![]() |
Czwartek
18.08.2005nr 018 (0018 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: Chipowanie. I co dalej? Autor: Carmen godzina: 12:33 1. zadzwoniłam do Mojego weta : dowiedziałam sie ze moje dane wraz z numerem chipu zostały przekazane do Izby Lekarskiej ( wyrabiałam jednoczesnie paszport) tel:853 09 28. pozrozmawiałam z pracownikiem- okazuje sie ze wszystkie dane psow zachipowanych ...sa skrzetnie papierowo składane u nich...nic poza tym- zadnej komputerowej bazy danych, nawet nie maja specjalnie sie tym zajmujacego PRACOWNIKA. 2. przekierowano mnie do prezesa Izby Lekarskiej- kto chce tel i nazwisko na priv. Zadzwoniłam- Pan zaczał mi tłumaczyc ze Tworzą baze Internetowa- zapytałam kiedy Ona zostanie STWORZONA...na co usłyszałam ze prawo ich zobowiazuje tylko do zachipowania i paszportów...i w sumie nie musze chipowac tylko moge zrobic tatuaz- ja mowie ok- kundlowi zrobie tatuaz- kto bedzie wiedział jak mozna go odnalezc- przeciez nie bedzie mial tak jak zwiazkowe numeru namierzajacego z jakiego wojewodztwa pochodzi - Pan odpowiedział- no odezwa sie do nas a my znajdziemy- JUZ WIERZE W BAJKI .......i wiele innych pieknych kwiatkow usłyszałam ... Kto moze i chce- prosze bardzo przesyłam na priv tel i nazwisko- tylko ten pan moze zaczac działac- a nie jak kazdy olewac sprawe...A ON nie chce. NIC PONAD TO CO PRAWO KARZE...wiadmomo ze chipowanie bez bazy danych dostepnej w necie nie ma sensu!!!!!!!!!! I to powinni oni IZBA LEKARSKA WETERYNARZY WYKONAC- bo za top dostaja pieniadze. A nie prywatne firmy- których pewnie bazy nie beda sie konsolidowac. Jak nikt na nich nie wsiadzie to ta baza powstanie dopiero...jak prawo bedzie kazało!!! Za to pobieraja pieniadze - dlatego tyle sie placi za chip i za np. paszport- a bazy zadnej nie ma- nasze dane sobie leza na biurku!!!! Nie przekazują tez danych do EUROPETNET- a rejestracja tam jest za Darmo- bo nie maja umowy....Płacimy tyle za chipy itd...I w sumie nie wiadomo za co. Kto ma sie i jak domyslec ze pies jest z Polski np, z Warszawy z dzilnicy takiej i takiej???? pozdrawiam Zachipowana Autor: dana godzina: 13:21 No , polska rzeczywistość. Jak wszystko ni kupy ,ni d..... sie nie trzyma .Weszliśmy do Europy, chyba przez Ural. Byle tylko zgarnię ktoś pieniądze za chip. Autor: Carmen godzina: 17:38 Jestem po ponownej rozmowie- izba lekarska tylko i wyłacznie weryfikuje na podstawie przesłanych danych waznosc paszportu- nie prowadza ewidencji danych chipow- tylko i wylacznie paszortów... nie ma tez w Polsce obecnie zadnego Panstwowego oddziału któryby zajmował sie tworzeniem bazy danych psów i ich włascicieli. jedynie co mozna zrobić- to samemu sie zarejestrowac w jednej z działajacych na terenie polski prywatnych firm prowadzacych bazy danych. szczerze jestem zawiedziona ta sytuacją. Autor: Agnicha godzina: 17:42 Carmen napisała: jedynie co mozna zrobić- to samemu sie zarejestrowac w jednej z działajacych na terenie polski prywatnych firm prowadzacych bazy danych. . chyba trzeba w KAŻDEJ się zarejestrować :((( Autor: Carmen godzina: 19:51 albo dodatkowo wytatuowac nazwe w ktorej pies figuruje;)....Załamana jestem tą sytuacją. Bo to jest jakas parodia. |