Poniedziałek
15.01.2007
nr 015 (0533 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Jaka rasa?

Autor: jaktia  godzina: 07:31
No właśnie... tu wypowiedzieli się zwolennicy i właściciele jagów, natomiast na privie dostałem kilkanaście rad ale tylko od właścicieli jamników. Pada tam podstawowe stwierdzenie że jag nie poradzi sobie w warunkach które opisałem, będzie się klinował, blokował w takich norach i że jest to pies na dreny i stogi. Koledzy od jagów w jakich wy warukach najczęściej polujecie, czy naturalne nory dominują w waszych warunkach....jak często wasze psy miały problem z zaklinowaniem się w korytarzu.

Autor: Venator Magnus  godzina: 07:38
Jedni i drudzy są ....NIE OBIEKTYWNI ...............i tyle...... Poluję z terierami walisjkimi na stogach, przepustch i w norach naturalnych .............i nie mam problemu z klinowaniem się .............. Warunkuje to odpowiednia wielkość a przede wszystkim odpowiedni odwód klatki piersiowej psów które do tego używam........... Nawet jamniki ze zbyt głeboką klatą zaklinują się w norze naturalnej............żaden to argument. Widziałem już jamniki co w sztucznej norze się klinowały....... ale to było dawniej.........gdy preferowano "mocniejsze" psy............ Zawsze daleki jestem od generalizowania..............szczególnie takiego jak co niektórzy zwolennicy "jedynie słusznych ras" uprawiają......... Po za tym rozważ teriera.........gdyż nie wiadomo czy nie bedzie ci dane polowac na stogach w nie swoim łowisku.............gdzieś na wyjeździe ;)))) Venator Magnus

Autor: dzikuu  godzina: 08:04
Venator Magnus ma rację . Wielkość psa i obwód klatki piersiowej pozwolą bądż nie , na sprawne norowanie. Ja poluję tylko w norach ziemnych ( nie mamy stogów , ani drenek ). Poluję z jagami . Są tej wielkości , że nie miałem jeszcze " okazji " fedrować za nimi. Mam też jagi , które puszczam tylko do wybranych nor ze względu na ich gabaryty. Trzeba zatem połączyć " opakowanie " psa z doskonałą psychiką , o czym pisał wcześniej kolega. Bez jednego czy drugiego polowanie będzie męką. Widziałem dobre jamniki , widziałem dobre walijczyki , ale najwięcej dobrych widziałem jagów , stąd mój wybór padł na " jedynie słuszną rasę " czego i Tobie życzę. dzikuu. Ps. Przejedż się na parę polowań z kolegami którzy mają jamniki , czy inne rasy a ja zgadnę jaka będzie Twoja decyzja : ))) Darzbór.

Autor: zLK  godzina: 23:35
Zapamiętaj , każdemu mówię to samo : mniej istotna jest rasa , bo najważniejsza jest selekcja w rasie . Tak się składa , że na konkursach norowców w Serbii , Słowacji i na Węgrzech STARTUJE najwięcej jagów..........Zgadnij dlaczego stanowią one 70 % startujących