![]() |
Czwartek
23.10.2008nr 297 (1180 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Dużo to czy mało? Autor: leśny 1 godzina: 08:48 ad lelek nowy czy Twoje informacje na temat zwrotu kosztów są prawdziwe, bo coś mi się wydaje,że kolega błądzi! Autor: wilk21 godzina: 09:14 Humorystycznie ! :)))) Biorąc pod uwagę, np. ilość wpływu spraw na jednego np. prokuratora w w różnych jednostach rejonowych w kraju ( tj. np. ok 30 - 140 dochodzeń na miesiąc / na " łebka " - w zależności od wielkości jednostki organizacyjnej ) oraz ilość spraw załatwionych merytorycznie, to łowiecki wymiar sprawiedliwości dałby "zajęcie" jednemu prokuratorowi na dochodzeniach na kilka miesiecy - to max.:)))) i to na tzw. " zadupiu ", bez konieczności korzystania z 49 jednostek :)))) - w dużej jednoste wymiar pracy zająłby - 2 miesiące ! Tak więc łowiecki wymiar sprawiedliwości jest niezbędny w 49 ZO :)))) i wymaga armii specjalistów :)))) Autor: wilk21 godzina: 09:45 Mnie zastanawia natomiast to, że łowiecki wymiar sprawiedliwości, nie ma w zasadzie żadnej możliwości dotarcia do prawdy, gdyż jak wynika z jednego z tematów poruszonych przez Kol. Kulwap, przed sądem łoweckim można rozmijać się z prawdą do woli, bez konsekwencji prawnych dla świadka. Jest więc to, taka zabawa w sąd w zrzeszeniu, bo w zasadzie w sprawch poważnych rozstrzygnięcia dot. zrzeszenia zapadają przed sądem powszechnym, a jak wykazał - ponownie Kol. Kulwap - rozstrzygnięcia sądów łowieckich często są odmienne w rozstrzygnieciach, od tych wydanych przez sądy powszechne. Co ciekawe zrzeszenie - i to też wykazał Kol. Kulwap ( jak mu się tak chce bez znudzenia wykazywać takie rzeczy ? ) - przywiązuje większą uwagę wielokrotnie do rozstrzygnięć sądów łowieckich, anizeli sądów powszechnych ? ! :)))) Kol. Kulwap nie dasz rady blisko 500 sędziom łowieckiego wymiaru sprawiedliwości ! Autor: lelek_nowy godzina: 10:23 leśny1, nie błądzę, tylko chyba nie zadałeś sobie trudu przeczytania wskazanego paragrafu statutu, więc jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z § 111 pkt 6 Statutu PZŁ (www.lowiecki.pl/prawo/statut/statut_new.pdf), gdzie czarno na białym pisze, że NRŁ ustala zasady ..."wypłacania rekompensat z tytułu ponoszonych kosztów związanych z pełnioną funkcją przez sędziów i rzeczników dyscyplinarnych".... Wystarczy? Autor: leśny 1 godzina: 10:31 ad Lelek nowy artykuł znam i dobrze wiem o co w nim chodzi. W nawiązaniu do Twojego zdania..."Przecież sędziowie jak i rzecznicy dostają zwrot kosztów poprzez wypłacane im rekompensaty, o czym mówi par. 111 pkt 6 Statutu PZŁ, a więc nie jeżdżą na rozprawy za swoje pieniądze, tylko między innymi za moje...." Pytanie moje jest następujące: czy wszyscy te rekompensaty biorą, tj. czy odbierają pieniądze zgodnie ze wspomnianym paragrafem? Autor: Mark - 2 godzina: 10:46 A zna ktoś kogoś w Polsce co nie bierze ? - podobno nie biorą tylko ryby. D.B. Autor: leśny 1 godzina: 10:55 ad Mark - 2 Tak, znam takich co nie biorą i to w PZŁ. Autor: lelek_nowy godzina: 12:03 leśny1, to podaj przykłady, że nie biorą, a nie stawiaj tezy o błądzeniu, bo nawet gdyby 90% nie brała, to statut jest jednoznaczny, więc o błądzeniu nie ma mowy. Jeżeli wskażesz kilku co nie biorą rekompensat, to pewnie ci, którym nie wypadło jeszcze żadnej sprawy prowadzić, bo na pewno rekompensata nie jest należnym wynagrodzeniem, tylko zwrotem kosztów, które zostały poniesieone. A kto żadnej sprawy nie prowadził, to i kosztów nie miał, wiec rekompensaty nie dostał. azil, czy sprawdziłeś już ile w Twoim okręgu biorą sędziowie i rzecznicy, co to zapierałeś się, że za własne dojeżdżają na rozprawy? Czekamy z niecierpliwością na informacje. Autor: azil godzina: 12:08 Brawo leśny 1! Każdy przedstawia świat z perspektywy i poziomu na którym egzystuje. 20 zetów za dojazd z odległości 60 kilometrów i 4 godziny "prania brudów" - nawet "bezrobotny" by odpuścił. Odnosze wrażenie, że wielu publikujących na portalu "bierze" i domyślam się nazwisk "dealerów". DB Autor: wilk21 godzina: 13:05 Ad. azil a powiedz nam ilu " pracujących " odpuściło " prania brudów "?, bezrobotnych jestem w stanie zrozumieć, że nie chcą :)))) Autor: leśny 1 godzina: 13:48 lelek_nowy I znowu piszesz żeby zaistnieć. Nie zaciemniaj sytuacji. Pisałeś..."Przecież sędziowie jak i rzecznicy dostają zwrot kosztów poprzez wypłacane im rekompensaty, o czym mówi par. 111 pkt 6 Statutu PZŁ, a więc nie jeżdżą na rozprawy za swoje pieniądze, tylko między innymi za moje. Ten przepis nigdzie nie nakłada obowiązku pobierania zwrotu kosztów. Mogę Ci wskazać przynajmniej 5 i to prowadzących sprawy. Ale szkoda ich mieszać do tej dyskusji. Twoja teza jest warta przysłowiowego funta kłaków. Autor: lelek_nowy godzina: 15:19 To świetnie, że mamy co najmniej 5 altruisów na 445 sędziów, co nie zmienia faktu, że pozostałych utrzymujemy z naszych składek. Może znasz jeszcze jakiegoś łowczego okregowego, a może sam łowczy krajowy unieśli się honorem i należnego im wynagrodzenia nie biorą? Możesz ich ujawnić, bo na pewno nie będą mieli tego za złe. Autor: azil godzina: 19:47 lelek Nie jesteś członkiem PZŁ (tak wynika z twojego profilu). Nie pisz: „ my mamy”, „pozostałych utrzymujemy”, "z naszych składek", „możesz ich ujawnić”, bo ciebie to nie dotyczy i w najmniejszym stopniu powinno interesować. Nie obrażaj ludzi, którzy pełnią swoje funkcje społecznie i w wielu przypadkach są "w cywilu" prawnikami. Jestem przekonany, ze to właśnie ty „bierzesz” i z pewnością nie tylko „miękkie”, o czym może świadczyć twoje pisanie. Bez odbioru Autor: lelek_nowy godzina: 20:48 azil, jak nie masz argumentów merytorycznych, to przyczepisz się nawet do pustego pola w profilu interpretując na swoja wygodę. Nie zaglądałem do profilu od 2004 r., kiedy to wpisałem tylko rzeczy konieczne. Dziękuję za przypomnienie, dopisałem i oświadczam Ci uroczyście, jestem myśliwym i w przeciwieństwie do Ciebie, nie piszę głupstw, które ślina mi na język przynosi. Jak już piszę cokolwiek, to potrafię to uzasadnić. Do dzisiaj nie otrzymałem od Ciebie odpowiedzi na szereg zadanych Ci pytań, co mnie wcale nie dziwi, bo zachowujesz się jak rasowy działacz, który zna jedną mantrę o oddaniu się dla Zrzeszenia jego altruistycznych działaczy, a gdy wychodzi szydło z worka, to tylko woda w usta, żeby zabłysnąć w innym temacie, może zapomną o poprzednim. W tym nie zabłysnąłeś, bo jakoś o konkretnych kwotach pobieranych przez sędziów i rzeczników w swoim opkręgu ani słowa nie usłyszeliśmy. |