Stefan K. - znowu nad...
 W szpitalach brakuje ...
 Nieustraszony
 Krowa prawie jak Dzik
 SKÓROWANIE
 ZAGADKA
 zgubiona gwarancja
 Przepuklina po zabieg...
 QUADY - a jak u Was ?
 Ruja
 Futro
 Demotywator dla... Sa...
 Lisy strzelone w sezo...
ARCHIWUM
DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Otwarta trybuna
Humor
PORTAL
Naczelny
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Prawo
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Zarządzenia PZŁ
   Przystrzelanie
   Strzelnice
   Konkurencje
   Wawrzyny
   Liga strzelecka
   Amunicja
   Optyka
   Arch. wyników
   Terminarze
Polowania
   Król 2008
   Król 2007
   Król 2006
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Ciechanowiec '08
   Mirosławice '08
   Mirosławice '07
   Nowogard '07
   Sieraków W. '06
   Mirosławice '06
   Osie '06
   Sarnowice '05
   Wojcieszyce
   Sobótka
   Glinki
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
   Filatelistyka
   Falerystyka
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Aukcje
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
Mapa
Przepisy kulinarne
 wisnie "szklanki"
Moje polowanie
Oznajmiacz czy oszczekiwacz ? autor: Hubbert
Nagle przed godziną 18,30 z popołudniowej drzemki wyrwał mnie telefon od kolegi Zenka, który prosi o pomoc w odszukaniu strzelanego dzika. Ucieszyłem się, że zadzwonił bo przyznam bez wahania - oglądanie miejsca zestrzału i poszukiwanie z psem postrzałka, budzi we mnie niemałe emocje. Już na miejscu podkręcony opisem wydarzeń wyobrażam sobie całą akcję – myśliwską przygodę, której na gorąco doświadczył stojący przede mną, jeszcze rozdygotany emocjami, na pół szczęśliwy strzelec. Niezaprzeczalnie, wybraniec św. Huberta, ale jeszcze chwilowo nie do końca spełniony król polowania, przestępujący czasem nerwowo z nogi na nogę, z lubością i wiarą wpatrzony w moją gończarkę, ostatnią nadzieję ratunku jego nadszarpniętej, strzeleckiej reputacji. Ale do rzeczy.
więcej>>
Myśliwskie akcesoria
 6,5x53 R Poszukuję am...
 zapasowy magazynek do...
 Czy ktoś elaboruje 30...
 Pickup
 użytkownicy lunet LEU...
 Grzywacz bałwanek
 Meindl - Które ?
 Wymienne lufy - czy t...
 KIA RETONA
 sztandary
 Weatherby & CZ Co wyb...
 broń samoowtarzalna
 Zeiss vs Docter
 Ambona w każde miejsce
 Ile za boka Merkel mo...
 wabik-nadaje się?
 Oddziaływanie naboju ...
 Elektromechanika poja...
 bok brno 5012
 Kalulatory balistyczne
 Luneta Bushnell Elite...
 Fujinon w Japonii
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Wiedza i edukacja
     Polowanie na bobry
     Darowizna broni-WZÓR
     ŁOSIE
     Obowiązkowe zapoznani...
    Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia13.07.2009 - 19.07.2009
    Moje polowanieCzwartek 16.07.2009
    Rój autor: ANDY
    Dzień wstawał jakiś dziwnie rozmamłany i zamglony. Obudziłem się przed budzikiem i spokojnie popatrywałem w czarny prostokąt okna a ręką sięgnąłem po budzik aby go skasować. Wybierałem się w odległy fragment łowiska i należało już pomyśleć o wyjściu. Niestety, zawsze miałem trudności z wczesnym wstawaniem. Kolejne otwarcie oczu i brutalnie jasna plama okna informuje, że jednak zaspałem. Pospiesznie zbieram broń i biegiem wypadam na zewnątrz. Jeszcze jest nienajgorzej ale muszę się mocno spieszyć. Lekkim truchtem na przełaj przez fragment lasu dopadam wstążki asfaltu, który opada w dół jasno-szarą plamą. Droga biegnie w obramowaniu potężnych buków i jodeł wystrzelających w niebo i tworzących olbrzymią bramę. Brzegi asfaltu obramowane fosą zarośniętą olbrzymimi łopuchami skutecznie ją maskującymi. Idę bardzo szybko ale pilnie popatruję na boki usiłując coś zobaczyć w czającym się jeszcze między drzewami mroku. Wtem do mych uszu dobiega dziwny wibrujący dźwięk. Takie przytłumione brzęczenie - jak odgłos dużej lotniczej armady. Natężenie tego dźwięku rośnie bardzo szybko i dobiega z kierunku gdzie spiesznie zmierzam. Jakoś dziwnie niepokojąco działa na mnie ten odgłos. Zatrzymuję się i uważnie oglądam otoczenie. Patrzę nad głową w niebo czy czasem znów jakaś ‘inwazja’ na Czechosłowację się nie szykuje jak w 68, ale niebo jest puste a wibrujący dźwięk narasta i jest dziwnie blisko.
    więcej>>

    Otwarta trybunaPoniedziałek 13.07.2009
    Nietradycyjna broń w łowisku autor: mieszko1
    Dla wielu myśliwych ich przygoda z łowiectwem zaczęła się w wieku młodzieńczym, gdy polujący rodzic czy krewny zabierał młodego człowieka na ekscytujące wyprawy do lasu. Był to moment pierwszego kontaktu z bronią, tradycjami myśliwskimi i lata spędzone w ten sposób w łowisku wyrabiały u przyszłego myśliwego stosunek do wielu aspektów łowiectwa, także opinię nt. broni zabieranej na polowanie. Część młodych ludzi zaczyna swoją przygodę z bronią wstępując w szeregi armii, gdzie do ręki dostają broń niezbyt piękną i celną - bo nie te cechy wymusza doktryna wojskowa.
    więcej>>