Piątek
03.03.2006
nr 062 (0215 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: nęciska cd

Autor: master537  godzina: 10:51
Ad. Dzik70. Zarząd nie prowadzi gospodarki łowieckiej koła, ale realizuje uchwały WZ w tym zakresie przy pomocy wszystkich członków koła. Tak w łowisku zawsze czuję się jak u siebie. Łowisko zostało powierzone grupie myśliwych, którzy pod kierownictwem gospodarza łowiska, maję obowiązek troszczyć się o nie pod każdym względem. Chyba nie sądzisz, że 20 t wysłodków jest nęciskiem? Ten przykład jest typowym dla miejsca stałego dokarmiania zwierzyny (gdzie nie wolno polować!). Ile czasu potrzebuje dzika zwierzyna by pochłonąć w jednym miejscu taką ilość paszy, chyba że z całego obwodu zciągnie? Z całą pewnością 1 tona zboża i 600 kg ziemniaków wykładane przez dłuższy okres czasu, jest grubą przesadą i jakby dobrze (etycznie) spojrzeć, to też spełnia warunki jako miejsce stałego dokarmiania. Nigdzie nie pisałem, że karmą na nęcisku zwierzę się nie naje. Zdarza się, że zakładam nęcisko i z różnych względów nie mogę wyjechać w pole. Najczęściej jest tak, że siedzę przy nęcisku 3-4 godziny i nic! Wracam do domu, a zwierz dopiero wychodzi na gotowe. Na tym to polega, że nigdy nic nie wiadomo, a najbardziej trudno o dzika gdy go MOCNO potrzebujesz! Pozdrawiam. Darz Bór.