![]() |
Poniedziałek
11.06.2007nr 162 (0680 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: praca posokowca (NOWY TEMAT) Autor: Janusz2 godzina: 11:29 Ostatnio miałem okazję oglądać pracę posokowca hanowerskiego (pies doświadczony ) poszukującego kozła. Poszukiwania rozpoczete w okolo 8 godzin po strzale. Na zestrzale brak scinki i farby -duże prawdopodobieństwo pudła. Pies po jednym nawrocie bardzo zdecydowanie podjął trop - tam gdzie skoczył kozioł. Poszedł na otoku kilkaset metrów, następnie spuszczony z otoka (bardzo trudne warunki terenowe- strome zbocze) dalej poszedł sam, po chwili krótko dwa razy głosił, a potem wrócił do prowadzącego. Po ponownym dojsciu na zbocze, pies nie wykazywał zainteresowania poszukiwaniami. Dodam, ze na tropie nie znaleziono śladów farby. Praktycznie drugi raz w zyciu widzialem prace posokowca. Moje pytanie jest nastepujące, czy posokowiec tak energicznie może pójść po stosunkowo świeżym tropie nawet wtedy , gdzy zwierzyna nie została trafiona. Pozdrawiam Janusz Autor: łapacz godzina: 18:38 Kolego jak karzdy pies może polecieć po świeżeym tropie ale jeśli jest doświadczony jak piszesz i nie jest to polowanie zbiorowe powinien wiedzieć ,, po co jedzie,, i ignorować świeże ślady [ tropy] zwierzyny Pozdrawiam Autor: Janusz2 godzina: 23:41 Ad. lapacz Pisząc, że pies poszedł po "stosunkowo świeżym tropie" miałem na myśli trop kozła do którego strzelano Dziś wieczorem wszystko się wyjaśniło - kozioł jakby nigdy nic wyszedł na łąkę około 150 od miejsca, gdzie w sobotę uszedł z życiem. Dziś już nie miał tyle szczęścia. Był to nieregularny szóstak, na jednej tyce staśmienie - zdjęcia pojawią się zapewne w temacie założonym przez forumowego kolegę Fouska Pozdrawiam Janusz |