Środa
13.02.2008
nr 044 (0927 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: pokrzywy a pies?!  (NOWY TEMAT)

Autor: remington700  godzina: 21:26
Witam Koleżanki i Kolegów(-: Poznajcie prosze problem z jakim borykam sie ja i moja najwspanialsza towarzyszka łowów. Długo sie wachałem aby napisać, wierzyłem że to chwilowy problem ale niestety. Suczka ma teraz 16 miesiecy. Gdy miala ok 3 misiecy po spacerze zaczeła gryz łapy. jak sie domyslacie okazało się ze to przez poparzenia pokrzywami. Myslałem ze to ze względu na młody wiek. Suka nie ma zadnych zmian na skórze, ale nie moze usiedziec w miejscu po przejsciu nawet przez ledwie widoczne pokrzywy. to już nie problem wspólnych polowań, ona zwyczjnie sie meczy, pokrzywy sa przeciez pospolite. Dzwoniłem do Panstwa którzy sprzedali mi psa, nie mieli takiego przypadku jeszcze w chodowli, nie mam powodu nie wierzyc, starali się pomóc rozmawiając z zaprzyjażnionym weterynarzem. On nie słyszał o takim przypadku a jego sposób na fenistyl nic nie dał. jednoczesnie suczka tesciowej ma guza, jezdzadz z nia po specjalistach starałem sie o pomoc i dla mego pupila. właściwie to lekcewazyli problem (myslą że psy kochają chadzac całe zycie po chodnikach!), zreszta co do pomocy dla psa tesciowej na 5 wetów było 6! różnych opcji leczenia. normalnnie nie wiedzielismy już co o nich wszystkich mysleć (jeden poszedł na całosc i na guza chciał zaaplikowac witaminy za 80pln!). Mi sprzedano preparat (Hexiderm) na uczulenia i podraznienia z "wyższej półki". Działanie mierne, własciwie to nie ma różnicy, bo suka go wylizuje. Obecnie używam masci z witamina A, jest na podrażnienia i ma konsystencje wazeliny więc pomaga ograniczyc kontakt z zielskiem ale to kropla w morzu. Pisałem do weta z gazety "mój pies", zalecił testy i kurację odczulającą. z tego co wiem jest to kuracja sterydami. Dwójka z tych (od suki z guzem) odradzała takiej kuracji własnie bo to sterydy. Pan od artykułu we styczniowym Łowcu Polskim piszący tam o preparatach wzmacniajacych domiejscowo jeszcze nie odpisał na e-mail. Chociaz udało mi się "namierzyć" klinike w której pracuje, wątpliwosci jednak pewnie przybedzie. I CO TUTAJ ZROBIC? ZMIANA PSA NIE WCHODZI W RACHUBE. TO CZLONEK RODZINY, ZRESZTA NAWET SPACER (a nie tylko polowanie) JEST W STANIE POPSUC MU DZIEN NA 3godz. WIEC KONIECZNIE MUSZĘ GO WYLECZYC (ZALECZYC) MAM NADZIEJE ZE KTOS MOZE ZNA PODOBNY PRZYPADEK, LECZYŁ SWEGO PSA STERYDAMI (zależy mi na opiniach o skutkach ubocznych, prognozach leczenia itp. w tym temacie), ZNA SPECJALISTĘ WYSOKIE KLASY LUB W JAKIŚ INNY SPOSÓB MOZE POMÓC, DORADZIĆ. Wierze w waszą wyrozumiałosc na okolicznosc objetosci mojego listu,ale sprawę musialem naswietlić jak najlepiej aby podjać jak najtrafniejsze działanie. Darz Bór

Autor: Szakal  godzina: 23:27
Witam Co do pokrzyw to mója suczka,miał róznego rodzaju zaczerwienienia i podraznienia skóry po kontacie z pokrzywami,ale to było jak miała do półtora roku, później wsio było oki.Teraz niestety ma non stop jakies grzybki w uszach i alergie, niestety się nic z tym nie da zrobić.Suchej karmy NIE,kurczaka NIE, puszek NIE ehhh ohhh ahhh.Co do wetów to niektórzy są na prawde popie....... tzn dziwni.Poszedłem kiedys do weta bo mój labek sobie łape rozcią i dowiedziałem się ze trzeba czekać żeby się wdało zakazenie dopiero wtedy wet się tym zajnie : / nawet nie raczył zerknąc na łąpe tylko poprosił mnie żebym psa podniusł,bo księciunio nie mógł się schylić. A tak an wszelki wypadek jakby cos się wdało to juz miał 1500 różnych super tabletek które pomogą na wszystko.Szkoda słów