Niedziela
15.05.2011
nr 135 (2114 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: krupnik  (NOWY TEMAT)

Autor: kamel  godzina: 18:55
Uwielbiam krupnik na żeberkach, po ugotowaniu wyjmuję cebulę i pietruszkę, gdy przestygnie do otoczenia wkładam garnek do lodówki, mimo to już następnego dnia lub 2 dniach robi sie kwaśny. Co może być przyczyną ? Pozdrawiam Kamel

Autor: marcino  godzina: 19:55
może kasza kiśnie? ja krupnik robię tak: miód, goździki, spirytus...... polecam:)

Autor: DARZBÓRNIK  godzina: 20:08
To nie ma znaczenia cebula tam była nawet gdy ją wyciągniesz ,z marchewka to samo takie czasy nawozy są wszędzie.Wiem z doświadczenia w kuchni że wszystko szybko kiśnie. Mam również w domu garnki(dobrej marki) w których trzeba uważać bo się szybciej wszystko psuje.D.B

Autor: yedreck  godzina: 21:09
Kamel, Na początek nie wkładaj ponownie do zupy i właściwie każdej potrawy już raz "oblizanej" łyżeczki do kosztowania. Często robimy to bezwiednie, właśnie kosztując to co robimy, a później enzymy z śliny robią swoje. Tym bardziej, ze jest dokładnie tak jak pisze Darzbórnik. A ina z nawet w tej niewidocznej ilości, pospiesza ten proces. pozdrawiam i smacznego DB

Autor: kamel  godzina: 22:05
Krupnik `nie zawsze robił sie kwaskowaty, teraz przeanalizowałem gdzie kupowałem lub..... koleżanka małżonka warzywa, po przeczytaniu przypuszczam na 70 procent że gdy kupione były u znajomego rolnika z ogródka przydomowego krupnik nie robił sie kwaśny. Po prostu warzywa były mniej naszpikowane chemią. Powiem szczerze że nie zwróciłem na to uwagi, tym bardziej na enzymy. Nie stosuję żadnych sztucznych przypraw Ale może sa jeszcze inne sugestie, dziękuje z góry