Poniedziałek
05.03.2007
nr 064 (0582 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: "Ostatnie norowanie"

Autor: witek  godzina: 09:33
tytuł nieco ryzykowny _ bo zazwyczaj OSTATNIE ... pisze sie przy smutnych uroczystosciach :-)

Autor: talamasca  godzina: 10:57
witek - hihi fajnie się czasem pozytywnie ździwić, co? :-) Kobuz 2 - gratuluję :-) Pozdrawiam P.

Autor: fuchsik  godzina: 13:09
Do połowy lutego idzie zazwyczaj gładko i psy są niespecjalnie pokaleczone. Później jest coraz ciężej ale i wynik potrafi byc imponujący. Gratuluje i pozdrawiam. Teraz z oszczekiwaczem to tylko na ................... Fuchsik

Autor: dzikuu  godzina: 14:00
już są młode borsuki więc najpierw super dobrze oglądajcie nory bez psa. dzikuu.

Autor: tomaszp  godzina: 18:34
Jeszcze raz dzięki kobuz2, że mnie odwiedziłeś i razem zapolowaliśmy. Wydawało nam się że więcej zdziałamy, ale ten lis (pies) zatrzymał nas na dobre 4 godziny i dokładnie wymęczył psy. Gdyby można było ten stóg rozebrać poszłoby napewno sprawniej i szybko, ale............. Szkoda że moje jamole są wyautowane(ciąża) ....................... Za rok spróbujemy , ale wcześniej..................... Darz Bór

Autor: gawronn  godzina: 21:37
Gratulacje dla psów Kobuza,a Tomasza niech szczęsliwie sie oszczeni, a Buma wraca do zdrowia!!!!!!!!!!!!!DB koledzy!!!!!!!!!