![]() |
Piątek
13.11.2009nr 317 (1566 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: CZY PIES KONKURSOWY TO WOSKOWA LALA Autor: .marek godzina: 00:01 Czy pies konkursowy imponuje? Nie. Autor: Guzik godzina: 08:06 Do mnie pijesz więc ci odpowiem pytaniem: Co jesteś w stanie sprawdzić u psa bijącego w sekundach na sztucznej norze na słowackim konkursie czy np: biesiadzie?? Pasję?? Wytrwałość?? Szczekliwość?? Wiatr?? Skłonność do pracy w piasku?? Jeśli są to cechy zbędne norowcowi to oczywiście zgadzam się, że pies jest super i nie ma lepszych. Sztuczna nora weryfikuje tylko odwagę i ciętość ewentualnie trochę szczekliwość- w polowaniu to za mało. Wyniki psa na sztucznej norze są światełkiem, które ma zwrócić naszą uwagę na psa. Decyzję każdy podejmuje sam. Nie piję tu do Rafała psów bo są niesamowite i na sztucznej norze pokazują najwyższej klasy robotę (sam pisałem, że to psy na miarę zwyciężania na Słowacji )- ale to wciąż tylko sztuczna nora i dla mnie pies, który przepoluje kilka sezonów i dalej robi jest najwyższą półką. Dziwie się jednak Wam myśliwym, że wasz świat norowców i dzikarzy zaczął się ograniczać do sztucznej nory czy zagrody. Rozumiem, że to profesjonalne podejście do hodowli, że selekcjonujecie psy na cechy, które jesteście w stanie sprawdzić i porównać na sztucznych obiektach, ale to nie jest droga do użytkowości myśliwskiej- stąd ja się temu buntuję,buntuję się oszukiwaniu ludzi i zamydlaniu im oczu, pokazywaniu za wzór pracy psów, która w lesie czy norze się nie sprawdzi- a jeśli się sprawdzi to chcę to zobaczyć w każdej chwili jestem skłonny zaprosić kogoś by mi pokazał. Nie do przyjęcia jest dla mnie hodowla psów myśliwskich w oderwaniu od polowania- bo zawsze będzie to dla mnie oszustwo. Guzik Autor: gawronn godzina: 08:35 Ad.guzik....pijesz do mnie?????????? Guzik zgadzam sie z tobą z tym co można ,uwidzieć' na sztucznym obiekcie norze bądz zagrodzie !!!!!!! ODPOWIEDZ NA PYTANIE JAK W TEMACIE............,A NIE JAK CI CZESTO SIE ZDARZA ODPISUJESZ WYMIJAJĄCO,,MYDLISZ''.Jak byś określił takiego psa ?Czy ty takiego masz,znasz ??? Temat jest ogólny dla wszystkich,ale ty ostatnio ,mięte' do mnie czujesz.........niepotrzebie zapewniam cie kolego : )))))))))))) Guzik czy ty nie czujesz sie jednym z nas pisząc : Dziwie się jednak Wam myśliwym, że wasz świat norowców i dzikarzy zaczął się ograniczać do sztucznej nory czy zagrody. Czy sie faworyzujesz,czy NAS myśliwych ................ : )))))) Pozdrawiam cie serdecznie i nie kochaj mnie inaczej skup sie na temacie to jest przyjemniejsze od wytykania i wtykania osób w zakładane przez siebie tematy : )))))))))) DB gawronn Autor: DZIADBOJ godzina: 08:49 Miarą psa myśliwskiego- powiem więcej , miarą myśliwego takiego psa układającego jest takie przygotowanie czworonoga , aby dobrze poszedł na konkursie i na polowaniu . Dla mnie konkurs jest wstępem do myśliwskiego życia psa, jest też egzaminem dla mnie (oczywiście nie jeden konkurs ale 3-4 , wtedy staje sie to dla mnie dość miarodajne ) Konkurs i całe przygotowania, szkolenie pod tym kątem to naprawdę dobra rzecz , pod warunkiem ,że jest środkiem do wyrobienia w psie pewnych nawyków. które następnie wykorzystamy w łowisku. Coraz częściej jednak konkurs nie jest środkiem a celem . Niestety, ostatnio konkursy stały sie swego rodzaju przedłużeniem forów internetowych...... pancie i pańczyki zmawiają sie internetowo i całym towarzystwem zjeżdżają na daną imprezę, a ktoś ,kto faktycznie pracuje z psem , wymaga i od siebie i od psa , w rozmowach przy ognisku jest delikatnie spychany na margines. Autor: Cyfra godzina: 09:24 Nie imponował,nie imponuje i nie będzie imponował.Prze poluj z nim intensywnie cały sezon i będziesz wiedział do czego się nadaje.Czy pod jabłonkę czy dalej warto mu dawać żreć.Żadne sztuczne obiekty nie odzwierciedlą ci realu. Odpowiem ci na pytanie zadane Guzikowi czyli: czy takiego masz ,znasz itp. Tak wygląda duża większość reproduktorów psów myśliwskich w Polsce gdzie pod uwagę bierze się urodę,ilość zębów,kolor oczu /to cecha zaklepana dla dzikuuuuu/,jakość szaty i inne pierdołowate cechy.Nie wspomnę o kolorze maski,równych portkach,brodzie. Ile tu cech użytkowych wymieniłem dla kynologii myśliwskiej bardzo ważnych?????? ŻADNEJ. Czy takiego typu reproduktor może dać potomstwo przydatne myśliwemu do polowania?? Każdy z nas niech odpowie sobie na to pytanie.Ja odpowiedź znam. Autor: dzikuu godzina: 09:33 Czym prędzej musimy to zakomunikować Słowakom , Czechom , Węgrom , Serbom , Bośniakom , Chorwatom i Rosjanom. Co ? No że się mylą , opierając hodowlę i dobór par na osiągnięciach konkursowych. Muszą zacząć jeździć po kolegach i obserwować psy w realu. Dopiero wtedy psy z ich hodowli będą dobre , bo na razie są daleko w tyle za naszą polska kynologią !!! Nie chce mi sie dzisiaj gadać. Autor: Cyfra godzina: 09:34 parsonek Znam reproduktora,który miał fajną linię,fajne potomstwo i wyprodukował na świat naście miotów.Jest tylko jeden problem:CHU......... MIOTÓW.O żadnym jego szczeniaku nikt nie słyszał.Żaden się nie sprawdził.Po co to trzymać???Jak trzeba ślepym być i zachłannym ,aby takiego dziada puszczać w obieg?Teraz ten reproduktor chodzi teraz z jakąś starą babką do kościoła,ale pomyje są już u ludzi. Tu jest właśnie problem.Reproduktor psa myśliwskiego powinien cechować się przede wszystkim użytkiem.Wygląd na drugim planie.Ja bynajmniej tak bym chciał i większość tych którzy polują,a nie żyją z tego także. Buziaczki. Autor: Cyfra godzina: 09:42 Dzikuu Może Czesi.Słowacy ,Węgry więcej niż my polują z psami w realu.Mają wyselekcjonowane psy,sprawdzone na polowaniach,a konkursy dla nich to jedynie reklama.Ja to widzę tak. Dlaczego nie pojechałeś do Guzika na polowanie.Ja na twoim miejscu zamknął bym mu koparę i pokazał co robi JOJO na dziku. Ty dobrze wiesz dlaczego nie pojechałeś.Myślę,że Guzik również. Autor: Cyfra godzina: 09:56 Gawron Odnosząc się ściśle do twojego pytania:To pies nieopolowany,którego jednak warto przetestować.Nie przekreślać.Mają ludzie naprawdę dobre psy,których jednak nigdy nie sprawdzili.Te perły gdzieś są.Trzeba je odnależć. Autor: Cyfra godzina: 11:04 Nie mam zwyczaju zaglądać w profil,ale........ zauważyłem że polujesz z jamnikami.Napisz czy są to dzikarze czy norowce.Interesują mnie dzikarze.Napisz o ich skuteczności na dziku. Autor: dzikuu godzina: 11:22 JOJÓ jako dzikarz mnie nie interesuje. Jeszcze mniej mnie interesuje , co myślą o nim inni. Nie chce mi sie również niczego i nikomu udowadniać. Gdybym oczekiwał akceptacji czy starał się zadowolić innych , na pewno nie miałbym takich psów jakie teraz mam. Szukam różnych psów w różnych krajach Europy i zwożę je w kieleckie i wyobraź sobie , że kolegom również " ściągam " psy. ( Ale ze mnie głupek , sam szykuję sobie konkurencję ) . Kto chce z tego korzysta , kto nie chce nie korzysta. Ciut bliżej do mnie niż do Budapesztu , Moskwy czy Liverpool’u Robi tak jeszcze kilku kolegów. Ktoś powie dla kasy. To mnie najbardziej śmieszy. Dlaczego sam nie kupisz takiego psa. Dam Ci telefon do człowieka , który ma jagdteriera spełniającego Twoje wymagania. Doskonały dzikarz , jego praca to czysta poezja , sadza kabany na zadzie , nie gubi się , nie kaleczy ma doskonały poszuk i jest niedrogi , jedyne 5000 Eurasów. Po co się miotasz , kup „ gotowca „ z gwarancją i przestań biadolić , że wszyscy Cię oszukuja sprzedając Ci " oszukane " szczeniaki. Nigdy nie wiesz co ze szczeniaka wyrośnie. Każdy tę prawdę zna!!! Na którejś z Biesiad siedzieliśmy razem z Pawłem , też hodowcą jagów. Podszedł kolega zaraz po starcie któregoś z naszych psów i zapytał : - po co Wy ściągacie te psy , dla tych kilku minut pracy ? - Nie , odpowiedzieliśmy razem , dla tych kilku sekund. Wtedy poważnie zastanowiłem się po co to robię i doszedłem do wniosku , że to przez Biesiady. Gdybym nie miał gdzie zobaczyć takich psów i pokazać swoich , to straciłoby sens. Skutecznie i przyjemnie polować można z średniej klasy psem. Nie trzeba go szukać po świecie. Życzyłbym sobie jednak mieć łajki o takiej psychice i odwadze jak JOJÓ. Co śmieszniejsze , juz takie łajki znalazłem , widziałem w pracy i kilku kolegom z tego forum też pokazałem ich pracę na filmie. Niestety mieszkają jeszcze nie na moim podwórku : ) Wszystkie moje psy polują . Jagi na drapieżniki , łajki na wszystko , co jest w kalendarzu łowieckim. Gawronn mam nadzieję , że i w tym roku spotkamy się w Puszczy Piskiej : ) A w temacie : Nie ma innego sposobu , na sprawdzenie pewnych cech użytkowych psów jak sztuczna nora. Nie wszyscy mogą widzieć wszystkie psy w Realu. Jeśli mnie interesuje jak dany pies robi w Realu , to proszę właściciela aby mi pokazał i tyle. Po to konkurs trwa dwa dni , aby odsiać ziarno od plew. Według mnie bardzo skutecznie. Rzadko zdarza się 2 x praca na CACIT u psa , który jest tego nie godny. Największym naszym problemem jest zawiść. Gdyby nie ona byłoby znacznie łatwiej. Autor: Cyfra godzina: 11:51 Dzikuu Niczego ci nie żałuję.Gdybym chciał od ciebie kupić psa na pewno bym kupił.To jest twoja sprawa co robisz i jak robisz.Mnie i innym wara od tego.Twój cyrk ,twoje małpy.Dla mojej przyjemności możesz kupić psy z całej Europy.Podziwiać mogę jedynie twoje zamiłowanie,jednocześnie chwała ci za to. Autor: parsonek godzina: 12:01 ad Cyfra dlatego napisałam fajnych miotów - takich, które się sprawdzają w dziedzinie/-nach które interesują zainteresowanego. ty patrzysz na temat pod kątem dnia dzisiejszego, ja planuję dodatkowo nieco dalej - na jakieś 2,3 lata do przodu - a czasami i dalej :) pozdr, ale bez buziaczków Aga i banda ps ty chyba pijesz cały czas do jednego psa ? Autor: dzikuu godzina: 12:09 Cyfra , no to się zrozumieliśmy , czego i innym z całego serca życzę. Pozdrawiam serdecznie. Producent jagdterierów , łajek i niedługo też Patterdeli - czyli ja !!! Autor: puchaty mis godzina: 12:10 dzikuu Jezeli robisz dokładnie tak jak piszesz, to WIELKA CI CHWAŁA za to!!!!Tym bardziej żeś Ziom! Ale wierz mi , są hodowcy którzy robią wszystko by zepsuć tę rasę.Pewnie ich znasz.....?! I do nich kieruje Guzik swoje ostatnie zdania w poście z godz.8.06. Tak myśle. Pozdrawiam puchaty Autor: dzikuu godzina: 12:28 Już pisałem. Nie interesuje mnie co robią inni. Zaangażowałem się w pewien sposób w utworzenie Klubu Jaga. Kto chce pójdzie tą droga. A droga dla Klubu jest jedna , określa ją wyraźnie wzorzec rasy. Do tego dojdą wymagania hodowlane co do użytku ( oby rygorystyczne ) I to wszystko. Żadnej samowolki. Komu to nie pasuje , niech robi po swojemu. Czas pokaże kto ma rację. Jest jeszcze jedna możliwość , że Klub nie będzie trzymał „ poziomu „ To będzie jego koniec ! Autor: kamionka1978 godzina: 14:11 jak to sie robi w Bułgarii ,masakra DOKŁADNIE 1.28 TEGO FILMU (www.youtube.com/watch?v=-QhFJXDTsFE) przypatrzcie się na ścianę z tyłu Autor: kamionka1978 godzina: 14:13 pomyłka , czas to 0.31 Autor: puchaty mis godzina: 14:23 kamionka Jak myślisz , ile czasu ten pies by zył przy spotkaniu z naszym wycinkiem , w lesie ? puchaty Autor: parsonek godzina: 14:30 jak dla mnie praca bez sensu pies trafi na konkretnego dzika i będzie do szycia - o ile będzie co zbierać Autor: kamionka1978 godzina: 14:31 puchaty mis to zależy od inteligencji moje biorą takie w podobny sposób , większe oszczek pytanie jak długo ??? i tu mamy z ojcem rebus , mamy nadzieje że jednak instynkt samozachowawczy przeważy nad ślepą odwagą , a jeżeli tak, to będziemy mieli super psy na lata do tej pory odczucia bardzo pozytywne , Autor: kamionka1978 godzina: 14:37 co do tego filmu każdy kto ma pojęcie wie że co innego klatka , mała przestrzeń , brak możliwości ucieczki , zaraz obok stoi właściciel ,bierz go, bierz go itp to pies dostaje szału w lesie inna gadka dlatego ja tego nie nazwał bym pracą , dla mnie to głupota , ja bym swoich psów tak nie poszczuł , kilka takich seansów mogło by im zdrowo w łbach namieszać , raczej powinno się ten film traktować w kategorii takiej co z jagiem nie powinno się robić Autor: puchaty mis godzina: 14:40 kamionka Sorry, ale do tej pory pisałeś jak znawca!!! Co się stało? Wg. Ciebie pies atakujący cały czas na gwizd to dobry pies czy m isię coś pomyliło.? DB puchaty Autor: puchaty mis godzina: 14:47 Sorry Kamionka Poprawiłeś się , ale ja już wysłałem to powyżej! Czyli mi się coś pomyliło! pozdrawiam puchaty Autor: kamionka1978 godzina: 14:48 puchaty mis a za co ma tu złapać???? , nie ma szans złapać za d..upe człowieku nie porównuj klatki do lasu , to zupełnie co innego , klatka to walka , przecież to nawet zagroda nie była co tu porównywać , ja jestem prawie pewien że ten pies robił by w lesie co innego chyba że łeb ma juz całkiem takimi walkami wyprany a to że psy z przodu dzika biorą to nic nadzwyczajnego , ważne aby wiedziały jakiego mogą z przodu złapać Autor: puchaty mis godzina: 14:54 Kamionka co TY piszesz? Jażeli nawet w klatce zawisł na gwiżdzie to mógł równie dobrze zawisnąć na portkach. Bądz obiektywny!!! Wielkość dzika nie stymuluje rodzaju ataku psa , nie opowiadaj bajek!!! puchaty Autor: kamionka1978 godzina: 15:03 puchaty a żebyś wiedział że stymuluje :) pies nie głupi , powinien kalkulować szanse a jak czas mi pozwoli to udokumentuje zdjęciami , zamierzam trochę zrobić zdjęć psów w akcji , kwestia tygodni , Autor: puchaty mis godzina: 15:11 kamionka Rodzaj psiego ataku jest zależny od zachowania dzika !!! Jeżeli przelatek postawił by się ostro , gwizdem do jaga to normalny jag powinien przejśc do oszczeku . Ale ten woli spi....lać , więc ma szyte pory.!!! Odyniec , ignoruje atakującego go psa , staje frontalnie i szarżuje . Dlatego pies stanowi go i oszczekuje z dystansu! puchaty Autor: łapacz godzina: 15:16 Puchaty oj stymuluje :)) Kamionka tego filmiku nie powinieneś wstawiać i tak się jagów nie powinno rozkręcać bo pierwsze polowanie na lesie z wycinkiem i leżą :(( Puchaty ma racje ten pies ,,przepadł,, na lesie też będzie się pchał od gwizdu :(( ,dobrze że Twój ojciec rzadko tu zagląda bo by mu lekko ciśnienie skoczyło ? Piszesz że nie miał jak złapać za co inne może i tak na tym filmiku ale nie pisz mi że Wasze tak pracują bo widziałem na zdjęciach i rozmawiałem z ,,Kominkiem,,:)) i Wasze na małej zagrodzie ostro atakują ale kombinują od tyłu a jak nie mają się jak dostać do szynek to oszczekują wiem że są dobre bo Ojciec wody nie leje i poluje a nie po wystawach jeździ Więc nie pisz mi że tak robią wstawiasz filmik nie wiem po co a później piszesz że na lesie robił by inaczej ,Pozdrowionka Autor: łapacz godzina: 15:20 Puchaty i Kamionka nie ten temat :(( Pozdrowionka Autor: Cyfra godzina: 15:26 Kamionka. Chciałbym mieć takiego psa.Masz rację ,w lesie mógł by zachowywać się zupełnie inaczej.Przy takiej pasji i stylu pracy żadna inteligencja mu nie pomoże bo widać,że ten pies jej po prostu nie ma.Pierwsze spotkanie z wycinkiem i salwa honorowa.Ja to tak widzę.Widziałem ostrożniejsze co też długo nie żyły. puchaty Kamionka to jak Wałęsa.Raz tak ,raz tak.Zależy jak mu się powie. Lapacz Święte słowa piszesz .Pomyśl jednak jakby taki egzemplarz rozpuścić z pomyjami,albo trzymać takich dziesięciu.Może na sezon by to starczyło. Autor: łapacz godzina: 15:32 Gawron :)) Jeśli mówimy o Biesiadach to ja tam za dużo wosku nie widziałem przynajmniej w pierwszej dziesiątce jeśli chodzi o powtarzalność ?? zależy jaki pies ma dzień jak jest ,,eksploatowany ,, w sezonie ale chciałbym mieć każdego z tej ,,nie powtarzalnej ,, dziesiątki u siebie no ale będę się starał może jakiegoś borsuka wyciągnę kiedyś :)) Pozdrowionka Kolego Autor: kamionka1978 godzina: 17:01 konkluzja jest tak , ZAGRODY SĄ DO D_UPY , gorąco namawiam wszystkich do układania psa bez ich pomocy cyfra widzisz twój problem polega na tym że masz bardzo zawężone horyzonty , jednym słowem za dużo siedzisz w zagrodzie , najlepszym przykładem jest ilość psów które tracisz dam Ci jedną rade jeśli chodzi o psy Z ILOŚCI PRZEJDZ NA JAKOŚĆ , ORAZ POSŁUCHAJ INNYCH A NIE OD LAT W KÓŁKO POWTARZAJ TE SAME BŁĘDY , NAUCZ SIĘ CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM u mnie ten pies żył by długo , tylko trzeba psa nauczyć jak przeżyć , ukierunkować agresje , nauczyć lasu , socjalizować a nie w z kojca w klatkę i qurwa bierz go !!! ty umiesz tylko szczuć dlatego nie możesz dorobić się psa u mnie psy pomimo tego że ostro biorą dzika od przodu żyją długo wypadki to rzadkość Autor: łapacz godzina: 17:13 Kamionka :)) bez ich pomocy tzn zagrody nie zobaczymy jak się pies zapowiada czy będzie dzikarz -norowiec - czy ???? :)) i czy już możemy psa w las brać czy nie ? ale nadmiar zagrody jest też niedobry :)) za młodzika tak puki nie zobaczymy co mamy później nie Pozdrowionka Autor: kamionka1978 godzina: 17:20 łapacz uwierz mi że da się bez zagrody wymaga to sporo nakładu czasowego , ale jak ktoś lubi latać po lesie spokojnie może spróbować dla mnie zagroda to takie pójście po najmniejszej linii oporu Autor: Cyfra godzina: 17:31 Tak Kamionka tak.Ty jesteś prawdziwym specem.Ja natomiast siedzę w zagrodach.Ty od razu bierzesz szczeniaka na polowanie i robi robotę.Czym dłużej cię czytam tym bardziej odnoszę wrażenie,że lejesz wodę.Ty byś nawet z gowna bat ukręcił .Tak ci bynajmniej się wydaje.Chciał bym zobaczyć tą twoją jakość i jakoś nie mogę się doczekać.U ciebie wszystkie żyją długo.,,Nauczyć,, lasu.A to ciekawe.,,Nauczyć polować,,.A to ciekawe.Mówisz o rzeczach o których nie mam zupełnie pojęcia.Tata to ,tata tamto.....Zaczynam się zastanawiać czy twój ojciec to nie peruwiańczyk.Na dodatek to wielkie szczęście.Co nie kupisz jest rewelacyjne.Pod warunkiem,że ma papier.,,U mnie psy biorą dzika od przodu i żyją długo,,.Rewelacja.Co za super psy,a jakie mają szczęście.Może u was dziki jakieś inne.Bardziej delikatne,bez oręża.Jak to jest z tymi dzikami???A co na to tato???? Na koniec.Ile w życiu strzeliłeś spod psów dzików.Bo ja na tyle dużo ,że wiem o czym mówię.Wiem z jakim psem da się polować,a z jakim nie.Wiem jaki pożyje dłużej,a jki skończy szybko.Wiem również,że choćbyś pękł pewnych nawyków i stylu pracy psa nie nauczysz,nie zmienisz.Więc nie brnij dalej w swoje wywody bo tracisz wiarygodność. Autor: łapacz godzina: 17:36 Kamionka :)) szanuje Cię -nie wiem czy jesteś w moim wieku ,młodszy ,starszy ale przypominasz mi mnie :)) tylko że Ty masz dalej dobry wzór do naśladowania plus głowę i praktykę ja miałem tylko Dziadka i odszedł za wcześnie :(( teraz polegam na swojej wiedzy i uczę się od mądrzejszych o de mnie zagroda jest potrzebna i to jest moje zdanie oczywiście bez przesady ale potrzebna tak jak sztuczna nora ;bo tam widzimy co mamy możemy podkręcić lub od razu ,,spasować,, ale widzimy jak robi w lesie tego wszystkiego nie zobaczysz żebyś nie wiem jak szybko biegał ,ja dawniej nie miałem dostępu do zagrody ani sztucznej nory i pewnie musiałem sobie jakoś radzić ale teraz widzę co przez te ,,braki,, i ja i moje psy traciłem więc dajmy spokój bo i tak temat nie o tym Pozdrowionka Kolego Autor: kamionka1978 godzina: 18:10 cyfra he he he znam twoje myślenie , jesteś szablonowy i pomijasz albo nie dostrzegasz faktów; - kto ja jestem masz w moim profilu , plus wiele zdjęć , możesz częściowo wyrobić sobie zdanie na mój temat , masz na czym , ty jesteś anonim , dużo ujadasz nic nie pokazałeś , a wręcz kompromitujesz się w wielu kwestiach , pokaż coś !!!!!!!! wstaw jakieś zdjęcia z swoich sukcesów !!!!!!!!!!!! to nie ja mam problem z psami tylko ty ,to nie ja pisze że "straciłem 5 psów w sezonie i już qurwa nie mam już nerwów " he he to ty masz problem z dziadami , z zakupem , ułożeniem psa , chcesz zaprzestać polowania z jagami , zastanawiałeś się już dlaczego innym się udaje ?? zacznij szukać odpowiedzi w swoim podejściu do psa a nie obwiniać psa i hodowców oczywiście wiem że się ze mną nie zgodzisz ale to bez znaczenia , ty się nie mylisz ,he he he a lubię cie czytać , bawi mnie wiele twoich wpisów np. ten jak napisałeś allete że byś ją zagryzł , he he uśmiałem się do łez Autor: kamionka1978 godzina: 18:32 łapacz kolego jeśli chcesz wiedzieć jestem rocznik 78 co do wzorców to faktycznie to co piszę w ogromnej większości bazuje na tym co przekazali mi starsi (dziadek , tato) więc nie zaczynam od zera, ale na tym polega każda dziedzina jakiejkolwiek wiedzy że uczysz się od starszych , wzbogacając to swoimi " odkryciami " oni strzelili z pod psa setki sztuk grubego zwierza , przerabiali masę psów ,ja to wszystko chłonąłem od dziecka stąd teraz mam w wielu kwestiach wyrobione zdanie i staje niektórym okoniem jednym z fundamentów mojego podejścia do psa to szeroko pojęta socjalizacja im więcej z psem przebywasz, uczysz nowych rzeczy , zabierasz w różne miejsca tym pies bardziej inteligentny , pasja znajduje ujście w wielu miejscach, podstawa to pies mądry , a to trzeba wyuczyć , wypracować , ostry , cięty pies wcale nie musi być głupi , może myśleć , żyć i polować długo trzeba tylko przede wszystkim wymagać najpierw od siebie a nie zrzucać winę na psa że głupi pozdr, Autor: Cyfra godzina: 20:32 Kamionka He,he.he......... Ja twoje również. Twój profil g... mnie obchodzi tak samo jak zawarte w nim zdjęcia.Dla mnie możesz być anonimowy.Jeżeli wstawione na ten padoł zdjęcia są miarą sukcesów to myślisz kategoriami dorastającego dzieciaka lub jak kto woli snoba..Co ci mam tu wstawić??????Zastrzelone dziki,sarny,jelenie????Może jakąś du.... tak jak ty.Wtedy mi uwierzysz.Nie musisz mi wierzyć tak jak ja nie muszę tobie tobie. Dlaczego się innym udaje?Bo polują w zagrodach,albo od wielkiego dzwonu.Gdzie te psy mają stracić?Na konkursie?W kojcu?Na podwórku?Mnie nie szkoda żadnego psa,który zginął w miocie.Traktuje je jak kule na polowaniu.Takie ich przeznaczenie.Nie obchodzi mnie czy stracę psa za 1000zł czy 200zł.Jak jest potrzeba puszczam je bez względu na cenę.Nie kupuję psów dla interesu tylko polowania z nimi.Innym się natomiast wydaje,że im się wydaje.Tak jak kiedyś napisał Jacu.To co dla ciebie jest złotem dla mnie może być g............ i odwrotnie.Wskaż mi w czym się tak kompromituję.To ty pie......... jak Wałęsa:Raz tak,drugi raz inaczej.Ja mam stałe poglądy ,uważam,że po części słuszne.Dla twojej wiadomości mam już następnego za 1500 zł. Autor: kamionka1978 godzina: 21:17 Cyfra cały Cyfra w pełnej klasie he he he z jednej strony piszesz o anonimowości , sam pozostając anonimowym potem negujesz czyjeś sukcesy , poparte nie tylko słowem ,ale i chociaż w małym stopniu udokumentowane , sam jednocześnie niczym nie możesz się pochwalić a dalej w kółko ta sama gadka podkreślająca twoją , no właśnie co ??? ile jesteś w stanie za szczeniaka dać , nieprawdopodobne wymagania jakie masz wobec psów ,twoja wiedzę , doświadczenie hmm ,negowanie wartości psów innych , podważanie , lekceważenie wartości tego do czego doszli inni i nie piszę tego w kontekście do mojej osoby bo w sumie nigdy specjalnie się ze mną nie ścierałeś , pisze to odnośnie całokształtu twojej "twórczości " na forum moim zdaniem twoja postawa wynikać może z wielu czynników żalu , może zazdrości , frustracja ???? że inni mogą inaczej , bez żalu , obwiniania wszystkich na około a szczególnie psów CYFRA , nikt kogo znam , kto twierdzi że ma doświadczenie w polowaniu z psami nie wylał tylu żalu i zarzutów pod adresem hodowców i psów , obawiam sie że w tej twojej polowaczce najsłabszym ogniwem jesteś TY A NIE TWÓJ PIES !!!!!!!!! przemyśl błędy a nie szukaj dziury w całym w załączniku masz dowód moich frustracji porażek itp skan z rodzinnego albumu , chyba lata 80 , śmiali by się z twoich wywodów , jestem pewien :) Autor: Cyfra godzina: 21:44 Mam nadzieję,że nie o swoich sukcesach myślisz.Żal,zazdrość?O co ????O psa???Stać mnie na każdego psa.Więc o jakiej ty zazdrości mówisz.Mogę być zazdrosny o żonę choć nie jestem,ale o psy?????Jeśli chodzi o wylewanie żalu.To są fakty. Myślałem,że wrzucisz "skórowanie". Autor: kamionka1978 godzina: 22:08 Cyfra 'Stać mnie na każdego psa." więc skoro cie stać na najlepsze psy skąd problemy ?????, sam stwierdziłeś że już to ponad twoje nerwy !!!!!!! człowieku ja to pisze w trosce abyś nerwicy nie dostał!!!!! to poważna choroba :) :) więc co ????to ty masz problem pomimo tego ze cie stać !!!!!!! logiczny tok rozumowania prowadzi do wniosku że problem stanowisz TY razem ze swoim podejściem do psa ale ty się nie przyznasz do błędu NIGDY ,znowu coś kupisz, podniecisz się tym ,napalisz i wyjdzie d_upa Autor: Krzysztof_K godzina: 22:12 Uważam, że konkursy są dobre dla młodych psów (dzikarzy) W zagrodzie zawsze jest loszka a nie wycinek. Ponadto są fajnym uzupełnieniem, nie można z dzikarzem w łowisku to warto w maju jakiś konkurs zrobic. Dla mnie najważniejsza jest i będzie praca w łowisku a nie na konkursie. Czy pies konkursowy to woskowa lala?? Trudno powiedzieć są psy które wygrywają konkursy i są super w łowisku. Natomiast jeśli miałbym do wyboru szczeniaki po psie który wygrywa konkursy ale nie poluje to wolałbym psa który nie startuje w konkursach ale na codzień poluje. Autor: Jeger godzina: 23:37 Nie gadajcie, konkursy to świetne miejsce do porównywania psów i oceny ich cech. Pod warunkiem, że wie się na co patrzeć... DB Jeger Autor: Cyfra godzina: 23:40 Tak.Szczególnie jak trzymają dziki przy ogrodzeniu. |