Czwartek
09.02.2006
nr 040 (0193 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: KLUB PSÓW NORUJĄCYCH  (NOWY TEMAT)

Autor: Falconarius  godzina: 09:10
Uwaga....proszę temat potraktować ........poważnie ;))) Od pewnego czasu istnieje grupa (nie mylić z tą "trzymającą władzę") którą nosi się z zamiarem powołania w Polsce Klubu (na zasadach klubu z władzami wybieralnymi) - skupiającego właścicieli, hodowców, pasjonatów etc supiającego wszystkie rasy należące do psów norujących. Klub miałby nazwę (póki co roboczą) ....... KLUB PSÓW NORUJĄCYCH. Chodzi o skupienie środowska kynologów polskich (posiadaczy jamników i terierów) zainteresowanych konkretnie tym tematem..................więcej póki co nie będę pisał............. bo chciałbym najpierw poznać wasze zdanie. (dodam, że tego typu kluby już istnieją a ich spis jest na stronie www.zkwp.pl Wymogi z regulaminu § 4 Członkami Klubu mogą być jedynie członkowie Związku Kynologicznego w Polsce, którzy zadeklarowali swoją wolę członkostwa i mają opłaconą składkę zgodnie z obowiązującymi zasadami statutowymi. § 5 Warunkiem prowadzenia działalności przez Klub jest przedstawienie Zarządowi Głównemu, w okresie 3 miesięcy od zatwierdzenia przez ZG, udokumentowanych wpływów finansowych Klubu pochodzących ze składek co najmniej 100 jego członków. Członkowie Klubu są zobowiązani uiścić składkę członkowską na rzecz Klubu niezależnie od składki członkowskiej Związku Kynologicznego w Polsce opłacanej w macierzystym Oddziale. § 6 Powołanie Klubu poprzedzone jest przyjęciem deklaracji członków przez grupę inicjatywną. Liczba członków deklarujących wstąpienie do Klubu musi wynosić co najmniej 100 osób. Deklaracja wstąpienia do Klubu jest warunkiem koniecznym i wystarczającym. Falconarius

Autor: kurzel  godzina: 10:18
Falconarius Jeśli chodzi o mnie , to póki co musze sprawdzić preferencję psa i za jakieś 3-4 miesiące będzie widać czy dzikarz czy norowiec... Ale jeśli to drugie to z przyjemnością zostanę hmmm członkiem :-) Tylko martwi mie trochę liczba deklarujących chęć wstąpienia ...100 osób trochę dużo jak na początek zdrówko

Autor: iwona  godzina: 10:28
nie dużo , zważywszy , że sędziowie na wystawach i konkursach zaczeliby zachęcać wystawców do wejścia w grono klubowiczów( tak było z klubem wyżła) DB

Autor: Falconarius  godzina: 10:52
Ad iwona Z którym ....Klubem Wyżła - bo jesli myslisz miedzy innymi o Klubie Wyżłów Kontynentalnych to.........wiesz jak to się zakończyło. Członków nie złapiesz poprzez "łapankę" i "obiecanki cacanki" .......to powinni być ludzie którzy sami wiedzą że chcą do tego Klubu przynależeć.........Zresztą nie na wystawach uważam że trzeba będzie szukać nowych członków...............bo to Klub dość specjalistyczny.....a jego siłą będą głównie ...PRAKTYCY. Falconarius W Klubie Kontynentów naobiecywano wiele...........między innymi mnie..........mam do dzisiaj nawet "legitymację".........ale został zbudowany na słabych podstawach......dużo solidniej (i dłużej) tworzono Klub Brytyjczyków - i jest on do dziś ;)))))))))

Autor: Sonia  godzina: 10:52
Ad. Iwona Na "pocieszenie" "norowcom" dodajmy, że Klub Wyżłów Kontynentalnych (o którym wspominasz) umarł śmiercią naturalną. Ale może właścicieli norowców jest więcej i są bardziej aktywni, niż właściciele wyżłów. Nie wspomnę już o właścicielach weimarów, którzy również "swojego" klubu nie mają, co jest ewenementem na skalę europejską... O "aktywności" "zwiazkowego" Klubu Wyżłów już też nie wspomnę.... .

Autor: Sonia  godzina: 10:58
Falconarius! Co to za wpychanie się (z podobnym postem) przed kobietę?! Szkoda, że forum nie podaje czasu w sekundach...

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 10:59
Hmm, nie znam sie na tym za bardzo- ale czy wszystkie psy norujace i ich wlasciciele są skupieni w związku kyn.?Chyba nie. W związku z czym- czemu w zwiazku mają być tylko ludzie ze związku?:) pozdrawiam filip

Autor: Falconarius  godzina: 11:09
Ad. Sonia ;)))))))))))))) Kto pierwszy ...ten lepszy ;)))) A co do stwierdzenia, to sie trochę nie zgodzę: "Klub Wyżłów Kontynentalnych (o którym wspominasz) umarł śmiercią naturalną."................. Prezes tego Klubu - Wojciech Burski, główny "sprawca zamieszania" był zainteresowany jego powołaniem i istnieniem - mam wrażenie tylko po to - żeby móc się tytułować PREZESEM...........potraktował Klub jako argument w batalii z Erwinem Dembiniokiem -ówczesnym Prezem Klubu Wyżła w Polsce............. Ileż byłe argumentów, że to będzie nowa jakość, Klub hodowców i pasjonatów ....taki z prawdziwego zdarzenia.............a Klub Dembinioka, że nic nie robi i wogóle.......... Klub Kontynentalnych "żył" jednak do czasu kiedy Dembiniok nie zrezygnował z prezesowania ................na jego miejsce ochoczo wskoczył Burski..............i tym samym przekreślił potrzebę funcjonowania Klubu Kontynentalnych - Klubu - który od początku do końca był jego "dzieckiem"..........dziwnym było to że szereg członków nie została nawet poinformowana w odpowiednim czasie że Klub przestał istnieć.............. Bez dalszego komentarza.......... Falconarius

Autor: las23  godzina: 11:15
Pomysł wydaje się słuszny i godny czynnego wsparcia. Jednak czy w dzisiejszych czasach a mam na myśli walkę przeciwników konkursów norowców, pomysł zdoła się zmaterializować, no nie wiem. Przecież musi być jakaś rywalizacja i to przede wszystkim w pracy . ad. Rzecznik Prasowy przecież to nie przymus, chesz to należysz a nie to nie i niech tak zostanie. DB.

Autor: fuchsik  godzina: 11:50
Nie muszę mówić, że to dobry pomysł. Ludzi, którzy norują nie trzeba będzie zachęcać. Oni są zawsze gotowi i wiedzą czego chcą. I dlatego trzeba zacząć od wyznaczenia celów i programu, który będzie spajał wszystkich klubowiczów. Jestem jak wiesz zawsze przeciwny sztuce dla sztuki. A do tej pory zawiązało się kilka klubów, które są po to aby być no ewentualnie kogoś wykreować. Uważam, że warto skorzystać ze wzorów naszych sąsiadów, którzy maja co prawda kluby ras ale stworzone w konkretnym celu. No i jeszcze jedna sprawa. Musi on być autonomiczny bo inaczej nic się nie zmieni. Ale wiem, że jesteś w tym temacie dużo dalej, bo wszystko co piszesz jest misternie przygotowane.

Autor: Arturo  godzina: 12:43
Jestem posiadaczem kilku rasowych jamników.Pomysł mi się podoba chętnie wstąpie do takiego klubu.Ciekawy jestem tylko jakie będzie wpisowe i składka ?

Autor: parsonek  godzina: 16:40
Posiadam trzy parson russell terriery. Dopiero mam zamiar z nimi zaczynać próby i konkursy. Osobiście - mimo, że myśliwym nie jestem - byłabym zainteresowana takim klubem. Ponieważ Klub Terriera ZKwP na razie przygasł - nawet strona www sie nie otwiera - fajnie by było powołać taką jednostkę, łączącą jednocześnie hodowców i myśliwych. Może poprawi też to świadomość hodowców odnośnie użytkowania psów... ?

Autor: Guzik  godzina: 18:12
Falconariusie czy dostałeś wiadomość na priv? Guzik

Autor: Jeger  godzina: 22:00
ad. Falconarius Idea słuszna, tym bardziej że byłby to chyba jedyny klub zrzeszający grupę ras połączonych podobnym wykorzystaniem w praktyce - w tym przypadku norowaniem.... Początkowo myślałem, że taki klub może powstać na zasadzie stowarzyszenia (powołanego do życia w oparciu o Ustawę o stowarzyszeniach, ale okazuje się że chyba nie jest to możliwe - musi być on klubem PZKwP. A regulamin powołania takiego klubu przy PZKwP wydaje mi się trochę skostniały... Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to to, że klub nie posiada osobowości prawnej.. Nie jestem biegły w prawie, ale pytanie - co dzisiaj można załatwić nie posiadając osobowości prawnej..? Rozumiem, że każda fatura zakupu, nawet na długopis, będzie na ZKwP??? No i dalej - kasa.... Zauważyłem, że kluby mają numer konta ZKwP- (i tutaj nazwa klubu). Czy jest to konto ogólne ZKwP? Pewnie tak, skoro klub nie ma osobowości prawnej, ale tutaj znowu pytanie - w jaki sposób ta kasa jest dostępna dla klubu? Przyznam, że trochę denerwuje mnie odwoływanie w regulaminie, że wszystko zatwierdza Zarząd ZKwP.... Tak jakby Zarząd ten miał pojęcie o norowaniu... I pytanie praktyczne: czym taki klub miałby się zajmować? Może jakieś nawiązanie do Słowacji? Regulamin ZKw P określa prawa takiego klubu dosłownie w czterech punktach..: § 3 W obrębie danej rasy (grupy ras) może być powołany jeden lub więcej Klubów, które zrzeszając sympatyków rasy stanowią forum dyskusyjne dotyczące historii, hodowli i rozwoju rasy. Klub ma prawo: a) raz w roku zorganizować swoją wystawę, o ile uzyska zgodę Zarządu Głównego ZKwP, b) wydawać w formie periodyku biuletyn klubowy, który jest finansowany z funduszów klubowych, c) składać do Zarządu Głównego ZKwP wnioski dotyczące rasy (grupy ras), d) podejmować uchwały, które dotyczą wyłącznie członków Klubu i są przekazywane Zarządowi Głównemu do wiadomości celem skontrolowania ich zgodności z przepisami ogólnozwiązkowymi. Patrząc na to, to klub ma prawo do dyskusji, jednej wystawy i wydawania periodyku.:)) A jak będzie chciał wybudować sobie sztuczną norę, to nie dostanie kasy, bo nie ma tego w jego prawach..:)? Wydaje mi się, że regulamin ZKwP pod tym względem zupełnie pomija kluby ras myśliwskich, które chciałyby (ze względu na charakter swojej działalności) zrobić coś więcej niż tylko dyskutować.... A więc co jeszcze? Zjazdy, biesiady? A próby, konkursy...? Czy klub mógłby organizować coś więcej poza to, co zatwierdza na dany rok PZŁ? DB Jeger

Autor: igor1  godzina: 22:59
ad.Falconarius Jestem jak najbardziej za.Co do obaw, o zebranie stu chętnych, to wydaje mi się,że nie powinno być problemu. W zeszłym roku powstał u nas Klub Alpejskich Jamnikogończych.Rasa u nas bardzo mało znana. Jestem pewien,że sympatyków norowców,należących do kilku ras, jest znacznie więcej. Ja wpisuję się już dziś. Igor1