Piątek
08.03.2013
nr 067 (2777 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Luźna kiełbasa z dzika

Autor: jurek123  godzina: 08:25
W kiełbasie brak kleistości .Należało dodać trochę mięsa wołowego drobno zmielonego na sicie i nie byłoby problemu. Też tak kiedyś miałem że kiełbasa była smaczna ale krucha. Pozdrawiam

Autor: Kukuruźnik_13  godzina: 12:30
Ja w miejsce wołowego mielę dzicze goloneczki, oprócz tego zamiast wody daję wystudzoną galaretę z wieprzowych nóżek, czy łba.

Autor: waskacz6  godzina: 17:49
Oczywiście że mięso po klasowałem zawsze tak robię że klasuję na I II i III tylko właśnie żałuje że nie kupiłem wołowiny lub golonki wieprzowej. Często jak robię kiełbasę wieprzową to właśnie kupuje golonkę na klej i jest super następnym razem tez tak zrobię.-) DB!

Autor: I G O R  godzina: 19:30
waskacz6 Opisz krok po kroku jak rozbiłes kiełbaskę oraz dokładny skład . To , że kiełbaska musi odpocząć to nie ma nic wspólnego z Twoim problemem. Darz Bór

Autor: wosiu  godzina: 21:13
Powiem Wam że kiedyś też klasowałem mięso do czasu kiedy podejrzałem pewnego gościa jak on to robi a robił naprawdę super kiełbasy. A więc całosć mielę na oczkach 8 mm, trochę wyrabiam i następnie 1/6 tego farszu przepuszczam ponowanie przez oczka 8mm. Po tym dobra wiertarka z mieszadłem i nie zdażyło mi sie aby kiełbasa nie wyszła. Farsz ściśle związany a kiełbaskę można kroic na 1 mm plasterki. W minione święta zrobiłem białą z wieprzowiny tym sposobem i także wyszła super pozdrawiam wosiu

Autor: COLTON  godzina: 21:21
10 kg dzika zmielone na sitku nerce (3 otw) 5 kg podgardla wierzowego zmielone na sitku nr 12 2-3 kg wołowego zmielone na sitku nr 3-4 wtedy kiełbaska ma strukturkę i nie jest miałka 2-3 główki czosnku wzależnoci jak kto lubi czosnek sól- 20dkg na 10kg mięsa przyprawy Urabianie: Dzicze z wolowym plus przegotowana woda po szklance Następnie przyprawy plus przegotowana woda po szklance Tłuszcz na samym końcu Mięso trzeba koniecznie dobrze wyrobić. Wody dodaję aż przestanie pić. Napycham kiszkę i robię najpierw BIAŁĄ kiełbaskę. Po 20 minutach w gorącej wodzie jest wiadomo czy jest dobra. Skóreczka powinna odchodzić jeżeli jest mięsko dobrze urobione. Ewentualna korekta pieprzem lub czosnkiem i urabianie. Wody wychodzi mi ok. 2-2,5 litra do całości. Napycham w jelitka i wieszam żeby kiełbasa OBESCHŁA. W tym czasie grzeję wędzarkę i z braciszkiem pod BIAŁĄ smakujemy swojaczka. Kobitki się burzą, ale inaczej kiełbasa nie wyjdzie. A tak zawsze jest super:)) Po obwędzeniu parzę ok. 20 minut. Wieszam na kijach, żeby ODPOCZĘŁA:) Ja już z braciszkiem nie mamy wiele siły, chociaż zależy ...:) też odpoczywamy. PS Wołowe musi być, inaczej wiór. DB

Autor: wosiu  godzina: 21:28
Colton Też tak robię. Pomimo wprawy zawsze napycham kawałek jelita białą, parzę i próbuję. pozdrawiam wosiu