Czwartek
15.05.2008
nr 136 (1019 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Kociołek

Autor: pharmacist  godzina: 10:19
Czy czarny czy emaliowany i tak się zniszczy i porysuje. Z kociołkiem moim zdaniem to trochę jak ze starą ulubioną patelnią. Im bardziej zniszczona tym lepiej z niej smakują dania. Z uwagi na fakt, że będziesz kociołek użytkować w terenie, będzie miał kontakt z piaskiem, ziemią i wodą. Najważniejsze żeby miał dość wysokie nóżki i dekiel dokręcany śrubami albo jedną śrubą. No i podobnie jak z patelnią wok - pamietaj żeby przed pierwszym "duszeniem" przepalić go. Często takie kociołki sa nasmarowane jakimiś smarami technicznymi. Warto przeznaczyć trochę oleju i rozgrzać go w kociołku, przesmarować ścianki. Po wystygnięciu wmyć i ponownie nasmarować olejem jadalnym. Smacznego pharmacist

Autor: yogy  godzina: 13:02
ja mam w domu kociołek zrobiony z rury żeliwnej:) fajna sprawa! :) pozdrawiam Paweł Darz Bór!