Niedziela
26.06.2011
nr 177 (2156 )
ISSN 1734-6827
Strzelectwo
 Mistrzostwa Polski ...
 Sztucer na strzelni...
Dzisiejsze wpisy na forum
www.lowiecki.pl
Ogłoszenia
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
Hyde Park Corner
 temat dla Łowca
 Gra łowiecka
 TELECZUJNIK NA NĘCISK...
 Trasa Goleniów - Pogo...
 praca
 Czy można cos zaradzić
 Witam wzystkich ponow...
 RENT-KANT - cd2
 SZKODY W ZBOŻACH
 Biedni zjedzą nowojor...
 Tatuaż.Fajny motyw dl...
 "Las to..."
Wiedza i edukacja
 OKRUTNI MYŚLIWI ZABIJ...
 Straż Leśna
 Liczba wydanych odstr...
 WYPADKI ze zwierzyną ...
 jaja bażanta
 Komunikat RD w Elblągu
 Na krukowate...
Psy myśliwskie
 Łajka w sztuce i na...
 Ptactwo
 To pochwalę się i j...
 Umowa o podkładanie...
 Żal mi tego Kogoś
 Wyżeł węgierski
Przepisy kulinarne

Brak wpisów w tym wydaniu
ARCHIWUM
DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Otwarta trybuna
Na gorąco
Humor
PORTAL
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Wiedza
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Prawo
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Zarządzenia PZŁ
   Przystrzelanie
   Strzelnice
   Konkurencje
   Wawrzyny
   Liga strzelecka
   Amunicja
   Optyka
   Arch. wyników
   Terminarze
Polowania
   Król 2011
   Król 2010
   Król 2009
   Król 2008
   Król 2007
   Król 2006
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Ośno/Słubice '10
   Osie '10
   Ośno/Słubice '09
   Ciechanowiec '08
   Mirosławice '08
   Mirosławice '07
   Nowogard '07
   Sieraków W. '06
   Mirosławice '06
   Osie '06
   Sarnowice '05
   Wojcieszyce '05
   Sobótka '04
   Glinki '04
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
Myśliwskie akcesoria
 Rewolwer hukowy
 fotki sztucera i lune...
 Magazynek do UMAREX'a
 czym usunąć zapach hu...
 odoławianie???
 Jeep Cherokee i Grand...
 Jaka kula do 8x57, a ...
 Płatek śniegu w lorne...
 Dobór dwu rodzai amun...
 Zeiss Classic Diavari...
 Dlaczego elaborujemy ...
 przystrzeliwanie, jak...
Nowe zdjęcia w galeriach
więcej>>
18-02-11 16:51
fotogamrat
21-06-08 20:04
rafal3006
16-04-11 14:34
Basior 1
Wydawca i adres redakcji:
P&H Limited Sp. z o.o.
ul Meissnera 1
80-462 Gdańsk
NIP 585-00-00-791
Sąd Rejonowy w Gdańsku
Wydz. XVI Gospodarczy
KRS: 0000229167
Kap. zakł. 51 500PLN
tel: (058) 340-93-98
Redaktor naczelny:
Piotr Gawlicki
piotr.gawlicki@lowiecki.pl
Miejsce i data wydania:
Gdańsk, 26.06.2011
Numer wydania:
177 (2156 )
ISSN 1734-6827
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Dyskusje problemowe
     Rozporządzenie dla10%
    Komentarze czytelników
    ... do opowiadań
    12:08 postrzałekGratulacje, pierwszy dziki tak długo wyczekiwany na pewno zostanie w twej pamięci na bardzo bardzo długo. Mam nadzieje ze teraz częściej bedziesz mógł je pozyskiwać. DBTytuł:
    Upragniony dzik "indywidualny"
    22:46 cezetka527Po takim spotkaniu i w dodatku strzeleniu pierwszego dzika jest u człowieka niezła delirka hehehe, też tak miałem ze swoim pierwszym dzikiem. Niech Ci Bór Darzy.Tytuł:
    Upragniony dzik "indywidualny"
    ... do zdjęć
    00:43 Lasek_2005 Piękne zdjęcie :-) Bardzo mi się podoba.Widać na tym zdjęciu różnice w wielkości koźląt. Przypuszczam, że ten większy to koziołek, a mniejsza kózka. Niech rosną. Darz Bór!!
    05:19 hunter26 DB
    05:35 hunter26 DB
    06:52 fotogamrat wiesz,że ostrości brakuje
    07:37 bury1505
    08:18 Matecznik
    08:56 bugi nie ma więcej niż 6 lat! DB
    09:06 Basior 1
    09:07 Basior 1
    09:07 Basior 1
    gratuluję.D.B
    09:07 Basior 1
    więcej>>
    Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia12.06.2011 - 18.06.2011
    OpowiadanieSobota 18.06.2011
    Mietek autor: postrzałek
    Pan Mieczysław to dość specyficzny myśliwy. Nie był człowiekiem zamożnym, nie posiadał ani ekskluzywnego samochodu ani wielkiego domu. Miał On jednak w sobie coś, co przyciągało do Jego osoby jak magnes. Był bardzo sympatycznym człowiekiem, chętnie pomagał innym, ale sam niezwykle rzadko prosił o pomoc. Zawsze starał się być człowiekiem samowystarczalnym.
    więcej>>

    Moje polowanieCzwartek 16.06.2011
    Poranek autor: postrzałek
    Koniec maja. Piękna pogoda pozwala na polowanie, niebo bezchmurne, połówka księżyca już daje możliwość całonocnego polowania. W obwodzie tylko dwóch myśliwych w dodatku na dwóch różnych końcach obwodu, ale na takiej samej uprawie - na ziemniakach. To właśnie na nie dziki mają największą ochotę, to w nich powstają największe szkody. Kukurydza już wzeszła, a więc to właśnie na ziemniakach można szukać wiosennego czarnuszka.
    więcej>>

    Moje polowanieŚroda 15.06.2011
    Na krawędzi autor: czarny zwierz
    Od tygodnia noszę odstrzał na mykity. Po rozmowie z przyjacielem decydujemy się na nasz ulubiony rejon. Na miejsce zasiadki docieram pierwszy, po chwili jest także i Mateusz. Rozmowy nie mają końca. Tarcza zachodzącego słońca chowa się za burzowymi chmurami. Pełni optymizmu oczekujemy jakimi dziś widokami obdarzy nas Nasz patron.

    więcej>>

    Moje polowaniePoniedziałek 13.06.2011
    Huczka autor: postrzałek
    5 grudzień. Dziś zbiorówka. Wstaję rano, za wcześnie, cholera zawsze tak jest, że jak jest polowanie to nie mogę dospać do dźwięku budzika. Jak zwykle krzątam się po domu, zrobiłem sobie herbatę, jakąś kanapkę. Dwa razy sprawdzam czy wszystko jest, nareszcie słyszę klakson i już pędzę na dół do Macieja. Kiedy tylko otwieram drzwi staje jak wryty! PONOWA! Coś takiego, a wczoraj jeszcze się chmurzyło.

    więcej>>

    Dziennik na gorącoPoniedziałek 13.06.2011
    Uprawnienia z kraju UE nie wystarczają autor: Piotr Gawlicki
    Jak wiemy wielu Polaków wyjechało po 2004 r. za granicę, pracują tam i mieszkają, ale myślą o powrocie do kraju. Niektórzy z nich uzyskali uprawnienia łowieckie w państwach Unii Europejskiej, i chcieliby po powrocie do kraju polować na równi z myśliwymi polskimi. Miałby im to umożliwiać w Polsce art. 42a ust.1 ustawy 'Prawo łowieckie', który stanowi:
    Art. 42a.1. Uprawnienia do wykonywania polowania posiadają także obywatele państw członkowskich Unii Europejskiej, jeżeli posiadają uprawnienia do wykonywania polowania w państwie członkowskim Unii Europejskiej i złożą egzamin uzupełniający w języku polskim....

    Na podstawie tego zapisu ustawowego chcieli zdawać egzamin uzupełniający, żeby uzyskać polskie uprawnienia i zostać członkami PZŁ. O to czy będzie to możliwe pytali redakcję, a my chcąc odpowiedzieć im najbardziej wiarygodnie przesłaliśmy następujące pytanie rzecznikowi prasowemu Ministerstwu Środowiska:
    więcej>>

    Moje polowanie
    Upragniony dzik "indywidualny" autor: krzysiek77
    Poluję już parę sezonów z wielką pasją. W moim macierzystym Kole w zasadzie tylko drobna zwierzyna, dzik należy do rzadkości. Pierwszego czarnucha pozyskałem 300 kilometrów od miejsca zamieszkania, na polowaniu zbiorowym, drugiego już w moim Kole, również na zbiorówce w cudownych okolicznościach, ale o tym może innym razem. Moim marzeniem nadal pozostawało pozyskanie dzika indywidualnie.

    Był październik ubiegłego roku, a w okolicy zauważyłem tropy sporego pojedynka. Obserwowałem przejścia dzika przez kilka dni, pojawiał się raz w tygodniu, chodząc prawie tą samą trasą, która prowadziła go do niedużego kawałka kukurydzy, gdzie robił spore spustoszenie. Zasiadałem kiedy tylko czas pozwalał, ale nie było nam dane się spotkać.
    więcej>>