Niedziela
26.06.2011
nr 177 (2156 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Wyżeł węgierski

Autor: Kapsel  godzina: 03:00
ad. Rysioh Mówią, że skoro nie ma Cię na "fejsie", to nie istniejesz ;) Co zaś się tyczy Węgrów, to mój szwagier ma dwie suki. Psy nie polują, ale trzeba przyznać, że są bardzo "energiczne" w polu, a poza tym to jedne za najpiękniej poruszających się psów, no może poza seterami.

Autor: rysioh  godzina: 08:35
Tak jak pisze sylrwia - węgry to pieski wrażliwe na karcenie. Łagodne traktowanie odpłacają niebywałą checią do nauki i "służby" panu. Poza tym czyste jak koty co ma znaczenie kiedy mieszkają w domu. Ich króki, gładki włos pomaga w utrzymaniu czystości ale ma oczywiście ujemną stronę. Eger niechętnie wchodził w pokrzywy i ostrężyny, no chyba że był pewien pióra. Hanza ma niebywałą pasję w polu (taka Herod baba) i wchodzi póki co wszędzie. Czasem wraca do domu z bąblami od pokrzyw i wtedy wapno pomaga w ciągu godziny. Kapsel - z tym FB to jak z Naszą Klasą, nie jestem a istnieję;-). Odnośnie poruszania się w polu, rzeczywiście pięknie biegają. Moja Hanza ma na dodatek taki pięknie wykańczający ruch stopy przy wyrzucaniu łapy do przodu, który nadaje jej dodatkowej gracji i podobno jest pomaga w ekonomii/ergonomii poruszania się. Nie zauważyłem tego, dopiero Agnieszka Spisak zwróciła mi na to uwagę. Darz Bór!