Piątek
15.05.2009
nr 135 (1384 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Selekcja u dewizowców

Autor: Hubert C  godzina: 12:38
Piotrze Źle mnie zrozumiałeś. Ja sugerowałem całkowite zaniechanie odstrzału rogaczy do 6-7 roku życia. Pozyskanie by się rozpoczynało dopiero w tym wieku. Albo inny pomysł - odstrzeliwać 50% rogaczy w pierwszym porożu, a pozostałe 50% w wieku powyżej 6 lat. Wtedy moznaby od razu wyeliminować osobniki najsłabsze w drugim roku życia, a potem czekać pozwalając tym, które przeżyły, na pełen rozwój i zacząć je pozyskiwać po ukończeniu szóstego roku życia. To tylko takie moje dywagacje. db

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 13:42
Hubert, obie propozycje Kolegi powodują konieczność oceny poroży strzelonych rogaczy, czy rzeczywiście były strzelane w wieku ponad 6 lat. Główną zaletą propozycji strzelania tylko rogaczy w pierwszej głowie w określonym procencie i bez żadnych innych kryteriów rogaczy starszych, jest wyeliminowanie kosztownej, nieefektywnej i pełnej hipokryzji (dewizowcy!!!) oceny dokonywanej w ZO PZŁ. Po prostu komisje te zostałyby zlikwidowane, a liczbę odstrzelonych rogaczy w pierwszej głowie mogłoby kontrolować nadkleścictwo, odbierając od koła raz do roku bez żadnej komisyjnej oceny dolne szczęki rogaczy w pierwszej głowie.

Autor: Janusz2  godzina: 13:56
ad. Piotr Gawlicki Życie jest życiem, i nietrudno sobie wyobrazić, że zamiast rogacza w pierwszej głowie pada starszy. I co wówczas ?: PS Już wiem wszystko, przepraszam, ale przed napisaniem tego postu nie przeczytałem dokładnie Kolegi propozycji.